Data: 2016-02-16 17:30:25
Temat: Re: Eksperyment Calhouna
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
LeoTar
1 .Psycholog
- Od reszty pedofilów, którzy z reguły wiedzą, że popełniają przestępstwo, kazirodców
odróżnia przekonanie, że mają prawo do kontaktów seksualnych z własnymi dziećmi -
dodaje prof. Beisert. - Traktują swoje dzieci jak własność. Takiemu podejściu sprzyja
niestety wciąż powszechny u nas, zwłaszcza na wsiach, patriarchalny model rodziny, w
którym to ojciec decyduje o wszystkim. On jest panem i władcą.
2. Pisarka Jelinek
_Wiemy, że wstrząsnęła panią w ostatnim czasie sprawa Josepha
Fritzla, a przedtem jeszcze Nataschy Kampusch. Pomyślała pani sobie:
"To przecież tak jak w moich książkach!"?
-Potworne zbrodnie, które popełniono wobec Nataschy Kampusch czy
rodziny Fritzlów w Amstetten, nie dziwią mnie (i nie chciałabym
wiedzieć, ile podobnych przypadków jeszcze istnieje, o których nikt
się nigdy nie dowie). Stosunki panujące w kraju klerykofaszystowskim
(uważam, że klerykofaszyzm - to świętoszkowate połączenie katolicyzmu
i posłuszeństwa wobec władzy - jest w Austrii
ideologią państwową, pod tym względem Austria jest prawdopodobnie dość
podobna do Polski) wręcz prowokują do takich rzeczy.
---Dlatego pisała pani tak dużo (na przykład w"Żądzy",
"Pożądaniu","Wykluczonych") o tego rodzaju zbrodniach?
--Tak, w przeciwieństwie do wielu innych, którzy twierdzą, że taka
potworność może zdarzyć się zawsze i wszędzie (i że już się zdarzyła),
widzę w tym coś modelowo austriackiego. Systemem panującym w Austrii
jest nadal klerykofaszyzm z okresu międzywojennego, co oznacza,że
Pater familias jest w rodzinie jakby panem życia i śmierci. Kobieta
musi zaś być podporządkowana mężczyźnie.To bardzo katolickie (ten
Kościół przecież nadal nie dopuszcza kobiet do kapłaństwa). Wątku
seksualnych nadużyć księży katolickich wobec dzieci nie muszę zaś
chyba w ogóle rozpoczynać. Krótko mówiąc,
w Austrii, która zawsze była krajem posłusznym władzy i jest nim
nadal, fetyszyzacja prawa ojca (szefa, przełożonego) i pogarda dla
kobiety przynajmniej dla mnie szczególnie rzucają się w oczy.
3.
W bardzo wielu krajach (także w Polsce) kazirodztwo z zasady jest karalne. Jednak do
postaw i zachowań kazirodzkich w sposób istotny przyczynia się system kulturowy
oparty na dominującej religii, w Polsce katolickiej, który daje rodzicom
nieograniczoną władzę rodzicielską nad dziećmi. Wiele ofiar kazirodzkiego
molestowania skarży się, że w trakcie spowiedzi, księża spowiednicy nakazują
"milczenie" i "nie wygadywanie głupstw" o matce czy ojcu lub innym krewnym, z którym
się przymusowo grzeszyło...
Zakaz kazirodztwa należy do najbardziej powszechnych zakazów, istniał
najprawdopodobniej we wszystkich kulturach. Antropologia strukturalna Claude'a
Lévi-Straussa uznaje go wręcz za swego rodzaju początek kultury, punkt graniczny
między dziczą a kulturą, w którym jedna się kończy, a druga zaczyna.
"Kazirodztwo jest zapewne najbardziej okrutnym (...) doświadczeniem człowieka. Jest
ono zdradą najbardziej podstawowego zaufania między dzieckiem a rodzicem. Doprowadza
do całkowitego spustoszenia emocjonalnego. Młode ofiary są całkowicie zależne od
swoich napastników, gdyż nie mają dokąd ani do kogo uciec. Opiekunowie stają się
prześladowcami, a rzeczywistość staje się więzieniem pełnym brudnych tajemnic.
Kazirodztwo zdradza samą istotę dzieciństwa - jego niewinność" (Susan Forward).
Zabójstwo rodzica dokonane przez dziecko najczęściej miewa przyczyny w kazirodzkich
epizodach bądź kazirodzkim molestowaniu seksualnym. Uderza stosunkowo wysoki poziom
alkoholizowania się tych ojców (około 75%), którzy molestują i gwałcą swoje córki.
Ojcowie ci często są prawdziwymi despotami i tyranami domowymi.
|