trybun <M...@j...cb> wrote:
> W dniu 11.01.2022 o 18:13, XL pisze:
>>
>>>> Oczywiście. One nie odróżniają kowida od grypy.
>>>> A ze szprycami jest jeszcze większa paranoja - gdyby ktoś przed 2020 rokiem
>>>> powiedział na egzaminie
>>>> z chorób zakaźnych, że niezaszczepieni stanowią zagrożenie dla
>>>> zaszczepionych, wyleciałby z hukiem. A dziś obala się wiedzę medyczną w
>>>> sposob tak chamski, bezczelny i ordynarny, jak za RF gilotynowano
>>>> niepokornych lub palono na stosie ,,obrazoburcze" książki. Już tylko czekać,
>>>> jak medyczna klasyka też będzie tam lądować. Badania naukowe nie po
>>>> kowidolinii już od dawna są wycinane w pień.
>>>>
>>> Ano,. Ewidentnie cos tu nie tak. Zdaje się że znowu etap w historii
>>> ludzkości kiedy to  "nauka" zaczyna brać górę nad zdrowym rozsądkiem.
>>> Oczywiście to nie nauka jako taka jest zła, zła jest tylko jej
>>> usłużność  dla różnego rodzaju oszołomstwa.
>>>
>> Sobie poczytaj, na jakich ,,podstawach" zrobiono nas w tata wariata:
>>
>> https://twitter.com/1949_stanislawa/status/148064312
8008888324?s=21
>>
>
> Oj, bardzo przepraszam, ale "nas" jest tu zupełnie nie na miejscu.  Nie
> mam i nie chcę mieć nic wspólnego z bezmyślna tłuszczą tłocząca się w
> kolejkach do zastrzyku, i tylko z tego powodu że im ktoś pozornie
> mądrzejszy od nich tak nakazał/zalecił .
>
>

To był skrót myślowy na określenie ogółu ludzkości.
Też nie mam nic wspólnego z lemingami afery kowidowej.

--
KOWIDIOTOM: ,,Las codziennie się zmniejszał, ale drzewa z uporem głosowały
na siekierę, bo miała uchwyt z drewna."