« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-09-19 16:10:30
Temat: Elektryczna golarkaWitam
Pytanie chyba raczej do Panow :)
Zastanawiam sie nad zakupem golarki.
Do tej pory od zawsze uzywalem tradycyjnej Gillette Mach3 + pianka/
zel. Skore mam dosyc wrazliwa, czesto mam czerowne podraznienia :(
Jak myslicie, czy golarka jest delikatniejsza od golenia tradycyjnego?
Jesli bym sie zdecydowal to jakiego producenta wybrac - Philipsa z
jego 3 glowicami, czy "tradycyjnego" Brauna?
Wiem ze niektore golarki pozwalaja sie tez golic na mokro - co o tym
myslicie?
Czy przy goleniu golarka warto tez stosowac jakies srodki po goleniu
itp?
Z gory dzieki za odpowiedzi/dyskusje.
Pozdrawiam
Rafal
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-09-19 16:46:06
Temat: Re: Elektryczna golarkaWitam
>
> Zastanawiam sie nad zakupem golarki.
> Do tej pory od zawsze uzywalem tradycyjnej Gillette Mach3 + pianka/
> zel. Skore mam dosyc wrazliwa, czesto mam czerowne podraznienia :(
jeżeli po Mach 3 masz podrażnienia to odupść sobie maszynki elektryczne
przynajmniej moja skóra reaguje gorzej na maszynkę elektryczną niż na mach3
pozdrawiam
Łukasz
PS. A propo Mach3 - uważajcie na nożyki kupowane na allegro - ostatnio
skusiła mnie cena i kupiłem 4 - nie dość że tępią się po 2 tygodniach to
wogóle są beznadziejne
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-09-19 16:56:37
Temat: Re: Elektryczna golarkaPo maszynce ręcznej miałem regularne sznity na twarzy i trudne i kosztowne
do usunięcia blizny. Używanie takich maszynek jest sto razy trudniejsze niż
elektrycznych.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-09-19 18:30:28
Temat: Re: Elektryczna golarkaNie ma uniwersalnej rady.
Jedni dobrze tolerują maszynki "zyletkowe" a inni nie. Jedni wolą maszynki
elektryczne obrotowe a inni wibracyjne. Ja na przykład po goleniu
tradycyjnym zawsze gdzieś się ciachnę i potem są plamy z krwi na kołnierzyku
itp. Po maszynce Brauna - wibracyjnej zawsze miałem podrażenienia (czerwone
plamy). Po obrotowym Philishave - nie.
Jakość golenia maszynką elektryczną nigdy nie będzie taka , jak tradycyjną,
ale elektryczne są wygodniejsze.
No i na koniec: po goleniu zawsze trzeba mordkę zdezynfekować jakimś
przyzwoitym płynem. Dla mnie niezły jest Gilette. Może być nawet Brutal albo
Przemysławka ;-)
Jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-09-19 19:02:37
Temat: Re: Elektryczna golarka> Zastanawiam sie nad zakupem golarki.
> Do tej pory od zawsze uzywalem tradycyjnej Gillette Mach3 + pianka/
> zel. Skore mam dosyc wrazliwa, czesto mam czerowne podraznienia :(
>
> Jak myslicie, czy golarka jest delikatniejsza od golenia tradycyjnego?
>
Nie jest. Elekryczna obnosi się brutalniej ze skórą. Ja mam delikatną i
przez 3 tygodnie musiałem się przyzwyczajać.
Elektryczna jest dobra do codziennego szybkiego golenia.
> Czy przy goleniu golarka warto tez stosowac jakies srodki po goleniu
> itp?
>
Ja muszę, bez płynu po goleniu mam podrażnioną skórę.
Tomek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2007-09-19 20:20:53
Temat: Re: Elektryczna golarkaTez miałem problem ze skóra, mianowice twardy zarost z delikatna skóra
to złe połaczenie. Wybrałem golarke Braun z serii
http://www.pixmania.com/pl/pl/323610/art//.html?srci
d=998&Partenaire=skapiec&CodePromo=oui
Po goleniu nie mam tak zwanych sywków po tradycyjnej miałem masakre i
podrażnienia bardzo bolesne, do tego sam fakt golenia dopiero po 30
minutach pod prysznicem dam sie ogolić, aż skóra zrobi sie elastyczna i
zarost tez zmięknie. Przy golarce Braun golimyt sie na sucho super tnie
nie ma bolesnego odczucia zdzierania skóry.
Ja trafiłem w 10 i była promocja ze mozna testować 90 dni i jak nie
pasuje mozesz oddać. I tak mam ją juz 3 lata nie psuje sie z płynu juz
nie korzystam od roku. Ostrze z folią wymieniam raz w roku koszt 100 zł
Pozdrawiam, k
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2007-09-20 08:58:31
Temat: Re: Elektryczna golarka
Użytkownik "Rafal M" <r...@g...com> napisał w wiadomości
news:1190218230.892698.167330@g4g2000hsf.googlegroup
s.com...
> Witam
>
> Pytanie chyba raczej do Panow :)
>
> Zastanawiam sie nad zakupem golarki.
> Do tej pory od zawsze uzywalem tradycyjnej Gillette Mach3 + pianka/
> zel. Skore mam dosyc wrazliwa, czesto mam czerowne podraznienia :(
>
> Jak myslicie, czy golarka jest delikatniejsza od golenia tradycyjnego?
>
> Jesli bym sie zdecydowal to jakiego producenta wybrac - Philipsa z
> jego 3 glowicami, czy "tradycyjnego" Brauna?
> Wiem ze niektore golarki pozwalaja sie tez golic na mokro - co o tym
> myslicie?
>
> Czy przy goleniu golarka warto tez stosowac jakies srodki po goleniu
> itp?
>
> Z gory dzieki za odpowiedzi/dyskusje.
Ja kupiłem niedawno Philipsa i jestem zadowolony. Nie goliłem się ponad 10
lat, więc byłem zdziwiony postępem jaki zaszedł w tym czasie. Golarka chodzi
cichutko, nie szarpie włosów, system ruchomuch głowic PRAWIE idealnie
pozwala się ogolić. Kosztowała niecałe 400 zł. Co najważniejsze, można myć
gorącą wodą - ważne aby nie załapać jakiejś alergii czy infekcji. Krótko
mówiąc bez bajerów, ale goli szybko i skutecznie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2007-09-20 09:16:58
Temat: Re: Elektryczna golarkaA czym się różni golarka za 400 zł od golarki za 150 tej samej renomowanej
firmy? Mam podejrzenia że nieistotnymi rzeczami jak wyświetlacz stanu
baterii itp.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2007-09-20 09:17:12
Temat: Re: Elektryczna golarkaDnia Wed, 19 Sep 2007 09:10:30 -0700, Rafal M napisał(a):
Ja używałem (i czasem wciąż używam) Gilette Mach III i żelu, bo da się tym
w miarę dokładnie ogolić, choć przy moim zaroście nigdy na 100,00%.
Oczywiście - im dłuższy zarost, tym łatwiej, zwłaszcza po dokładnym
namoczeniu mordy przed goleniem. Golenie ostrzem ma jednak tę wadę, że
kaleczy i jest to sprawa nie do uniknięcia - zawsze ręka wykona miminimalny
ruch poprzeczny albo naciśnie zabyt silnie albo jakiś fałdzik skóry się
podwinie i krew leci.
Dlatego od wielu lat wiekszość goleń wykonuję Philishavem - w tym wypadku
nie wolno moczyć skóry przed goleniem i lepiej wyhodować 2-3mm zarost, ale
też nie dłuższy. Skóra będzie nadal podrażniona (zwłaszcza na szyi), ale
przynajmniej nie pokaleczona. Efekt golenia będzie jednak wyraźnie gorszy
niż żelem i ostrzem, zwłaszcza w trudniejszych miejscach - nic się na to
nie poradzi. Wkrótce muszę spróbować innej marki, bo Philips to gówniana
firma i im nowszy model, tym łatwiej się psuje.
Generalnie maszynka elektryczna mniej niszczy skórę i jest wygodniejsza.
Po goleniu natomiast polecam używać wody kolońskiej - nie wody toaletowej,
wody po goleniu, mleczka, żelu, duperelu - ale prawdziwej wody kolońskiej.
Eau de cologne - musi być na opakowaniu. Ma ona bowiem tę właściwość, że
natychmiast koaguluje białko i zamyka wszystkie drobne ranki skóry,
działając też przeciwbakteryjnie. Ponadto - koagulacja szybko skórę
znieczula i po kilku sekundach szczypania czuje się jedynie przyjemne
ciepło. Zwykle wody kolońskie - jako kosmetyki droższe niż tanie badziewie
dla harcerzyków - mają też lepszy skład poza samym alkoholem i czynią skórę
przyjemnie gładką i elastyczną, no i ładniej i dłużej pachną. Niestety,
poza wyższą ceną, wody kolońskie są też mniej dostępne - mają je w liniach
tylko niektóre marki. Ja osobiście używam Aspena f-my Coty, w sklepie około
80 zł za 120ml, wysyłkowo w sieci nawet <50zł za 120 ml. Taka butelka
wystarcza na ponad miesiąc, a więc nie jest to jakiś dramatyczny koszt.
Niestety, od lat nie widuję już butelek odkręcanych - wszystkie są z
atomizerem, ale da się to jakoś wytrzymać.
--
T.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2007-09-20 21:22:39
Temat: Re: Elektryczna golarka
> Zastanawiam sie nad zakupem golarki.
> Jak myslicie, czy golarka jest delikatniejsza od golenia tradycyjnego?
> Jesli bym sie zdecydowal to jakiego producenta wybrac - Philipsa z jego 3
> glowicami, czy "tradycyjnego" Brauna?
> Wiem ze niektore golarki pozwalaja sie tez golic na mokro - co o tym
> myslicie?
> Czy przy goleniu golarka warto tez stosowac jakies srodki po goleniu
Golarka elektryczna Philipsa "Philishave" jest delikatniejsza od golenia
tradycyjnego.
Golarka elektryczna Philipsa "Philishave" jest pierwszym w historii i
obecnie najnowocześniejszym systemem golenia maszynowego.
Jeżeli chcesz zapoznać się z opiniami użytkowników, musisz wejść na portal
www.amazon.com i wyszukać "Braun Shavers" albo "Norelco Shavers" (Norelco to
amerykański Philips) i poczytać sobie "users reviews".
Ja używam Philipshave Coolskin do golenia na mokro, dowcip polega na tym że
nie musisz czekać aż ci skóra na twarzy wyschnie po kąpieli i głowica
przestanie kleić się do skóry.
Dla obniżenia kosztów zamiast oryginalnego balsamu "Nivea for Men shaving
gel", 25.- PLN za 60 ml używam krajowego "Bond Waterworld hydrożel", 5.- PLN
za 125 ml.
Do maszynek tradycyjnych, tzn. "elektrycznych na sucho" doskonały jest
"CLINIQUE electric shaver primer", ale kosztuje około 80.-PLN za 100 ml.
Starcza na długo, tzn. parę miesięcy.
Dla dbających o siebie, balsam po goleniu "Nivea for Men" jest wart swojej
ceny!
Pozdrowienia!
Tadeusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |