« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-08-13 10:08:02
Temat: Effaclar K - moje obserwacjeHmm... dzisiaj po umyciu buzki zaczelam sie sobie uwaznie przygladac w
lustrze i stwierdzam u siebie pogorszenie cery. Uzywam Effaclaru K od
piatku, zawsze na noc (czyli smarowalam sie 4 razy). Mam teraz brode cala w
czerwonych kropeczkach, reszta twarzy tez nie wyglada szczegolnie pieknie.
Odnosze wrazenie jakby to wszystko co mi siedzialo pod skora i bylo
niezauwazalne zaczynalo wychodzic na wierzch. Mam nadzieje, ze niedlugo mi
to przejdzie, zwlaszcza ze nie maluje sie i musze znosic niedoskonalosci
mojej cery au naturel.
A jak to wyglada u Was?
K.
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-08-13 10:11:22
Temat: Re: Effaclar K - moje obserwacje
Użytkownik "Kaśka" <v...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:ajalml$j9j$1@news.gazeta.pl...
> Hmm... dzisiaj po umyciu buzki zaczelam sie sobie uwaznie przygladac w
> lustrze i stwierdzam u siebie pogorszenie cery. Uzywam Effaclaru K od
> piatku, zawsze na noc (czyli smarowalam sie 4 razy). Mam teraz brode cala
w
> czerwonych kropeczkach, reszta twarzy tez nie wyglada szczegolnie pieknie.
> Odnosze wrazenie jakby to wszystko co mi siedzialo pod skora i bylo
> niezauwazalne zaczynalo wychodzic na wierzch. Mam nadzieje, ze niedlugo mi
> to przejdzie, zwlaszcza ze nie maluje sie i musze znosic niedoskonalosci
> mojej cery au naturel.
>
> A jak to wyglada u Was?
>
> K.
>
Normalan reakcja, znaczy się ze krem działą, i to bardzo dobrze.
Za kilka dni, najpóżniej tydzien bedziesz dziekowac Bogu ze ten krem
powstał.
Dlaczego sie nie malujesz?
Lia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-13 10:42:24
Temat: Re: Effaclar K - moje obserwacje [OT]| Dlaczego sie nie malujesz?
Hmm... chyba dlatego, ze raczej nie mam pieniedzy na eksperymentowanie z
podkladami, pudrami, ktore przeciez moga okazac sie dla mnie nieodpowiednie.
A te kosmetyki raczej powinny byc dobre, nie jakies pierwsze lepsze za 6zl.
A ze jeszcze pare lat temu mama wbijala mi do glowy ze mam sie nie malowac
bo bede miala pryszcze to mi tak juz zostalo :) Z przyzwyczajenia nie maluje
sie bo nigdy sie nie malowalam i tyle.
K.
P.S. Ale oczy maluje chetnie :) Ust raczej nie, bo wtedy moj chlopak za nic
nie chce mnie pocalowac :)
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-13 10:48:46
Temat: Re: Effaclar K - moje obserwacje
Użytkownik "Lia" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ajam13$sd4$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Kaśka" <v...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:ajalml$j9j$1@news.gazeta.pl...
> > Hmm... dzisiaj po umyciu buzki zaczelam sie sobie uwaznie przygladac w
> > lustrze i stwierdzam u siebie pogorszenie cery. Uzywam Effaclaru K od
> > piatku, zawsze na noc (czyli smarowalam sie 4 razy). Mam teraz brode
cala
> w
> > czerwonych kropeczkach, reszta twarzy tez nie wyglada szczegolnie
pieknie.
> > Odnosze wrazenie jakby to wszystko co mi siedzialo pod skora i bylo
> > niezauwazalne zaczynalo wychodzic na wierzch. Mam nadzieje, ze niedlugo
mi
> > to przejdzie, zwlaszcza ze nie maluje sie i musze znosic niedoskonalosci
> > mojej cery au naturel.
> >
> > A jak to wyglada u Was?
> >
> > K.
> >
> Normalan reakcja, znaczy się ze krem działą, i to bardzo dobrze.
> Za kilka dni, najpóżniej tydzien bedziesz dziekowac Bogu ze ten krem
> powstał.
> Dlaczego sie nie malujesz?
>
> Lia
>
Co to za cudo?? czy dobrze wnioskuje, ze jakis krem oczyszczajacy??
Mozna prosic o jakies szczegoly - nie spotkalam sie jeszcze z ta nazwa.....
pozdr.
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-13 10:48:52
Temat: Re: Effaclar K - moje obserwacje [OT]
Użytkownik "Kaśka" <v...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:ajanpg$pdh$1@news.gazeta.pl...
> | Dlaczego sie nie malujesz?
>
> Hmm... chyba dlatego, ze raczej nie mam pieniedzy na eksperymentowanie z
> podkladami, pudrami, ktore przeciez moga okazac sie dla mnie
nieodpowiednie.
> A te kosmetyki raczej powinny byc dobre, nie jakies pierwsze lepsze za
6zl.
> A ze jeszcze pare lat temu mama wbijala mi do glowy ze mam sie nie malowac
> bo bede miala pryszcze to mi tak juz zostalo :) Z przyzwyczajenia nie
maluje
> sie bo nigdy sie nie malowalam i tyle.
>
> K.
No rozumiem Twoje stanowisko.
Ale od malowanainie robia sie pryszcze - chyb aze nei stosuje sie demakijazu
a jak sie ma problemy z cera to takie malowanie czasami pomaga
No ale to kwesti awyboru :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-13 10:52:29
Temat: Re: Effaclar K - moje obserwacje>
> Co to za cudo?? czy dobrze wnioskuje, ze jakis krem oczyszczajacy??
> Mozna prosic o jakies szczegoly - nie spotkalam sie jeszcze z ta
nazwa.....
Szczegóły w wątku z 09.08.2002
Pozdrawiam, Aga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-13 10:57:49
Temat: Re: Effaclar K - moje obserwacje| Co to za cudo?? czy dobrze wnioskuje, ze jakis krem oczyszczajacy??
| Mozna prosic o jakies szczegoly - nie spotkalam sie jeszcze z ta
nazwa.....
Popatrz troche nizej - watek "Effaclar K" z 9 sierpnia.
K.
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-13 11:07:55
Temat: Re: Effaclar K - moje obserwacje [OT]| No rozumiem Twoje stanowisko.
| Ale od malowanainie robia sie pryszcze - chyb aze nei stosuje sie
demakijazu
| a jak sie ma problemy z cera to takie malowanie czasami pomaga
| No ale to kwesti awyboru :)
No ja wiem, ze sie pryszcze nie robia :) Moje poglady na ten temat zmienily
sie diametralnie w ciagu tych paru lat :) Ale poniewaz nie malowalam sie
nigdy to dalej sie nie maluje. Na otrzymanie probek w sklepach raczej nie
mam szans a nie kupie przeciez podkladu w ciemno (czy to za 30 czy 70zl).
K.
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-13 11:37:52
Temat: Re: Effaclar K - moje obserwacje [OT]"Kaśka" napisala:
(...)
> Na otrzymanie probek w sklepach raczej nie
> mam szans a nie kupie przeciez podkladu w ciemno (czy to za 30 czy 70zl).
Koleżanek nie masz? Przeciez dadza Ci spróbować. Nie mówiąc już
o takich jak ja alergikach, którzy czasem maja do oddania dobry
kosmetyk, który im szkodzi.
Krycha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-08-13 12:16:01
Temat: Re: Effaclar K - moje obserwacje [OT]| Koleżanek nie masz? Przeciez dadza Ci spróbować. Nie mówiąc już
| o takich jak ja alergikach, którzy czasem maja do oddania dobry
| kosmetyk, który im szkodzi.
Bliskich kolezanek mam niewiele, tez sie nie maluja (nie potrzebuja, albo
nie maluja sie z wyboru). Z tymi mniej bliskimi nie mam takiego kontaktu,
zeby prosic je o wyprobowanie podkladu. Chodzi o to, ze wiekszosc moich
znajomych jest plci meskiej i raczej o kosmetykach porozmawiac moge tylko
przez internet.
K.
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |