« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2008-02-20 17:28:58
Temat: Re: Farsz do gołąbków
"Paulinka" <paulinka503@przecz_ze_spamem.wp.pl> wrote in message
news:fpfc4a$c2j$1@atlantis.news.tpi.pl...
> MONI|<A <moni| pisze:
> >> Zostało mi tego trochę, a nie mam ochoty robić jutro kolejnych gołąbków
> >> (kto by miał ochotę na gołąbki 2 dni z rzędu). Można coś z tego
> >> wykombinować, czy poczęstować psa?
>
> > możesz zrobić paprykę faszerowaną
>
> Dzięki serdeczne, zapomniałam o najprostszym rozwiązaniu, bo i nie sezon
> na paprykę. Za to oprócz papryki odświeżę rodzinie smak faszerowanej
> cebuli, też wychodzi pyszna.
>
>
> --
>
> Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2008-02-20 17:52:04
Temat: Re: Farsz do gołbkówOn Wed, 20 Feb 2008 17:06:10 +0100, Jerzy Nowak
<0...@m...pl> wrote:
>Krysia Thompson pisze:
> > Ja robie hurtowo! Ja! ale i jemy hurtowo. Do tygodnianie
>> dociagne, bo rodzina sie buntuje ale tez moge jak Ty jesc
>> golabki...gesty sos pomidorowy i jeszcze do tego smietana i lba z
>> sagana nie wyjmuje ;)
>
>Wyjmiesz jak przypalisz, a może i nie?
>:-)
>pozdr. Jerzy
Ja je wyjadam, jak juz sa chlodne...zboczenie takie - uwielbiam
tez rozne zupy prawie zimne, kartofle z zup wyjadam tez zimnych
(ale NIE lodowkowo zimnych), golabki i chile jem jak leci - nawet
kanapke a letnim chile sobie czasem robie, jak cos zostanie z
tego gmerania lbem w saganie ;)
trys
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2008-02-20 18:39:24
Temat: Re: Farsz do gołąbkówMONI|<A <moni| pisze:
> odświeżę rodzinie smak faszerowanej
>> cebuli, też wychodzi pyszna.
>>
> to ja poprosze o przepis :-)
Robi się tak jak paprykę, cebulę trzeba wcześniej sparzyć, żeby można
było z niej łatwo wydrążyć środek. No i najlepiej użyć dużej cebuli,
żeby się sporo farszu zmieściło.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2008-02-20 18:43:13
Temat: Re: Farsz do gołąbkówGosia Plitmik pisze:
> medea pisze:
>
>> Ja! Ja! Gołąbki własnej roboty mogę jeść nawet 3 dni z rzędu :-).
> Ja tez bym zjadła, qrde, ale smaka mi narobiłyście;-(z sosikiem
> pomidorowym, moje mamy. Do dzisiaj nie wiem jak ona go robi;-)
Moja mama robi tak:
Bulion
przecier pomidorowy
cebula
mąka
masło
sól, pieprz, cukier, ziele angielskie
Poszatkować drobno cebulę, zeszklić na maśle, dodać mąkę, zrobić jasną
zasmażkę.
Do bulionu dodać przecier pomidorowy, zasmażkę i przyprawy.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2008-02-20 20:34:01
Temat: Re: Farsz do gołbkówDnia Wed, 20 Feb 2008 17:52:04 +0000, Krysia Thompson napisał(a):
> On Wed, 20 Feb 2008 17:06:10 +0100, Jerzy Nowak
> <0...@m...pl> wrote:
>
>>Krysia Thompson pisze:
>> > Ja robie hurtowo! Ja! ale i jemy hurtowo. Do tygodnianie
>>> dociagne, bo rodzina sie buntuje ale tez moge jak Ty jesc
>>> golabki...gesty sos pomidorowy i jeszcze do tego smietana i lba z
>>> sagana nie wyjmuje ;)
>>
>>Wyjmiesz jak przypalisz, a może i nie?
>>:-)
>>pozdr. Jerzy
>
> Ja je wyjadam, jak juz sa chlodne...zboczenie takie - uwielbiam
> tez rozne zupy prawie zimne, kartofle z zup wyjadam tez zimnych
> (ale NIE lodowkowo zimnych), golabki i chile jem jak leci - nawet
> kanapke a letnim chile sobie czasem robie, jak cos zostanie z
> tego gmerania lbem w saganie ;)
>
> trys
> K.T. - starannie opakowana
O o o, ta pani ma rację - zimne gołąbki to je ono :-) Wtedy można ocenić,
czy są dobrze zrobione (bo gołąbki na ciepło z sosem pomidorowym to można
nawet takie sklepowe jeść, ale na zimno zjadliwe są tylko te naprawdę
dobre). Ja poproszę brytfannę/rondel/półmisek/cokolwiek, byle pełne zimnych
gołąbków :-)
--
Pozdrawiam, Als (w mailu nie mam żadnej jedynki)
[Humor zeszytów] Aleksander Głowacki to panieńskie nazwisko Bolesława
Prusa.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2008-02-20 22:54:01
Temat: Re: Farsz do gołąbkówOn Wed, 20 Feb 2008 09:30:41 +0100, medea <e...@p...fm>
wrote:
>Paulinka pisze:
>
>> (kto by miał ochotę na gołąbki 2 dni z rzędu).
>
>Ja! Ja! Gołąbki własnej roboty mogę jeść nawet 3 dni z rzędu :-).
>
>Pozdrawiam
>Ewa
Przebijam czterema ;)
trys
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2008-02-20 22:57:18
Temat: Re: Farsz do goł?bkówOn Wed, 20 Feb 2008 21:34:01 +0100, Als <1...@1...pl>
wrote:
>Dnia Wed, 20 Feb 2008 17:52:04 +0000, Krysia Thompson napisał(a):
>
>> On Wed, 20 Feb 2008 17:06:10 +0100, Jerzy Nowak
>> <0...@m...pl> wrote:
>>
>>>Krysia Thompson pisze:
>>> > Ja robie hurtowo! Ja! ale i jemy hurtowo. Do tygodnianie
>>>> dociagne, bo rodzina sie buntuje ale tez moge jak Ty jesc
>>>> golabki...gesty sos pomidorowy i jeszcze do tego smietana i lba z
>>>> sagana nie wyjmuje ;)
>>>
>>>Wyjmiesz jak przypalisz, a może i nie?
>>>:-)
>>>pozdr. Jerzy
>>
>> Ja je wyjadam, jak juz sa chlodne...zboczenie takie - uwielbiam
>> tez rozne zupy prawie zimne, kartofle z zup wyjadam tez zimnych
>> (ale NIE lodowkowo zimnych), golabki i chile jem jak leci - nawet
>> kanapke a letnim chile sobie czasem robie, jak cos zostanie z
>> tego gmerania lbem w saganie ;)
>>
>> trys
>> K.T. - starannie opakowana
>
>O o o, ta pani ma rację - zimne gołąbki to je ono :-) Wtedy można ocenić,
>czy są dobrze zrobione (bo gołąbki na ciepło z sosem pomidorowym to można
>nawet takie sklepowe jeść, ale na zimno zjadliwe są tylko te naprawdę
>dobre). Ja poproszę brytfannę/rondel/półmisek/cokolwiek, byle pełne zimnych
>gołąbków :-)
No to robimy przyjecie!!
Wrecz mozemy do knajpy isc - u nas jest prawdziwa polska knajpa.
Ma jednak wade - w srodku jedzenie czasem jest zupelnie zimne (np
pierogi). Mozemy isc na golabki :P
trys
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2008-02-21 18:46:50
Temat: Re: Farsz do gołąbków
Użytkownik "Krysia Thompson" <K...@h...fsnet.co.uk> napisał w
wiadomości news:lnkmr35oasq8on110knqdq5vevf4tk612c@4ax.com...
> On Tue, 19 Feb 2008 19:12:38 +0100, Paulinka
> <paulinka503@przecz_ze_spamem.wp.pl> wrote:
>
>>
>>Witam,
>>
>>Zostało mi tego trochę, a nie mam ochoty robić jutro kolejnych gołąbków
>>(kto by miał ochotę na gołąbki 2 dni z rzędu). Można coś z tego
>>wykombinować, czy poczęstować psa?
>
>
> Moje mlodsze dziecko nie cierpi kapusty, wiec dla niej zapiekam
Zrob z kapusta kiszona, podobnie to strawne dla takich lubiacych inaczej
golabki.
juras
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2008-02-21 20:53:10
Temat: Re: Farsz do gołąbkówOn Thu, 21 Feb 2008 19:46:50 +0100, "jur@s" <n...@y...pl>
wrote:
>
>U?ytkownik "Krysia Thompson" <K...@h...fsnet.co.uk> napisa? w
>wiadomo?ci news:lnkmr35oasq8on110knqdq5vevf4tk612c@4ax.com...
>> On Tue, 19 Feb 2008 19:12:38 +0100, Paulinka
>> <paulinka503@przecz_ze_spamem.wp.pl> wrote:
>>
>>>
>>>Witam,
>>>
>>>Zosta?o mi tego troch?, a nie mam ochoty robi? jutro kolejnych go??bków
>>>(kto by mia? ochot? na go??bki 2 dni z rz?du). Mo?na co? z tego
>>>wykombinowa?, czy pocz?stowa? psa?
>>
>>
>> Moje mlodsze dziecko nie cierpi kapusty, wiec dla niej zapiekam
>Zrob z kapusta kiszona, podobnie to strawne dla takich lubiacych inaczej
>golabki.
>juras
>
>
neistety - wyweszy...grzyby tez wywesza...kapusta i grzyby - w
odowlnej postaci to podobno najgorsza trucizna swiata....
trys
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2008-02-22 06:06:00
Temat: Re: Farsz do gołšbków
Użytkownik "Krysia Thompson" <K...@h...fsnet.co.uk> napisał w
wiadomości news:a4prr3lq3cto7eqgj5gh0srrr9abkkq82h@4ax.com...
> On Thu, 21 Feb 2008 19:46:50 +0100, "jur@s" <n...@y...pl>
> wrote:
>
>>
>>U?ytkownik "Krysia Thompson" <K...@h...fsnet.co.uk> napisa? w
>>wiadomoÂści news:lnkmr35oasq8on110knqdq5vevf4tk612c@4ax.com...
>>> On Tue, 19 Feb 2008 19:12:38 +0100, Paulinka
>>> <paulinka503@przecz_ze_spamem.wp.pl> wrote:
>>>
>>>>
>>>>Witam,
>>>>
>>>>Zosta?o mi tego troch?, a nie mam ochoty robi? jutro kolejnych
>>>>go?ÂąbkĂłw
>>>>(kto by mia? ochot? na go?Âąbki 2 dni z rz?du). Mo?na coÂś z tego
>>>>wykombinowa?, czy pocz?stowa? psa?
>>>
>>>
>>> Moje mlodsze dziecko nie cierpi kapusty, wiec dla niej zapiekam
>>Zrob z kapusta kiszona, podobnie to strawne dla takich lubiacych inaczej
>>golabki.
>>juras
>>
>>
> neistety - wyweszy...grzyby tez wywesza...kapusta i grzyby - w
> odowlnej postaci to podobno najgorsza trucizna swiata....
>
> trys
> K.T. - starannie opakowana
To zrob w lisciach winogron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |