Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!newshub.sdsu.edu
!postnews.google.com!v46g2000cwv.googlegroups.com!not-for-mail
From: "chnum07" <c...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: FORUM:"...napawać się Goethem i budować obozy koncentracyjne"
Date: 7 May 2006 16:00:06 -0700
Organization: http://groups.google.com
Lines: 67
Message-ID: <1...@v...googlegroups.com>
References: <e3dpuc$4na$1@news.onet.pl> <7...@n...onet.pl>
<e3f9nd$pa2$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: 84.10.35.102
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
X-Trace: posting.google.com 1147042825 1435 127.0.0.1 (7 May 2006 23:00:25 GMT)
X-Complaints-To: g...@g...com
NNTP-Posting-Date: Sun, 7 May 2006 23:00:25 +0000 (UTC)
User-Agent: G2/0.2
X-HTTP-UserAgent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 6.0; Windows NT 5.1; pl) Opera
8.50,gzip(gfe),gzip(gfe)
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: v46g2000cwv.googlegroups.com; posting-host=84.10.35.102;
posting-account=QVNyJw0AAADKDm74pmMwBgK8T1A6qFg5
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:343572
Ukryj nagłówki
>> Uczepiłeś się tej spychoanalizy. Przecież sam wcześniej napisałeś, że
>> poszła w odstawkę, zatem dlaczego oczekujesz, aby pomogła Ci
>> ona coś tam zrozumieć? Moja rada - wystrugaj sobie jakieś poręczniejsze
>> narzędzie albo pogrzeb (dziadku) na półkach.
Mnie najbardziej interesuje to, co powiedział Kandel. On twierdził,
że to właśnie psychoanaliza dobrze tłumaczy: "dlaczego ludzki duch
potrafi równocześnie napawać się Goethem i budować obozy
koncentracyjne". Ciekawi mnie czy ma rację. I to jest właśnie to, co
było clue mojej wiadomości. Jeśli interesuje mnie, czy rzeczywiście
psychoanaliza interesująco wyjaśnia ten temat, to jak mam się nią
nie zajmować. To, że poszła w odstawkę, to wcale nie znaczy, że
nie jest ciekawa, choćby jako zjawisko. Tak masz rację, jeśli
naprawdę poważnie chciałbym wiedzieć, co i jak, to powinienem
zaprzyjaźnić się z paroma książkami. A ja tak sobie pod wpływem
impulsu, wpadłem sobie do Was na listę.
>> I to mnie w ogólności wkurza. Ludzie niemal nic innego tutaj (i w każdym
>> innym miejscu) nie robią, tylko chcą się popisać i zebrać za to oklaski.
OK. Rozumiem. Tylko, dlaczego Ty nie możesz zrozumieć, że ja, to
jednak nie ten przypadek. Mówię jasno, jeśli zarzucasz mi, że
jestem bufonem i pyszałkiem, to może jest w tym trochę prawdy.
Jeśli mówisz, że szukam oklasków, pudło kompletne. Nie wszystko,
co tutaj piszę należy brać dosłownie, ludzie czasem tak mają, że
bywają ironiczni. Uprawiasz polowanie na czarownice, a jeżeli fakty
świadczą inaczej, to tym gorzej dla faktów. Wyluzuj!
>> Nic z tych rzeczy, Drogi Kolego, przechytrzać to my, a nie nas!
A wy to, kim jesteście towarzyszu, że Was nikt nigdy nie
przechytrzył? Iść w zaparte, to czasem dobra strategia, ale można
też inaczej. Ja osobiście bywałem przechytrzony nie jeden raz i
zwykle staram się podejść do tego humorystycznie, o ile mnie szlag
nie trafi! Takich strategii jest wiele, do wybory do koloru, Ty masz
swoją. OK, szanuję to.
>> Oczekiwałem co najwyżej czegoś w stylu: "Wypierdalaj
>> z mojej grupy!". A tu popatrz, jaka niespodzianka!
No, nie, aż tak? Przecież, skoro, to grupa publiczna, to musi być to
dla Was całkiem atrakcyjne jak od czasu do czasu zabłąka się tu
jakiś nowy jeleń. Jeśli chcecie mu dowalić, to najpierw trzeba
oswoić, pogłaskać i dopiero wtedy mocne ,,paf". A tak pochopnie
wyrzucony człowiek, to jednak niewiele poczuje. Trochę więcej
wyrafinowania i perwersji, please!
>> Człowieku, Ty jeszcze nie widziałeś prawdziwej pasji i prawdziwych drwin
>> w moim wykonaniu!
Czy są tego jakieś głębsze przyczyny? Ale jeśli musisz, to nie
żałuj sobie!
>> Było niedobrze, teraz jest trochę lepiej. Odpisując na poprzedni post
>> dokładałem ręcznie znaczki ">" wyróżniające cytowany tekst.
Do wysłania wiadomości raz użyłem onet, a raz google. Nie
pamiętam, który kiedy. To wszystko tłumaczy. W wolnym czasie
przyjrzę się temu bliżej.
Piotrek
|