Data: 2009-10-12 17:07:31
Temat: Re: Eliksir młodości;)))
Od: flyer <f...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Chiron pisze:
>
> Użytkownik "flyer" <f...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:hat8dh$ghl$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Już w rozmowie o rozmowie o goliźnie mam problem z doborem wyrażeń, a co
> dopiero w samej rozmowie o goliźnie - mówienie o rzeczach realnych mija
> się z celem. Te korowody w doborze słów, korowody ze zrozumieniem co
> rozmówca ma na myśli itd. Jeżeli ktoś zacząłby mi mówić o dobrej
> czekoladzie, to wystarczy mi nazwa i konkrety, .... i oczywiście
> rzeczona czekolada w ustach, a nie półgodzinne tokowanie o niczym. ;>
> ----------------------------------------------------
-----------------------------------
>
> Tylko że naturyści (z tego, co wiem) nie preferują golizny dlatego, żeby
> się dotykać:-). Oni raczej eliminują ze swojego grona ludzi, którzy chcą
> siędo nich przyłączyć ze względów- nazwijmy to- erotycznych. Ot- po
> prostu- nagość to ich styl bycia. Chodzi o to, by się nie wstydzić
> swojego ciała, i nie wykazywać niezdrowego zainteresowania czyimś. Mój
> znajomy- naturysta o takich panach, którzy przychodzą do nich się
> popodniecać mówi "antenkowcy" :-)
Heh. Czasami staję przed Arkadią [centrum handlowe w W-wie] i patrzę -
mnóstwo osób, ten sam język, a jednak inne światy i inne znaczenia słów.
Jak sprowadzić słowa do jednego meritum - za pomocą okazania przedmiotu,
jak sprowadzić przedmiot do jednego znaczenia - za pomocą słów.
Wzajemnie uzupełniające się połówki, bez których nie ma zrozumienia. :)
Pozdrawiam
Flyer
|