Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.atman.pl!.P
OSTED!not-for-mail
From: "LeoTar" <L...@w...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Emocje a mutacje genetyczne, choroby, starzenie się i umieranie.
Date: Mon, 22 Sep 2014 23:08:52 +0200
Organization: ATMAN - ATM S.A.
Lines: 151
Message-ID: <lvq35f$kjg$1@node1.news.atman.pl>
References: <lvmkmh$toa$1@node1.news.atman.pl>
<lxswhfna9fkq.fa5ymi4rltwb$.dlg@40tude.net>
<lvo89d$q51$1@node2.news.atman.pl>
<zayxzqeb6nfs$.fjkxg0q64p5f.dlg@40tude.net>
<4...@g...com>
<lvq2sr$k84$1@node1.news.atman.pl>
NNTP-Posting-Host: ip-91.197.88.21.edial.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: node1.news.atman.pl 1411420143 21104 91.197.88.21 (22 Sep 2014 21:09:03 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 22 Sep 2014 21:09:03 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5931
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.6157
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:686493
Ukryj nagłówki
Użytkownik "LeoTar" <L...@w...pl> napisał w wiadomości
news:lvq2sr$k84$1@node1.news.atman.pl...
> Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał w wiadomości
> news:46626ffe-036e-4750-8b51-a844e461e7f4@googlegrou
ps.com...
> Jacek
>
>>1 .Psycholog
>
>>- Od reszty pedofilów, którzy z reguły wiedzą, że popełniają przestępstwo,
>>kazirodców odróżnia przekonanie, że mają prawo do kontaktów seksualnych z
>>własnymi dziećmi - dodaje prof. Beisert. - Traktują swoje dzieci jak
>>własność. Takiemu podejściu sprzyja niestety wciąż powszechny u nas,
>>zwłaszcza na wsiach, patriarchalny model rodziny, w którym to ojciec
>>decyduje o wszystkim. On jest panem i władcą.
> (glob)
>
> Wielokrotnie wyjasniałem juz, że inicjacja to coś zupełnie innego od
> kazirodztwa. W kazirodczym zwiazku mamy parę matka-syn lub ojciec-córka a
> celem dorosłego jest zaspokajanie swoich potrzeb emocjonalnych.
> Niekoniecznie musi tez dochodzić do fizycznych kontaktów seksualnych.
> Rodzic podporządkowuje sobie dziecko emocjonalnie i trwa w tym związku,
> który jest bardzo trudny do ujawnienia. Specjalistkami od tego sa kobiety
> co opisałem watku "Macierzyństwo a pedofilia". Dlatego pieprzycie bzdury
> globku pisząc, że obowiązuje patriarchalny model rodziny. Nigdy nie
> wyroślimy z matriarchatu gdyz to kobiety dominują w zyciu emocjonalnym,
> rządzą rodzinami manipulując emocjami dzieci i swoich mężów. Manipulują
> tym, co jest trudno dostrzec i zarejestrować w przeciwieństwie do
> chamskiej siły fizycznej mężczyzny, której skutki łatwo jest
> zarejestrować.
>
>
>
>>2. Pisarka Jelinek
>
>>_Wiemy, że wstrząsnęła panią w ostatnim czasie sprawa Josepha
> Fritzla, a przedtem jeszcze Nataschy Kampusch. Pomyślała pani sobie:
> "To przecież tak jak w moich książkach!"?
>
> -Potworne zbrodnie, które popełniono wobec Nataschy Kampusch czy
> rodziny Fritzlów w Amstetten, nie dziwią mnie (i nie chciałabym
> wiedzieć, ile podobnych przypadków jeszcze istnieje, o których nikt
> się nigdy nie dowie). Stosunki panujące w kraju klerykofaszystowskim
> (uważam, że klerykofaszyzm - to świętoszkowate połączenie katolicyzmu
> i posłuszeństwa wobec władzy - jest w Austrii
> ideologią państwową, pod tym względem Austria jest prawdopodobnie dość
> podobna do Polski) wręcz prowokują do takich rzeczy.
>
> ---Dlatego pisała pani tak dużo (na przykład w"Żądzy",
> "Pożądaniu","Wykluczonych") o tego rodzaju zbrodniach?
>
> --Tak, w przeciwieństwie do wielu innych, którzy twierdzą, że taka
> potworność może zdarzyć się zawsze i wszędzie (i że już się zdarzyła),
> widzę w tym coś modelowo austriackiego. Systemem panującym w Austrii
> jest nadal klerykofaszyzm z okresu międzywojennego, co oznacza,że
> Pater familias jest w rodzinie jakby panem życia i śmierci. Kobieta
> musi zaś być podporządkowana mężczyźnie.To bardzo katolickie (ten
> Kościół przecież nadal nie dopuszcza kobiet do kapłaństwa). Wątku
> seksualnych nadużyć księży katolickich wobec dzieci nie muszę zaś
> chyba w ogóle rozpoczynać. Krótko mówiąc,
> w Austrii, która zawsze była krajem posłusznym władzy i jest nim
> nadal, fetyszyzacja prawa ojca (szefa, przełożonego) i pogarda dla
> kobiety przynajmniej dla mnie szczególnie rzucają się w oczy. (glob)
>
>
> Mężczyźni, w tym księża katoliccy, próbują siłą podporządkować sobie
> kobiety ale te okazują się znacznie sprytniejsze i jeszcze w dodatku
> napuszczają jednych mężczyzn przeciwko drugim. To co robił Fritzl to tylko
> przejaw jego bezsilności wobec manipulacji jego żony. Dlatego uprawial
> seks z córka bo wydawało mu się, że ze słabszą sobie poradzi. A jego żona
> wiedziala o tym i nie sprzeciwiała sie temu by w zamian za utrzymanie jego
> sprawek w tajemnicy mogla nim manipulować. Mnie tak moja była małzonka
> próbowała nakłonic do tego bym sięgnął po nasza córkę. Gdyby do tego
> doszło miałaby nas oboje w garści i robiłaby z nami wszystko cokolwiek by
> tylko chciała.
>
>
>>3.
>>W bardzo wielu krajach (także w Polsce) kazirodztwo z zasady jest karalne.
>>Jednak do postaw i zachowań kazirodzkich w sposób istotny przyczynia się
>>system kulturowy oparty na dominującej religii, w Polsce katolickiej,
>>który daje rodzicom nieograniczoną władzę rodzicielską nad dziećmi. Wiele
>>ofiar kazirodzkiego molestowania skarży się, że w trakcie spowiedzi,
>>księża spowiednicy nakazują "milczenie" i "nie wygadywanie głupstw" o
>>matce czy ojcu lub innym krewnym, z którym się przymusowo grzeszyło...
>
> Zakaz kazirodztwa należy do najbardziej powszechnych zakazów, istniał
> najprawdopodobniej we wszystkich kulturach. Antropologia strukturalna
> Claude'a Lévi-Straussa uznaje go wręcz za swego rodzaju początek kultury,
> punkt graniczny między dziczą a kulturą, w którym jedna się kończy, a
> druga zaczyna. (glob)
>
>
> Ja również uważam, że zakaz inicjacji seksualnej dzieci wśród rodziców
> miał kapitalne znaczenie dla rozwoju kultury. Racz jednak zauważyć, że
> tenże sam zakaz prowadzi nas ku zagładzie atomowej, gdyż żądza dominacji
> (władzy) jest tak wielka, iż przestajemy myśleć rozsadnie. Ważne jest
> tylko to by okazać sie lepszym (wazniejszym, mądrzejszym, silniejszym) od
> drugiego człowieka. By wykazac sie przed naszym ojcem, który zakazał nam
> pierwszego razu ze swoja kobietą, że jesteśmy mu conajmniej równi.
> Przeciez postęp technologiczny to nic innego jak przejaw dzialania
> kompleksu Edypa/Elektry. Dziewczyny działają inaczej; one sa pewne tego,
> że i tak zdobędą władze nad jednym z męzczyzn, który ulegnie ich
> manipulacji więc walczą między sobą przede wszystkim o silnego samca,
> który zabezpieczy je i ich(!) dzieci. One nadal nie wyrosły z tego
> przekonania pierwotnej samicy,która była przekonana, że tylko ona jest
> dawczynią życia.
>
>
>>
>>"Kazirodztwo jest zapewne najbardziej okrutnym (...) doświadczeniem
>>człowieka. Jest ono zdradą najbardziej podstawowego zaufania między
>>dzieckiem a rodzicem. Doprowadza do całkowitego spustoszenia
>>emocjonalnego. Młode ofiary są całkowicie zależne od swoich napastników,
>>gdyż nie mają dokąd ani do kogo uciec. Opiekunowie stają się
>>prześladowcami, a rzeczywistość staje się więzieniem pełnym brudnych
>>tajemnic. Kazirodztwo zdradza samą istotę dzieciństwa - jego niewinność"
>>(Susan Forward). Zabójstwo rodzica dokonane przez dziecko najczęściej
>>miewa przyczyny w kazirodzkich epizodach bądź kazirodzkim molestowaniu
>>seksualnym. Uderza stosunkowo wysoki poziom alkoholizowania się tych ojców
>>(około 75%), którzy molestują i gwałcą swoje córki. Ojcowie ci często są
>>prawdziwymi despotami i tyranami domowymi. Rodzina jest całkowicie mu
>>podporządkowana i uzależniona finansowo. Związki kazirodcze bywają różne,
>>mogą ograniczać się do jednej z córek - najczęściej tej najbardziej
>>biernej, ale spotyka się przypadki współżycia z innymi, a nawet ze
>>wszystkimi. Związki te potrafią trwać przez kilka lat, mają czasem stałą
>>regularność współżycia. Często zdarzają się przypadki akceptowania
>>wykorzystywania córki z powodu strachu matki przed mężem." (glob)
>
> Bardzo fajny cytacik. Ale pani Susan Forward nie pisze o emocjonalnym
> uzależnieniu dzieci od kobiet co ja uważam za równie szkodliwe dla dziecka
> co fizyczne kazirodztwo mężczyzn. I dopuszczają się tego WSZYSTKIE
> kobiety. No z wyjątkiem tych, które dzieci mięc nie mogą. Pani Forward nie
> dostrzega belki we własnym oku lecz widzi źdźbło w oku męzczyzny. Przed
> laty podobała mi sie jej książka ale po tym co przeszedłem i do czego
> dotarłem uważam ją za oszustkę.
> Pozdrawiam
> Wladek Tarnawski
> LeoTar
I jeszcze jedno globku. Jeżeli zaczytujesz się panią Forward to przeczytaj
również kogoś z innej beczki. Zajrzyj na moją biblioteczke
http://leotar.friko.pl/Books/ i rzuc okiem na "Poza Miłością i Wolnością"
Tadeusza Kobierzyckiego http://leotar.friko.pl/Books/kobie/
--
Pozdrawiam
Wladek Tarnawski
LeoTar
Rozmowy z LeoTar'em @ http://leotar.friko.pl/fall_2014/
|