Data: 2010-10-27 12:28:51
Temat: Re: Eksperyment "Fotyga"
Od: "Druch" <e...@n...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"zażółcony" <r...@o...pl> wrote in message
news:ia94ti$r45$1@news.onet.pl...
> Tyle, że przedstawiasz tylko jedną stronę medalu.
> Ten rozwój nie działa tylko w jedną stronę.
> Razem z rozwojem mediów równolegle rozwijają się u ludzi
> mechanizmy obronne przed nimi.
Jak najbardziej ze sie bronimy.
Ale nie nadązamy - eksperyment Fotyga wyraznie to pokazał!
Po to sa spece od reklamy zeby nas ciagle "wyprzedzac" :)))
Rowniez reklamy politycznej.
Przeciez za to im płacą!!! :)
> Jesteśmy dużo większymi konsumpcjonistami - tego się nie
> da ukryć. Ale czy to kwestia mediów ? ...
Tak, mysle ze tak i to zdecydowanie.
Media kreuja emocje - od najprostszych - obraz dobra i zla
- albo co jest nam potrzebne a co nie.
Tak bylo w USA - po II wojnie swiatowej kiedy to protestanckie
spoleczenstwo trzeba bylo "oduczyc" oszczednego trybu zycia -
zeby rozbujac konsumpcje.
Tak powstalo wspolczesne spoleczenstwo konsumpcyjne jadace
na kredytach zeby zaspokoic swoje "potrzeby".
Tak bylo z reklamą "cukier krzepi" w PRL.
Tak bylo w PL latach 2005-2007 gdzie rozkrecono sztuczny bum
na kredyty i mieszkania, sprzedajac je po zawyzonych cenach.
Robione bylo to przez podpłacane artykuly np. w GWczej czy innej prasie.
Czytalem to wiem :)
Pozdrawiam,
Druch
|