Data: 2010-11-05 19:12:31
Temat: Re: Eksperyment "Kluzik-Rostkowska"
Od: vonBraun <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Paulinka wrote:
> Paweł pisze:
>
>> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
>> wiadomości news:ib1gef$5v0$7@node1.news.atman.pl...
>>
>> [...]
>>
>>> Doczytałam sorry. OMG!
>>
>>
>> Pewien dość znany prawicowy bloger zareagował podobnie:
>>
>> "Jakubiak też? O Boże." :)
>
>
> Ciekawe jak zareaguje na tę wiadomość Druch albo tren?
>
>
Bo też bardzo interesujące jest to, że mechanizm poparcia PiS przez
różnych ludzi może byc diametralnie odmienny.
W PiS może być atrakcyjny mechanizm "wielokrotnego" związania ludzi ze
sobą - PO to grupa indywidualistów, którzy nawet poza polityką zajmują
się graniem do własnej bramki i kopaniem sobie w kostki. Natomiast kiedy
po Smoleńsku oglądałem pozostałych przy życiu "wszystkich ludzi
Prezydenta" miałem wrażenie niezwykle silnej więzi i zależności, która
łączyła ich ze sobą i ich liderem. Lojalność Fotygi wobec Lecha będzie
trwała długo po jego śmierci i podejrzewam, że nawet jeszcze w
"zaświatach" da o sobie znać ;-). Pamiętam przemowy pogrzebowe -
"układne mowy PO" (choć i PeOwcy zginęli i to nie byle jacy) i pełne
bólu, zawodu, rozpaczy i autentycznych emocji mowy PiSowców i ludzi z
kancelarii . Zatopienie się w takiej więzi może być autentycznym
magnesem, tak silnym, że przesłania racjonalizm. To mechanizm dla osób
czynnych w PiS - Chyba dość podobnie działają sekty - "bombardując"
nowego adepta poczuciem więzi, miłości i siły wynikającej ze wspólnoty.
Zupełnie inny mechanizm poparcia kształtuje sie u osób myslących
zaściankowymi stereotypami i uprzedzeniami, do których adresuje się
przekaz medialny PiS - mam na mysli szermowanie hasłami typu:
"Żydzi","Rosjanie", "Polska dla Polaków", czy uproszczonym
"Bóg-Honor-Ojczyzna". Gdzie "Bóg"=KK, "Honor"=obrażam się na cały świat,
"Ojczyzna"=nacjonalizm. To mechanizm dla biernego elektoratu PiS. Tak
działały wszelkie totalitarne propagandy - przyciągając mało wyrobiony i
"zgrzebny" negatywny elektorat, którym - za to - łatwo się manipuluje i
który pozostaje wierny nawet w obliczu poważnych błedów partii.
pozdrawiam
vonBraun
|