Farba, włosy i... ciąża

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-09-03 08:45:33

Temat: Farba, włosy i... ciąża
Od: "kijes" <k...@f...internet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dziewczyny czy są wśród WAS takie, które rozjaśniały włosy w ciąży? Mam
ogromny dylemat czy mimo 9 tygodnia ciąży mogę uzupełniać coraz większe
odrosty... Czy nie zaszkodzi to dzidziuni? Jest tyle opinii za i przeciw że
kompletnie zgłupiałam. Może jest ktoś kto farbował i wszystko było OK?

Pomóżcie
Dorota

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-09-03 09:23:43

Temat: Re: Farba, włosy i... ciąża
Od: "darek" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "kijes" <k...@f...internet.pl> napisał w wiadomości
news:bj49r0$31j7$1@news2.ipartners.pl...
> Dziewczyny czy są wśród WAS takie, które rozjaśniały włosy w ciąży? Mam
> ogromny dylemat czy mimo 9 tygodnia ciąży mogę uzupełniać coraz większe
> odrosty... Czy nie zaszkodzi to dzidziuni? Jest tyle opinii za i przeciw
że
> kompletnie zgłupiałam. Może jest ktoś kto farbował i wszystko było OK?
>
> Pomóżcie
> Dorota
Witaj Dorotko! Ja jestem teraz w 39 tyg. ciąży i powiem Ci szczerze, że
przez całą ciążę miałam ten dylemat. Radziłabym poczekać do końca pierwszego
trymestru ciąży a najlepiej poradzić się lekarza. Są dziewczyny które
farbują wlosy przez całą ciążę i urodziły zdrowe dzieci, ale lepiej dmuchać
na zimne szczególnie przez te pierwsze miesiące. Ja w II i III trym.
używałam saszetek koloryzujących, ale moje własy wymagają tylko ożywienia
koloru, więc to zupełnie co innego niż rozjaśnianie. Pozdrawiam i życzę
miłego przeżywania ciąży. Magda z Maksem(~17.09.03).

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-09-03 09:28:00

Temat: Re: Farba, włosy i... ciąża
Od: Beth Winter <r...@a...net> szukaj wiadomości tego autora

kijes wrote:
>
> Dziewczyny czy są wśród WAS takie, które rozjaśniały włosy w ciąży? Mam
> ogromny dylemat czy mimo 9 tygodnia ciąży mogę uzupełniać coraz większe
> odrosty... Czy nie zaszkodzi to dzidziuni? Jest tyle opinii za i przeciw że
> kompletnie zgłupiałam. Może jest ktoś kto farbował i wszystko było OK?

Um? Jak farba na leb moze zaszkodzic dziecku? Juz raczej slabo zlapie...
Ale ja w ciazy nie bylam, to moze ktos mnie oswieci.

--
Beth Winter
The Discworld Compendium <http://www.extenuation.net/disc/>
"To absent friends, lost loves, old gods and the season of mists."
-- Neil Gaiman

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-09-03 09:40:05

Temat: Re: Farba, włosy i... ciąża
Od: Kruszynka $Wrocław$ <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Beth Winter" <r...@a...net> napisał w wiadomości
news:3F55B420.455AD222@astercity.net...
> Um? Jak farba na leb moze zaszkodzic dziecku? Juz raczej slabo zlapie...
> Ale ja w ciazy nie bylam, to moze ktos mnie oswieci.

Farba wnika glebiej niz szampon. Mozliwe ze jakies szkodliwe substancje
przenikaja do organizmu matki, a naturalna koleja rzeczy tez do organizmu
dziecka. Zauwaz, ze przy farbowaniu wlosow pokrywasz substancja tez skore
glowy (chcac nie chcac, to nieuniknione), a skora jest ukrwiona przeciez
itd... Ale to moje jakies tam dywagacje. Spotkalam sie po prostu z opinia,
ze na czas ciazy powinno sie zrezygnowac z farb na rzecz szamponow. A
szczegolnie powinno sie chronic bejbika w 1. trymestrze.
Moja siostra jest juz w zaawansowanej ciazy (7. miesiac) i jak zmieniala
kolor wlosow, to uzywala szamponu. Ale ona i tak farb nie uzywa.

Kruszyna

--
"Primum non stresere... "

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-09-03 09:44:26

Temat: Re: Farba, włosy i... ciąża
Od: "AsiaS" <a...@n...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Beth Winter"
> Um? Jak farba na leb moze zaszkodzic dziecku? Juz raczej slabo zlapie...
Jakaś tam nikła część przenika do krwiobiegu, a potem przez łożysko do dziecka.
No wiesz, jak spaliny z samochodów, pestycydy z warzyw itp. Ja jednak
w obydwu ciążach farbowałam włosy, chodziłam na spacery i jadłam owe warzywa...
;)
--
Pozdrawiam
Asia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-09-03 11:08:27

Temat: Re: Farba, włosy i... ciąża
Od: "aga.p" <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-09-03 11:27:36

Temat: Re: Farba, włosy i... ciąża
Od: "L@sk@ 29" <l...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Nie farbuj....!
Ja też miałam odrosty, ale przez 9 m-cy bezpieczniej dla dzidzi będzie jeśli
Mama będzie unikała chemii.
Wpływ farb na płód nie jest zbadany.
Nie warto ryzykować!
Pozdrawiam i życzę wytrwałości...
Gosia.L ( Ala 5 lat, Paweł 14 m-cy)

Użytkownik "kijes" <k...@f...internet.pl> napisał w wiadomości
news:bj49r0$31j7$1@news2.ipartners.pl...
> Dziewczyny czy są wśród WAS takie, które rozjaśniały włosy w ciąży? Mam
> ogromny dylemat czy mimo 9 tygodnia ciąży mogę uzupełniać coraz większe
> odrosty... Czy nie zaszkodzi to dzidziuni? Jest tyle opinii za i przeciw
że
> kompletnie zgłupiałam. Może jest ktoś kto farbował i wszystko było OK?
>
> Pomóżcie
> Dorota
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-09-03 11:42:07

Temat: Re: Farba, włosy i... ciąża
Od: "Agatek" <_...@s...krakow.pl> szukaj wiadomości tego autora

Moim zdaniem nie ma co przesadzac. A czyscisz lazienke? Uzywasz plynu do
mysia naczyn? A ja bedziesz miala rane, to ci do krwioobiegu moze wejsc!

A lakier do wlosow? Wdychajac go tez mozesz narazic dzieko! A spaliny? A
spalenizna w kuchni (toz to CO, czad, szkodliwe), a jak ktos pali, nawet
daleko od ciebie, to tez moze zaszkodzic. O rany! A podklad, krem, tonik,
szampon, szminka, tusz do rzes!

To wszystko to chemia, stosowana na codzien przez nas WSZYSTKICH!

A mleko? tez ma chemie, maslo, wedlina- konserwanty, soki- to samo! Trzebaby
sie zamknac gdzies w klatce przez cala ciaze! Bez przesady.

Nie farbowalam w czasie ciazy, bo wogole nie farbuje, ale przez mysl by mi
nie przeszlo zeby sie bac farby do wlosow.

Natomiast jesli mialabys miec wyrzuty sumienia- idz do lekarza.

Agata

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-09-03 12:02:05

Temat: Re: Farba, włosy i... ciąża
Od: "AsiaS" <a...@n...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Agatek"
> Moim zdaniem nie ma co przesadzac. A czyscisz lazienke? Uzywasz plynu do
> mysia naczyn?
Odkąd zaczęłam to wszystko robić w rękawiczkach stan mojej skóry rąk,
skórek przy paznokciach i paznokci DIAMETRALNIE się poprawił :-)
Polecam :-)
--
Pozdrawiam
Asia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-09-03 12:20:28

Temat: Re: Farba, włosy i... ciąża
Od: "Dunia" <d...@n...net> szukaj wiadomości tego autora

AsiaS napisala:

>Odkąd zaczęłam to wszystko robić w rękawiczkach stan mojej skóry rąk,
>skórek przy paznokciach i paznokci DIAMETRALNIE się poprawił :-)
>Polecam :-)
>
U mnie w domu robi to glownie TZ. Rowniez polecam :)

Dunia
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry