« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2003-01-11 16:41:55
Temat: Re: Facet i kuchnia :)
"Aga" <a...@w...pl> wrote:
> Ja tez wierze w miłosc.
> A artykuł uważam nadal za bardzo dobry.
Nie twierdzę, że jest zły...tylko ta pani po prostu przesadza,
jak każdy psycholog czy socjolog zresztą...oni tak muszą,
żeby ktoś w ogóle chciał to czytać ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2003-01-11 16:55:43
Temat: Re: Facet i kuchnia :)
Użytkownik "Oasy" <u...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:avph5k$ons$1@news.onet.pl...
Sowa dostała czkawki ze śmiechu! :-)))))))))))))
puchaty :-)))))))))))))
PS. Chyba dzisiaj nie obędzie się bez prezentacji p.20 (prysznic wg
mężczyzny) ;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2003-01-11 16:59:45
Temat: Re: Facet i kuchnia :)
Użytkownik "Aga" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:avpfon$a5n$1@SunSITE.icm.edu.pl...
> > Na szczęście ja jeszcze wierzę w miłość i takietam głupoty,
> > nie tak łatwo we mnie tę wiarę zachwiać :)
>
>
> Ja tez wierze w miłosc.
a to szczesciary....
Margola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2003-01-11 17:07:08
Temat: Re: Facet i kuchnia :)
"puchaty" <p...@w...pl> schrieb im Newsbeitrag
news:avpia0$qmv$1@news.onet.pl...
> Sowa dostała czkawki ze śmiechu! :-)))))))))))))
>
> puchaty :-)))))))))))))
>
> PS. Chyba dzisiaj nie obędzie się bez prezentacji p.20 (prysznic wg
> mężczyzny) ;-)
Jasne, to najlepszy sposob na czkawke ;-)))))))))))
Pozdrawiam
Andrzej
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2003-01-11 17:30:56
Temat: Re: Facet i kuchnia :)"margola & zielarz" <malgos@spamu_nie_kochamy.panda.bg.univ.gda.pl>...
: > > Na szczęście ja jeszcze wierzę w miłość i takietam głupoty,
: > > nie tak łatwo we mnie tę wiarę zachwiać :)
: >
: >
: > Ja tez wierze w miłosc.
:
: a to szczesciary....
Hy hy. Obie dwie. ;)
--
Iluzja donikąd.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2003-01-11 18:06:07
Temat: Re: Facet i kuchnia :)
"Iluzja" <i...@g...nimfomanka> wrote:
> : a to szczesciary....
>
> Hy hy. Obie dwie. ;)
A jak ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2003-01-11 19:17:43
Temat: Bankomat, bylo: Facet i kuchnia :)
Użytkownik "Oasy" <u...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:avpaql$dba$1@news.onet.pl...
> PS. Emilka o bankomacie nie znalazlem,
Witam!
Ale ja znalzalam
Porównanie czynności mężczyzn i kobiet podczas pobierania pieniędzy z
bankomatu.
On:
1. Podjechać
2. Włożyć kartę
3. Wprowadzić PIN
4. Wziąć pieniądze, kartę i kwitek. Oryginalny kwitek schować, a do saszetki
włożyć uprzednio przygotowany do pokazania żonie
5. Odjechać
6. Kupić kwiaty kochance
7. Kupić kwiaty żonie
Ona:
1.Podjechać
a. Puścić sprzęgło
b. Zakląć na szarpniecie
c. Wrzucić luz
d. Ustawić lusterko wsteczne na swoja twarzyczkę
e. Skrzywić się do lusterka
2. Poprawić makijaż
a. Uśmiechnąć się do lusterka
3. Wysiąść otworem drzwiowym
4. Włożyć kluczyki do torebki
a. Wyjąć kluczyki z torebki i zamknąć drzwi
b. Dogonić samochód i zaciągnąć ręczny
5. Przejść dwie przecznice, bo koło bankomatu było miejsce tylko na dwie
długości samochodu
6. Znaleźć kartę w torebce
7. Włożyć kartę do bankomatu
8. Wyjąć z bankomatu kartę telefoniczna i włożyć właściwą
9. Znaleźć w torebce karteczkę z zapisanym wcześniej PIN'em
10. Wprowadzić PIN
11. Postudiować instrukcję
12. Wcisnąć Cancel
13. Wprowadzić kod jeszcze raz prawidłowo
a. Wcisnąć Cancel
b. Znaleźć w torebce kartkę z PIN'em używanej właśnie karty
c. Wprowadzić sumę do wypłacenia
d. Zmniejszyć sumę do maksymalnego pułapu
e. Zmniejszyć sumę do możliwości własnego konta
f. Wziąć pieniądze
14. Wrócić do samochodu
15. Znaleźć kluczyki do samochodu
a. Poszarpać się z drzwiami
b. Poprawić makijaż
16. Uruchomić silnik
17. Ruszyć
a. Przeprosić w myślach właściciela pojazdu stojącego z tylu za porysowany
zderzak
b. Przestawić wsteczne lusterko tak, aby było widać tylne siedzenie
c. Wrzucić bieg i puścić sprzęgło
d. Uruchomić silnik i zmienić bieg z "3" na "1"
18. Ruszyć
19. Zatrzymać się
20. Cofnąć
21. Wyjść z samochodu
22. Wrócić do bankomatu i zabrać kartę z kwitkiem
23. Z powrotem do samochodu
24. Włożyć kartę do portfela
25. Włożyć kwitek do torebki
26. Zanotować na karteczce ile się wzięło i ile zostało
27. Zwolnić trochę miejsca w torebce aby zmieścić portfel
28. Poprawić makijaż
29. Wrzucić wsteczny bieg
30. Wrzucić jedynkę
31. Ruszyć
32. Przejechać 3km
33. Zwolnić ręczny
34. Domknąć drzwi
35. Podjechać pod sklep
36. Wydać wszystko
37. Żyć nie umierać
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2003-01-11 19:22:55
Temat: Re: Bankomat, bylo: Facet i kuchnia :)
"PelAga" <agapelczar@NO_SPAMpoczta.onet.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:avpqgo$phh$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Oasy" <u...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:avpaql$dba$1@news.onet.pl...
>
> > PS. Emilka o bankomacie nie znalazlem,
>
> Witam!
> Ale ja znalzalam
Dziekuje :-))))))
Czeka mnie jeszcze dzisiaj niezla zabawa z "Kasia i Tomkiem" :-))))
Pozdrawiam
Andrzej
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2003-01-11 21:56:28
Temat: Re: Facet i kuchnia :)
Użytkownik Aga <a...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych napisał:
> Tego typu historyjki zawsze mnie smiesza, chociaz sa tak straszliwie
> przesadzone.
> Najlepsze jest to, ze smiesza mnie i te o mezczyznach i te o kobietach.
> Przeczytałam ostanio znakomity (moim zdaniem) artykuł w "Wysokich
> obcasach" - "Czy mężczyzna potrzebuje małżeństwa?" Autorka jest kobieta
...
> I choc artykuł ten jest w sumie bardzo krytyczny dla kobiet,
Milska-Wrzosińska jest od dłuzszego czasu bardzo krytyczna wobec kobiet i
tradycjonalistyczna. Artykuł uważam za przesadzony i tendencyjny.
Nie cenię Milskiej-Wrzosińskiej, ponieważ - nie zaprzestając pouczania
kobiet, jakie jest ich miejsce w rodzinie i co powinny robić - wychowała
wyjątkowo antypatyczne dzieci. Nie cenię również z tego powodu, że próbowała
w sprawach osobistych wywierać naciski na media (gniewne telefony do
stołecznych dziennikarzy, którzy krytykowali jej zięcia Pawła Piskorskiego).
Takie zachowanie moim zdaniem nie przystoi dobremu psychologowi.
boniedydy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2003-01-11 21:56:28
Temat: Re: Facet i kuchnia :)
Użytkownik Aga <a...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych napisał:
> Tego typu historyjki zawsze mnie smiesza, chociaz sa tak straszliwie
> przesadzone.
> Najlepsze jest to, ze smiesza mnie i te o mezczyznach i te o kobietach.
> Przeczytałam ostanio znakomity (moim zdaniem) artykuł w "Wysokich
> obcasach" - "Czy mężczyzna potrzebuje małżeństwa?" Autorka jest kobieta
...
> I choc artykuł ten jest w sumie bardzo krytyczny dla kobiet,
Milska-Wrzosińska jest od dłuzszego czasu bardzo krytyczna wobec kobiet i
tradycjonalistyczna. Artykuł uważam za przesadzony i tendencyjny.
Nie cenię Milskiej-Wrzosińskiej, ponieważ - nie zaprzestając pouczania
kobiet, jakie jest ich miejsce w rodzinie i co powinny robić - wychowała
wyjątkowo antypatyczne dzieci. Nie cenię również z tego powodu, że próbowała
w sprawach osobistych wywierać naciski na media (gniewne telefony do
stołecznych dziennikarzy, którzy krytykowali jej zięcia Pawła Piskorskiego).
Takie zachowanie moim zdaniem nie przystoi dobremu psychologowi.
boniedydy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |