Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Eksperyment Rosenhana

Grupy

Szukaj w grupach

 

Eksperyment Rosenhana

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 111


« poprzedni wątek następny wątek »

81. Data: 2009-07-29 20:02:11

Temat: Re: Eksperyment Rosenhana
Od: "Chiron" <e...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał w wiadomości
news:d23080db-a00d-4857-bdc8-ccb603c19df8@h21g2000yq
a.googlegroups.com...

Ikselka napisał(a):
> On 27 Lip, 20:22, "Chiron" <e...@o...eu> wrote:
> >(...)Czasem po prostu ubolewam tylko nad zdziczeniem
> > obyczajów. I być może zbyt pochopnie za jeden z przejawów onego
> > zdziczenia
> > uznałem nie skonfigurowanie sobie czytnika (vide globciu, ale jemu
> > należy
> > wiele wybaczyć:-)
>
> ...jako choremu - oczywiście, można nawet wszystko.

Ty tu Ikselcia się nie wybauszaj indywidualizmem , bo należąc do kk
jesteś stadna i te twoje prawdy seksualne dawno już podważono , jako
prymitywne i nieadekwatne i nawet szkodliwe w stosunku do
rzeczywistości , jesteś naćpana wadami z których robisz cnoty =czy to
jest zdrowe ?
----------------------------------------------------
-----------------------------------

globciu- byś się wstydził. Najpierw opisujesz, jak cię rodzina zakuła w dyby
i- za przeproszeniem- na siłę wyciągała członka, a teraz takie zarzuty do
Iksełki?

Chiron





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


82. Data: 2009-07-29 20:07:14

Temat: Re: Eksperyment Rosenhana
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


Chiron napisał(a):
> U�ytkownik "glob" <r...@g...com> napisa� w wiadomo�ci
> news:d23080db-a00d-4857-bdc8-ccb603c19df8@h21g2000yq
a.googlegroups.com...
>
> Ikselka napisaďż˝(a):
> > On 27 Lip, 20:22, "Chiron" <e...@o...eu> wrote:
> > >(...)Czasem po prostu ubolewam tylko nad zdziczeniem
> > > obyczaj�w. I by� mo�e zbyt pochopnie za jeden z przejaw�w onego
> > > zdziczenia
> > > uzna�em nie skonfigurowanie sobie czytnika (vide globciu, ale jemu
> > > nale�y
> > > wiele wybaczyďż˝:-)
> >
> > ...jako choremu - oczywi�cie, mo�na nawet wszystko.
>
> Ty tu Ikselcia si� nie wybauszaj indywidualizmem , bo nale��c do kk
> jeste� stadna i te twoje prawdy seksualne dawno ju� podwa�ono , jako
> prymitywne i nieadekwatne i nawet szkodliwe w stosunku do
> rzeczywisto�ci , jeste� na�pana wadami z kt�rych robisz cnoty =czy to
> jest zdrowe ?
> ----------------------------------------------------
-----------------------------------
>
> globciu- by� si� wstydzi�. Najpierw opisujesz, jak ci� rodzina zaku�a w
dyby
> i- za przeproszeniem- na si�� wyci�ga�a cz�onka, a teraz takie zarzuty do
> Ikse�ki?
>
> Chiron

Sam byś się wstydził pokrako katolicka pisania takiej obłudy, ale cóż,
jak wam wmówiono bzdury, to żyjecie tylko życiem przegranych , można
współczuć.







› Pokaż wiadomość z nagłówkami


83. Data: 2009-07-29 21:49:10

Temat: Re: Eksperyment Rosenhana
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 29 Lip, 21:43, "Chiron" <e...@o...eu> wrote:

> Pozwolę sobie zaprzeczyć- czy autyk ma swobodę mentalną? Autyk to ktoś
> całkiem pozbawiony uczuć.

> Czy rzeczywiście człowiekbez uczuć może mieć
> sobodę mentalną?

Aha: schemat Twego rozumienia autyzmu jest m.w. taki, jak ten, że
człowiek całkowicie sparaliżowany nie może odczuwać bólu, kochać,
nienawidzieć, bo się nie rusza, nie płacze, nie macha rękami i w ogóle
żdnych uczuć nie wyraża...

http://zdrowiedladziecka.pl/autyzm-czym-jest.html
"Czym jest zatem autyzm? Jest zaburzeniem rozwoju mózgu. Polega
głownie za zaburzeniach sensorycznych. "

SENSORYCZNYCH!

"Co to oznacza? Ponieważ do mózgu prowadzi 5 kanałów sensorycznych:
smak, węch, dotyk, wzrok i słuch, wrażenie jaki mózg odbiera poprzez
te kanału u dzieci autystycznych są zniekształcone. Dzieci takie nie
radzą sobie z bodźcami dochodzącymi ze świata zewnętrznego. Jeden,
kilka lub wszystkiego kanały odbioru bodźców działa wadliwie.
Wystarczy się dziecku dobrze przyjrzeć aby zorientować się który z
nich. Wg dr Carla Delacato dziwne, powtarzające się ruchy dziecka,
służą uruchomieniu owego kanału sensorycznego - naprawieniu go. Np.
uderzanie się - ma uruchomić zmysł dotyku, krzyk - zmysł słuchu,
przypatrywanie się czemu godzinami - wzroku."

Widzialam wiele autystycznych dzieci, cieszących się, złoszczących,
zadowolonych, radosnych. Ale cóż - widocznie były to akurat dzieci z
lżejszą postacią autyzmu, czyli mogące się choć chwilami porozumieć z
otoczeniem i wyrazić siebie... bo w gruncie rzezcy autyzm polega na
zaburzeniach własnie w tej, a nie innej sferze.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


84. Data: 2009-07-29 21:51:43

Temat: Re: Eksperyment Rosenhana
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 29 Lip, 23:49, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> On 29 Lip, 21:43, "Chiron" <e...@o...eu> wrote:
>
> > Pozwolę sobie zaprzeczyć- czy autyk ma swobodę mentalną? Autyk to ktoś
> > całkiem pozbawiony uczuć.
> > Czy rzeczywiście człowiekbez uczuć może mieć
> > sobodę mentalną?
>
> Aha: schemat Twego rozumienia autyzmu jest m.w. taki, jak ten, że
> człowiek całkowicie sparaliżowany nie może odczuwać bólu,

...to znaczy rozpaczy, bo bólu fizycznego jako następstwa określonego
bodźca może i nie odczuwa, ale wrażenia bólowe miewa.

> kochać,
> nienawidzieć, bo się nie rusza, nie płacze, nie macha rękami i w ogóle
> żdnych uczuć nie wyraża...
>
> http://zdrowiedladziecka.pl/autyzm-czym-jest.html
> "Czym jest zatem autyzm? Jest zaburzeniem rozwoju mózgu. Polega
> głownie za zaburzeniach sensorycznych. "
>
> SENSORYCZNYCH!
>
> "Co to oznacza? Ponieważ do mózgu prowadzi 5 kanałów sensorycznych:
> smak, węch, dotyk, wzrok i słuch, wrażenie jaki mózg odbiera poprzez
> te kanału u dzieci autystycznych są zniekształcone. Dzieci takie nie
> radzą sobie z bodźcami dochodzącymi ze świata zewnętrznego. Jeden,
> kilka lub wszystkiego kanały odbioru bodźców działa wadliwie.
> Wystarczy się dziecku dobrze przyjrzeć aby zorientować się który z
> nich. Wg dr Carla Delacato dziwne, powtarzające się ruchy dziecka,
> służą uruchomieniu owego kanału sensorycznego - naprawieniu go. Np.
> uderzanie się - ma uruchomić zmysł dotyku, krzyk - zmysł słuchu,
> przypatrywanie się czemu godzinami - wzroku."
>
> Widzialam wiele autystycznych dzieci, cieszących się, złoszczących,
> zadowolonych, radosnych. Ale cóż - widocznie były to akurat dzieci z
> lżejszą postacią autyzmu, czyli mogące się choć chwilami porozumieć z
> otoczeniem i wyrazić siebie... bo w gruncie rzezcy autyzm polega na
> zaburzeniach własnie w tej, a nie innej sferze.

j.w.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


85. Data: 2009-07-29 21:54:54

Temat: Re: Eksperyment Rosenhana
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 29 Lip, 22:02, "Chiron" <e...@o...eu> wrote:
> Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał w
wiadomościnews:d23080db-a00d-4857-bdc8-ccb603c19df8@
h21g2000yqa.googlegroups.com...

> Ty tu Ikselcia się nie wybauszaj indywidualizmem , bo należąc do kk
> jesteś stadna i te twoje prawdy seksualne dawno już podważono , jako
> prymitywne i nieadekwatne i nawet szkodliwe w stosunku do
> rzeczywistości , jesteś naćpana wadami z których robisz cnoty =czy to
> jest zdrowe ?
> ----------------------------------------------------
-----------------------------------
>
> globciu- byś się wstydził. Najpierw opisujesz, jak cię rodzina zakuła w dyby
> i- za przeproszeniem- na siłę wyciągała członka, a teraz takie zarzuty do
> Iksełki?
>

No więc także sobie samo myślę. Ale cóż, może trzebaby spróbować
zakuwania rodziny w dyby, aby zrozumieć puste (i z samej definicji
tępe) globy.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


86. Data: 2009-07-29 21:58:20

Temat: Re: Eksperyment Rosenhana
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 29 Lip, 22:02, "Chiron" <e...@o...eu> wrote:

> globciu- byś się wstydził. Najpierw opisujesz, jak cię rodzina zakuła w dyby
> i- za przeproszeniem- na siłę wyciągała członka, a teraz takie zarzuty do
> Iksełki?

Ba, ciekwasze jest, ile na pozór!zdrowych psychicznie osób poparło
biednego globka swoimi czyniącymi im prąd we własnych (i tylko tam)
członkach (hie, hie) gwiazdeczkami... Chyba będzie z ośm? Istna grupa
wsparcia...
:-DDD


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


87. Data: 2009-07-29 21:58:35

Temat: Re: Eksperyment Rosenhana
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 29 Lip, 22:02, "Chiron" <e...@o...eu> wrote:

> globciu- byś się wstydził. Najpierw opisujesz, jak cię rodzina zakuła w dyby
> i- za przeproszeniem- na siłę wyciągała członka, a teraz takie zarzuty do
> Iksełki?

Ba, ciekwasze jest, ile na pozór!zdrowych psychicznie osób poparło
biednego globka swoimi czyniącymi im prąd we własnych (i tylko tam)
członkach (hie, hie) gwiazdeczkami... Chyba będzie z ośm? Istna grupa
wsparcia...
:-DDD


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


88. Data: 2009-07-29 21:59:35

Temat: Re: Eksperyment Rosenhana
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 29 Lip, 22:02, "Chiron" <e...@o...eu> wrote:

> globciu- byś się wstydził. Najpierw opisujesz, jak cię rodzina zakuła w dyby
> i- za przeproszeniem- na siłę wyciągała członka, a teraz takie zarzuty do
> Iksełki?

Ba, ciekwasze jest, ile na pozór!zdrowych psychicznie osób poparło
biednego globka swoimi czyniącymi im prąd we własnych (i tylko tam)
członkach (hie, hie) gwiazdeczkami... Chyba będzie z ośm? Istna grupa
wsparcia...
:-DDD


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


89. Data: 2009-07-29 22:03:03

Temat: Re: Eksperyment Rosenhana
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


Ikselka napisał(a):
> On 29 Lip, 22:02, "Chiron" <e...@o...eu> wrote:
> > Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał w
wiadomościnews:d23080db-a00d-4857-bdc8-ccb603c19df8@
h21g2000yqa.googlegroups.com...
>
> > Ty tu Ikselcia się nie wybauszaj indywidualizmem , bo należąc do kk
> > jesteś stadna i te twoje prawdy seksualne dawno już podważono , jako
> > prymitywne i nieadekwatne i nawet szkodliwe w stosunku do
> > rzeczywistości , jesteś naćpana wadami z których robisz cnoty =czy to
> > jest zdrowe ?
> > ----------------------------------------------------
-----------------------------------
> >
> > globciu- byś się wstydził. Najpierw opisujesz, jak cię rodzina zakuła w dyby
> > i- za przeproszeniem- na siłę wyciągała członka, a teraz takie zarzuty do
> > Iksełki?
> >
>
> No więc także sobie samo myślę. Ale cóż, może trzebaby spróbować
> zakuwania rodziny w dyby, aby zrozumieć puste (i z samej definicji
> tępe) globy.

Baraczano kloako jak z kimś nie rozmawiesz , to przynajmniej nie
obgaduj za plecami, trochę godności , chociaż pewnie buraczysko jak
zwykle nie wie o czym mowa . I zaraz swoje wady ogłosi cnotami, ten
twój odryw od rzeczywistości świadczy o tym , że podświadomie za kanał
się uważasz. Tak ,tak, Ikselcia to prawie wszyscy widzą i pewnie
współczują.






› Pokaż wiadomość z nagłówkami


90. Data: 2009-07-29 22:05:24

Temat: Re: Eksperyment Rosenhana
Od: "Chiron" <e...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:93128929-5a02-409c-8190-8907c4c96e69@w6g2000yqw
.googlegroups.com...
On 29 Lip, 21:43, "Chiron" <e...@o...eu> wrote:

> Pozwolę sobie zaprzeczyć- czy autyk ma swobodę mentalną? Autyk to ktoś
> całkiem pozbawiony uczuć.

> Czy rzeczywiście człowiekbez uczuć może mieć
> sobodę mentalną?

Aha: schemat Twego rozumienia autyzmu jest m.w. taki, jak ten, że
człowiek całkowicie sparaliżowany nie może odczuwać bólu, kochać,
nienawidzieć, bo się nie rusza, nie płacze, nie macha rękami i w ogóle
żdnych uczuć nie wyraża...

http://zdrowiedladziecka.pl/autyzm-czym-jest.html
"Czym jest zatem autyzm? Jest zaburzeniem rozwoju mózgu. Polega
głownie za zaburzeniach sensorycznych. "

SENSORYCZNYCH!

"Co to oznacza? Ponieważ do mózgu prowadzi 5 kanałów sensorycznych:
smak, węch, dotyk, wzrok i słuch, wrażenie jaki mózg odbiera poprzez
te kanału u dzieci autystycznych są zniekształcone. Dzieci takie nie
radzą sobie z bodźcami dochodzącymi ze świata zewnętrznego. Jeden,
kilka lub wszystkiego kanały odbioru bodźców działa wadliwie.
Wystarczy się dziecku dobrze przyjrzeć aby zorientować się który z
nich. Wg dr Carla Delacato dziwne, powtarzające się ruchy dziecka,
służą uruchomieniu owego kanału sensorycznego - naprawieniu go. Np.
uderzanie się - ma uruchomić zmysł dotyku, krzyk - zmysł słuchu,
przypatrywanie się czemu godzinami - wzroku."

Widzialam wiele autystycznych dzieci, cieszących się, złoszczących,
zadowolonych, radosnych. Ale cóż - widocznie były to akurat dzieci z
lżejszą postacią autyzmu, czyli mogące się choć chwilami porozumieć z
otoczeniem i wyrazić siebie... bo w gruncie rzezcy autyzm polega na
zaburzeniach własnie w tej, a nie innej sferze.

----------------------------------------------------
-----------------------------

Czytałem trochę o dzieciach autystycznych. Natknęło mnie opowiadanie Dustina
Hoffmana. Jak miał zagrać "Rain mana"- obserwował pierwowzór swojej roli
filmowej. Spotykali się często, aktor starał się z nim zaprzyjaźnić mimo, że
mówiono mu, iż to raczej niewykonalne.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kim_Peek

Co ciekawe- Dustin zauważył, że Rain Man chcąc mu zrobić przyjemność- krzywi
się, jakby się uśmiechał (bo wiedział, że uśmiechem może sprawić
przyjemność). Czyli: miał zaburzone nawet podstawowe relacje emocjonalne,
nie odczuwał potrzeby uśmiechania się. On sobie po prostu uczucia wymyślał.
Emocje, jakie były okazywane- to naprawdę najprostsze z najprostszych- ktoś
mu coś zabrał- to z wrzaskiem odbierał- czasem nawet krzywdząc osobę, która
coś mu zabrała.
Jak to jest w wypadkach lżejszych? Nie wiem. Inaczej także jest w wypadku
autyzmu nabytego. Ten jednak jest często przemijający.

serdecznie pozdrawiam

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10 ... 12


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Nadchodzi "polityka milosci"?
Amerykański system oświaty bankrutuje
Wieczorne całowanie sygnetu.
Potrzebna pomoc.
I jeszcze raz o fanatyźmie religijnym na temat szczepionek.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »