powazny problem, prosze o pomoc

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 3

1. Data: 2004-11-09 12:39:28

Temat: powazny problem, prosze o pomoc
Od: "ismena" <i...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam Szanownych Grupowiczów,

mam poważny problem i szczerze powiem nie wiem co dalej robic.
Moja mama lat 55 jest osobą dosc schorowaną.Przeszła 3 operacje wstawienia
endoprotezy stawu biodrowego (co rok to operacja), przy drugiej operacji
zarazono ją gronkowcem, przy trzeciej probowano go zlikwidowac płatkami
gentamecyny ale niestety pozostał. I w tej chwili ze strony szpitala
(lekarza wykonującego operacje jak rowniez ordynatora który byl przy 3
operacji) nie mamy zadnej pomocy i checi leczenia. Usłyszelismy tylko: NO
coz w tej chwili pomogł by tylko NAPALM!!!! Uroczych lekarzy mamy.... Ale
idąc dalej, po ostatniej operacji w tym roku (maj) zdrowie mamy sie
pogorszyło. Występują częste wymioty, biegunki, bóle brzucha. Od tego czasu
schudła juz 12 kg. Występują prawie po wszystkim, owocach, mięsie, rybach,
zupach. Bylysmy u gastrologa ale jakis specjalnych badan nie zrobił,
przepisał jakies tam leki po których wcale nie pomogło.
Proszę doradźcie jakich badań mam zarządac od gastrologa, albo do jakiego
innego lekarza mam sie udac. Jakie mogą być przyczyny takiego stanu?
Bardzo proszę o jakakolwiek rade.
Dodam jeszcze ze wyniki krwi sa na dolnych granicach, + wysokie CRP i jest
bardzo gęsta krew.
Aha mama ma jeszcze częste duszności i puls ok od 110 do 135 zalezy od dnia,
cisnienie niskie (60-80)
Pozdrawiam

Mam prośbe, proszę o odp. na grupie lub na priv ale na adres r...@m...pl
Dziekuje
Ismena

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2004-11-09 15:10:38

Temat: Re: powazny problem, prosze o pomoc
Od: "Artigiana" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Zacznijmy od tego, że to tych lekarzy się powinno napalmem potraktować.
Nie wiem, moze spróbuj porozmawiać ze swoim lekarzem rodzinnym bo przecież
tego gronkowca trzeba wykurzyć. jak to bedzie w mamie dalej siedzieć to
przecież nie wyzdrowieje.
Zarządaj od lekarzy, którzy mame zarazili pomocy - W KOŃCU TO ICH OBOWIĄZEK,
postrasz procesem jak nie pomogą!!!!!!!!!!.
Nie wiem czy gastroskopia cos by tu pomogła, ale pewnie by nie zaszkodziła a
tylko wykluczyła bądź potwierdziła istnienie wrzodów, które mogły dac o
sobie znać przez tego cholernego gronkowca.
Przynajmniej bedzie wiadomo w jakim stanie jest żoładek, bo to przy
gronkowcu tez nie jest obojetne.
Zapytaj lekarza jaki lekarz jest specjalista od leczenia własnie gronkowców,
bo przecież nie wszyscy znaja się na tym tak samo.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2004-11-09 15:57:16

Temat: Re: powazny problem, prosze o pomoc
Od: Sławek SWP <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W: cmqmkh$52v$...@n...news.tpi.pl,
Od: Artigiana <a...@w...pl>
Było:
> Zacznijmy od tego, że to tych lekarzy się powinno napalmem
> potraktować. Nie wiem, moze spróbuj porozmawiać ze swoim lekarzem
> rodzinnym bo
> przecież tego gronkowca trzeba wykurzyć. jak to bedzie w mamie dalej
> siedzieć to przecież nie wyzdrowieje.
> Zarządaj od lekarzy, którzy mame zarazili pomocy - W KOŃCU TO ICH
> OBOWIĄZEK, postrasz procesem jak nie pomogą!!!!!!!!!!.

Ja bym i tak założył sprawę w sądzie. W pewnym momencie sejm może
przegłosować płatną opiekę lekarską, albo odpłatne świadczenia w bezpłatnej
służbie zdrowia ... i co wtedy z mamą zrobicie (?)

Z tym, że ja bym nie wnioskował o zwrot strat moralnych czy inne jednorazowe
świadczenie ale o dożywotnią opiekę medyczną (albo do czasu wyleczenia)
wykonywaną przez jakąś godną waszego zaufania placówkę opłacaną przez TYCH
lekarzy lub TEN szpital.

--
----------------------------------------------------
--------
Przy odpowiedzi na priv proszę usunąć oczywiste 2 nadwyżki tekstu
----------------------------------------------------
--------
Sławek SWP
---------------------------------------------------
Ekspert to człowiek, który przestał myśleć - on wie :-)
Zajrzyj na : http://teampoland.republika.pl/