Eudaimonia w "Trójce"...
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 7
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-11-29 09:56:32
Temat: Eudaimonia w "Trójce"...Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Arystotelesowe "Szczęście"?
Ponoć to raczej znaczy "rozkwit"
do pełni człowieczeństwa...
Nie "przyjemność"
i nie "zdobywanie"
ale odkrywanie
własnej drogi...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2007-11-29 10:13:32
Temat: Re: Eudaimonia w "Trójce"...Od: "ksRobak" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Sky" <s...@o...pl>
news:fim2at$dl0$1@news.onet.pl...
Arystotelesowe "Szczęście"?
Ponoć to raczej znaczy "rozkwit"
do pełni człowieczeństwa...
Nie "przyjemność"
i nie "zdobywanie"
ale odkrywanie
własnej drogi...
Własna droga Panie Sku... poprzez ogłupianie innych?
I dokąd niby ta droga Pana wiedzie? Quo Vadis Homine?
Masz Pan ambicje na Domine? - wiesz lepiej?
co?
prorok???
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
"Prawda nie kłamie"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-11-29 10:45:00
Temat: Re: Eudaimonia w "Trójce"...Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "ksRobak" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:fim3c8$as9$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Sky" <s...@o...pl>
> news:fim2at$dl0$1@news.onet.pl...
>
> Arystotelesowe "Szczęście"?
> Ponoć to raczej znaczy "rozkwit"
> do pełni człowieczeństwa...
> Nie "przyjemność"
> i nie "zdobywanie"
> ale odkrywanie
> własnej drogi...
>
> Własna droga Panie Sku... poprzez ogłupianie innych?
> I dokąd niby ta droga Pana wiedzie? Quo Vadis Homine?
> Masz Pan ambicje na Domine? - wiesz lepiej?
> co?
> prorok???
> Edward Robak* z Nowej Huty
> ~>°<~
> "Prawda nie kłamie"
Miłego dyskutowania
z Arystotelesem
-bo raczej nie ze mną-
w powższych jego tezach ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-11-29 10:56:12
Temat: Re: Eudaimonia w "Trójce"...Od: "ksRobak" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
"Sky" <s...@o...pl>
news:fim55o$nmg$1@news.onet.pl...
> "ksRobak" <r...@g...pl>
> news:fim3c8$as9$1@inews.gazeta.pl...
>> Użytkownik "Sky" <s...@o...pl>
>> news:fim2at$dl0$1@news.onet.pl...
>>> Arystotelesowe "Szczęście"?
>>> Ponoć to raczej znaczy "rozkwit"
>>> do pełni człowieczeństwa...
>>> Nie "przyjemność"
>>> i nie "zdobywanie"
>>> ale odkrywanie
>>> własnej drogi...
>> Własna droga Panie Sku... poprzez ogłupianie innych?
>> I dokąd niby ta droga Pana wiedzie? Quo Vadis Homine?
>> Masz Pan ambicje na Domine? - wiesz lepiej?
>> co?
>> prorok???
>> Edward Robak* z Nowej Huty
>> ~>°<~
>> "Prawda nie kłamie"
> Miłego dyskutowania
> z Arystotelesem
> -bo raczej nie ze mną-
> w powższych jego tezach ;)
hehe
Ś.p. Arystoteles przeżył swoje życie i zasnął na wieki.
JA mogę rozmawiać z żywymi a nie z trupami.
Skąd mogę wiedzieć "co autor miał na myśli"
i czy w słowiach "pełnia człowieczeństwa"
jest zawarte zarówno szczęcie jak i "przyjemność", "zdobywanie",
"własna droga", harmonia, równowaga i in
Quo Vadis Homine? <= dokąd zmierzasz człowieku?
Quo Vadis Domine? <= dokąd (mnie) wiedziesz Panie?
Czujesz Pan różnicę? :-)
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-11-29 12:40:28
Temat: Re: Eudaimonia w "Trójce"...Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "ksRobak" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:fim5s6$kp2$1@inews.gazeta.pl...
> "Sky" <s...@o...pl>
> news:fim55o$nmg$1@news.onet.pl...
> > "ksRobak" <r...@g...pl>
> > news:fim3c8$as9$1@inews.gazeta.pl...
> >> Użytkownik "Sky" <s...@o...pl>
> >> news:fim2at$dl0$1@news.onet.pl...
>
> >>> Arystotelesowe "Szczęście"?
> >>> Ponoć to raczej znaczy "rozkwit"
> >>> do pełni człowieczeństwa...
> >>> Nie "przyjemność"
> >>> i nie "zdobywanie"
> >>> ale odkrywanie
> >>> własnej drogi...
>
> >> Własna droga Panie Sku... poprzez ogłupianie innych?
> >> I dokąd niby ta droga Pana wiedzie? Quo Vadis Homine?
> >> Masz Pan ambicje na Domine? - wiesz lepiej?
> >> co?
> >> prorok???
> >> Edward Robak* z Nowej Huty
> >> ~>°<~
> >> "Prawda nie kłamie"
>
> > Miłego dyskutowania
> > z Arystotelesem
> > -bo raczej nie ze mną-
> > w powższych jego tezach ;)
>
> hehe
> Ś.p. Arystoteles przeżył swoje życie i zasnął na wieki.
> JA mogę rozmawiać z żywymi a nie z trupami.
> Skąd mogę wiedzieć "co autor miał na myśli"
> i czy w słowiach "pełnia człowieczeństwa"
> jest zawarte zarówno szczęcie jak i "przyjemność", "zdobywanie",
> "własna droga", harmonia, równowaga i in
>
> Quo Vadis Homine? <= dokąd zmierzasz człowieku?
> Quo Vadis Domine? <= dokąd (mnie) wiedziesz Panie?
>
> Czujesz Pan różnicę? :-)
> Edward Robak* z Nowej Huty
> ~>°<~
>
Tyle że nawet dyskutując ze słowami pisanymi przez żywego [na razie]
człowieka dyskutujesz tak naprawdę jedynie sam ze sobą -z pojawiającymi
się w twej głowie konotacjami słów lub zrozumieniem zwrotów, czy skojarzeniami jakie
w tobie wywołają owe czarne znaki na białym...
[o ile takie masz ustawione kolory systemowe]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2007-11-29 13:20:50
Temat: Re: Eudaimonia w "Trójce"...Od: "ksRobak" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
"Sky" <s...@o...pl>
news:fimbu7$elk$1@news.onet.pl...
> "ksRobak" <r...@g...pl>
> news:fim5s6$kp2$1@inews.gazeta.pl...
>> hehe
>> Ś.p. Arystoteles przeżył swoje życie i zasnął na wieki.
>> JA mogę rozmawiać z żywymi a nie z trupami.
>> Skąd mogę wiedzieć "co autor miał na myśli"
>> i czy w słowiach "pełnia człowieczeństwa"
>> jest zawarte zarówno szczęcie jak i "przyjemność", "zdobywanie",
>> "własna droga", harmonia, równowaga i in
>>
>> Quo Vadis Homine? <= dokąd zmierzasz człowieku?
>> Quo Vadis Domine? <= dokąd (mnie) wiedziesz Panie?
>>
>> Czujesz Pan różnicę? :-)
>> Edward Robak* z Nowej Huty
>> ~>°<~
> Tyle że nawet dyskutując ze słowami pisanymi przez żywego [na razie]
> człowieka dyskutujesz tak naprawdę jedynie sam ze sobą -z pojawiającymi
> się w twej głowie konotacjami słów lub zrozumieniem zwrotów, czy skojarzeniami >
jakie w tobie wywołają owe czarne
znaki na białym...
> [o ile takie masz ustawione kolory systemowe]
Nieprawda.
Pańskie literki na ekranie nie są mną i nie JA ułożyłem je w taki szyk.
Rozmawiam nie z literkami lecz z tym czymś co je układa, a literki są
wyłącznie pośrednikiem. Za pomocą literkek badam pański "świat marzeń"
i za pomocą literek wdzieram się w pańską pamięć.
To nazwisko Edward Robak* - żyje w Panu, ale nie dlatego, żeś Pan to sobie
wymyślił, ale dlatego, że JA tak postanowiłem.
Pańskie chcenie czy niechcenie - nie ma tu żadnego wpływu.
Im więcej będziesz o mnie myślał tym bardziej zawładnę pańską JAŹNIĄ.
Wkrótce podczas snu zlany potem, będziesz wołał "Robak!!!"
Ale masz Pan wyjście: próbuj zapomnieć zanim nie będzie za późno. :-)
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
"Prawda nie kłamie"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2007-11-29 15:13:39
Temat: Re: Eudaimonia w "Trójce"...Od: "Jakub A. Krzewicki" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
czwartek, 29 listopada 2007 14:20. carbon entity 'ksRobak'
<r...@g...pl> contaminated pl.sci.filozofia with the following
letter:
>> Tyle że nawet dyskutując ze słowami pisanymi przez żywego [na razie]
>> człowieka dyskutujesz tak naprawdę jedynie sam ze sobą -z pojawiającymi
>> się w twej głowie konotacjami słów lub zrozumieniem zwrotów, czy
>> skojarzeniami > jakie w tobie wywołają owe czarne
> znaki na białym...
>> [o ile takie masz ustawione kolory systemowe]
>
> Nieprawda.
> Pańskie literki na ekranie nie są mną i nie JA ułożyłem je w taki szyk.
> Rozmawiam nie z literkami lecz z tym czymś co je układa, a literki są
> wyłącznie pośrednikiem. Za pomocą literkek badam pański "świat marzeń"
> i za pomocą literek wdzieram się w pańską pamięć.
> To nazwisko Edward Robak* - żyje w Panu, ale nie dlatego, żeś Pan to sobie
> wymyślił, ale dlatego, że JA tak postanowiłem.
> Pańskie chcenie czy niechcenie - nie ma tu żadnego wpływu.
> Im więcej będziesz o mnie myślał tym bardziej zawładnę pańską JAŹNIĄ.
> Wkrótce podczas snu zlany potem, będziesz wołał "Robak!!!"
> Ale masz Pan wyjście: próbuj zapomnieć zanim nie będzie za późno. :-)
> Edward Robak* z Nowej Huty
> ~>°<~
> "Prawda nie kłamie"
I tak w ostateczności ani Sky ani Robak nie są poza przejrzystą przestrzenią
umysłu wypełnioną światłem, która jest pusta/wolna _od_ nich. Nawet potężny
mongolski Robak/czerw pustyni nie przegryzie swoimi zębami diamentu. A Sky
to też nie Heaven. Ich akcydentalne osobowości są jak na razie puste pustką
własną, chyba, że znajdą swoją _prawdziwą_ naturę: _pustą_ _od_ ;>
--
"I am Heruka Gengis Khan the White Keeper of Dharma,
the Incarnation of the Wrathful Deity of Sambhogakaya"
http://tinyurl.com/2aztmp
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |