Data: 2006-04-05 18:24:27
Temat: Re: Enneagram
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Aeterna; <1...@i...googlegroups.c
om> :
> Ok jak Wam sie nie podoba moja propozycja to trudno, tak porostu
> zaproponowalam i juz.
Nam się wydaje trochę pokręcona i alogiczna - do niepodobania jest
jeszcze daleko. Nie wiem, jak innym. ;)) Niepodobać, to mi się kupa na
chodniku może. ;)
> Chcialam spróbowac.
I spróbowałaś.
> Jednak widze, ze
> nikomu to sie nie podoba.
Czytasz w myślach? Jednym się nie podoba, inni nie chcą się w to bawić,
nie mają nastroju, jeszcze inni nawet tego nie przeczytali
[przykładowo!!! - ja czytam czasami 1/10 postów na grupie, a czasami
nawet i tyle nie przeczytam, jeżeli jest ich dużo]. itd.
> Mam nadzieje, ze nie zabralam Wam za duzo czasu :]
No to teraz będzie po łapach, za maskowanie własnego lęku społecznego za
pomocą grzecznościowych formułek. ;)
Po pierwsze - co prawda powyższa forma jest wysoce kulturalna, ale z
drugiej strony skłoni do zabrania głosu jedynie osoby, które są "łase"
na przeprosiny, podnoszą własne ego za pomocą tego "nieświadomego
triku", ewentualnie odezwą się osoby równie lękliwe co Ty, które
"wywołane do tablicy", poprzez oskarżenie ich, że im się "nie podoba"
spróbują się bronić;
Po drugie - znów alogiczność - usenet, jest otwartą formą komunikacji i
to, czy ktoś coś czyta, czy nie, jest jego własnym wyborem, więc
"przepraszając za zabranie czasu" ofiarujesz coś, co się czytelnikom nie
należy;
Po trzecie - brak odzewu dokładnie o niczym nie świadczy - dla jednych
pomysł był zbyt skomplikowany, dla innych nie zawierał celu, bo nie
akceptowali enneagramu itd. Po prostu pomysł nie wypalił - jeżeli masz
nawyki "lęku społecznego" to zmieniasz konto/nick i "poczucie winy"
[poprawnie --> niepokoju] znika.
Flyer
|