Data: 2002-09-14 07:47:30
Temat: Re: FCE =/= matura???
Od: "!Blob!" <T...@r...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik <e...@p...onet.pl> napisał:
> > Doszly mnie sluchy jakoby wspaniala pani minister edukacji stwierdzila
iz
> > FCE nie bedzie rownowazne poziomowi podstawowemu na maturze z
> > angielskiego...
>
> Zajrzyj www.men.waw.pl -noz sie w kieszeni otwiera-pozdr.-ewa
No kurde, ja tutaj sie zapisuje, mam zdawac FCE, potem moze cos dalej, a
tutaj taki klops. I to jeszcze bezczelnie mowi o "wyrownywaniu szans" - bo
nie kazdego podobno stac na certyfikat. Jedno wielkie LOL :). A nie kazdego
stac, jak wnuczke premiera na szkole za 2,5k miesiecznie i jakos nikt sie
nie czepia. Ja sie nie czepiam - stac ich, niech chodzi... Na FCE tez
potrzebne jest sporo pieniedzy, ale przeciez nie sami bogacze to maja! Phi,
wspanialy pomysl polskiej edukacji. Mam nadzieje ze to zmienia. Trzeba jakas
e-petycje zorganizowac.
--
!Blob!
|