Nieprawidłowe EEG to bardzo ogólnikowy termin. Nieprawidłowości może być
wiele, mają one różną wartość diagnostyczną i różne znaczenie. Poza tym na
zapis EEG wpływa wiele czynników niezależnych od samego układu nerwowego
(np. poziom cukru we krwi, zmęczenie itp).

Nieprawidłowości w EEG same w sobie nie pozwalają na rozpoznanie ani
wykluczenie żadnej choroby, w tym także padaczki. Nie stanowią one też
wskazania do jakiegokolwiek leczenia. Dopiero w połączeniu z innymi objawami
(przede wszystkim zachowanie pacjenta) i wynikami innych badań mogą posłużyć
do rozpoznania jakiejś choroby. W języku lekarskim mówimy, że EEG jest
badaniem bardzo niespecyficznym, tzn. stwierdzenie nieprawidłowości mówi
nam, że "coś" nie gra, ale nie możemy powiedzieć co.

Krótko: nieprawidłowe EEG samo najczęściej nie świadczy o niczym. Może być
wręcz w wielu przypadkach "defektem kosmetycznym", który przez całe życie
nie da żadnych konsekwencji.

Zdaje się, że to Ty pytałaś kiedyś o niedowrażliwość sensoryczną. Takie
zaburzenie występuje m.in u dzieci autystycznych. Dzieci dotknięte autyzmem
mają również nieprawidłowe EEG. Nie ma to (nie musi mieć) związku z
padaczką, chociaż dzieci autystyczne mają zwiększone ryzyko padaczki w
porównaniu do zdrowej populacji.

Nie wiadomo dlaczego tak się dzieje, ale leczenie padaczki u dzieci
autystycznych czasami wpływa na pozytywne zmiany w ich zachowaniu,
niezależnie od leczenia samych napadów.

P.S. U dzieci bez widocznych innych zaburzeń (tzn. "na oko" zdrowych), u
których pojawi się padaczka bez wyraźnego powodu, często znika ona z
wiekiem. Jest to prawdopodobnie związane z dojrzewaniem mózgu. Na którymś
etapie tego dojrzewania mogło się wytworzyć przejściowe "zawirowanie" w tej
sieci komórek i impulsów, o których pisałem, by potem zniknąć w miarę
rozwoju.

Pozdrawiam
Piotr