Feminizm

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 47

21. Data: 2014-06-09 17:41:37

Temat: Re: Feminizm
Od: k...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

W dniu poniedziałek, 9 czerwca 2014 15:32:53 UTC+2 użytkownik Przemysław Dębski
napisał:
> W dniu 2014-06-09 13:03, zdumiony pisze:
>
> > W dniu 2014-06-09 12:40, Ikselka pisze:
>
> >> Domyślam się, że należysz do tych, którym "nie brak męskości" - dlaczego
>
> >> więc nie stać Cię na jasne określenie, tak po męsku, kogo wybrałeś?
>
> >
>
> > Wybrałem jedną superinteligentną ale mnie nie chciała
>
>
>
> Może to głupie pytanie ... ale zapytałeś ją wogóle o to ? :))
po co?
nie dorastał jej do pięt ;)

kiwiko

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

22. Data: 2014-06-09 18:00:17

Temat: Re: Feminizm
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 09 Jun 2014 17:36:51 +0200, zdumiony napisał(a):

> Gdyby nie feministki nie mogła bys kierować samochodem, nie mówiąc o
> głosowaniu na PiS

Miniuniu, w Polsce kobiety bywały samodzielnymi królowymi, dziubeczku.
A feministki sprawiły, że zamiast mieć prywatnego kierowcę, muszę sama
kierować samochodem i głosować, żeby jeszcze gorzej nie było :->
--
XL "Nie należy mylić prawdy z opinią większości." Jean Cocteau

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

23. Data: 2014-06-09 18:01:01

Temat: Re: Feminizm
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 9 Jun 2014 08:41:37 -0700 (PDT), k...@o...pl napisał(a):

> W dniu poniedziałek, 9 czerwca 2014 15:32:53 UTC+2 użytkownik Przemysław Dębski
napisał:
>> W dniu 2014-06-09 13:03, zdumiony pisze:
>>
>>> W dniu 2014-06-09 12:40, Ikselka pisze:
>>
>>>> Domyślam się, że należysz do tych, którym "nie brak męskości" - dlaczego
>>
>>>> więc nie stać Cię na jasne określenie, tak po męsku, kogo wybrałeś?
>>
>>>
>>
>>> Wybrałem jedną superinteligentną ale mnie nie chciała
>>
>> Może to głupie pytanie ... ale zapytałeś ją wogóle o to ? :))
> po co?
> nie dorastał jej do pięt ;)
>
> kiwiko

On feminista, a ona chyba nie, skoro nie wyszło :-D
--
XL "Nie należy mylić prawdy z opinią większości." Jean Cocteau

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

24. Data: 2014-06-09 18:02:12

Temat: Re: Feminizm
Od: Przemysłąw Dębski <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2014-06-09 17:36, zdumiony pisze:
> W dniu 2014-06-09 14:37, Ikselka pisze:
>> Dnia Mon, 09 Jun 2014 10:07:25 +0200, zdumiony napisał(a):
>>
>>> W dniu 2014-06-09 07:35, glob pisze:
>>>> Ja również jestem feministą.
>>>
>>> Ja również mogę o sobie powiedzieć że jestem feministą
>>
>> Tylko i wyłącznie żałosnym lanserem.
>>
> Gdyby nie feministki nie mogła bys kierować samochodem, nie mówiąc o
> głosowaniu na PiS

Prawo wyborcze dla kobiet w Polsce zostało ustanowione (za wikipedią) w
1918 roku dekretem znanej działaczki ruchu feministycznego - Józefa
Piłsudskiego :)

Dębska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

25. Data: 2014-06-09 18:06:14

Temat: Re: Feminizm
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

zdumiony
W dniu 2014-06-09 14:37, Ikselka pisze:
> Dnia Mon, 09 Jun 2014 10:07:25 +0200, zdumiony napisał(a):
>
>> W dniu 2014-06-09 07:35, glob pisze:
>>> Ja również jestem feministą.
>>
>> Ja również mogę o sobie powiedzieć że jestem feministą
>
> Tylko i wyłącznie żałosnym lanserem.
>
Gdyby nie feministki nie mogła bys kierować samochodem, nie mówiąc o
głosowaniu na PiS

Dokładnie, ale na tym polega bycie przygłupem, taka ikselka w internecie nie mogła by
pisać, bo to sfera publiczna, a taka kobieta gorszyła swoją niemoralnością mężczyzn
gdy zabierała głos publicznie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

26. Data: 2014-06-09 18:20:33

Temat: Re: Feminizm
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 9 Jun 2014 18:00:17 +0200, Ikselka napisał(a):

> Dnia Mon, 09 Jun 2014 17:36:51 +0200, zdumiony napisał(a):
>
>> Gdyby nie feministki nie mogła bys kierować samochodem, nie mówiąc o
>> głosowaniu na PiS
>
> Miniuniu, w Polsce kobiety bywały samodzielnymi królowymi, dziubeczku.
> A feministki sprawiły, że zamiast mieć prywatnego kierowcę, muszę sama
> kierować samochodem i głosować, żeby jeszcze gorzej nie było :->

I szczęście, że się przynajmniej od prawa do pracy wymigałam :->
--
XL "Nie należy mylić prawdy z opinią większości." Jean Cocteau

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

27. Data: 2014-06-09 18:27:58

Temat: Re: Feminizm
Od: Qrczak <q...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2014-06-09 00:00, obywatel Przemysłąw Dębski uprzejmie donosi:
> W dniu 2014-06-08 22:57, zdumiony pisze:
>
>> Feministki to prawdziwe Kobiety. Dla prawdziwych mężczyzn. Mężczyźni,
>> którym brak męskości boją się feministek i wybierają głupie kury domowe.
>
> Krótko, zwięźle i na temat!! Czy myślałeś już o wystąpieniu w serialu
> "Szpital" ?

Z takim podejściem do kur to raczej w "Rolnik szuka żony".

Q
--
Ja tam nie jestem socjopatą. Umiem doskonale udawać, że lubię ludzi.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

28. Data: 2014-06-09 18:32:04

Temat: Re: Feminizm
Od: Qrczak <q...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2014-06-09 18:02, obywatel Przemysłąw Dębski uprzejmie donosi:
> W dniu 2014-06-09 17:36, zdumiony pisze:
>> W dniu 2014-06-09 14:37, Ikselka pisze:
>>> Dnia Mon, 09 Jun 2014 10:07:25 +0200, zdumiony napisał(a):
>>>> W dniu 2014-06-09 07:35, glob pisze:
>>>>> Ja również jestem feministą.
>>>>
>>>> Ja również mogę o sobie powiedzieć że jestem feministą
>>>
>>> Tylko i wyłącznie żałosnym lanserem.
>>>
>> Gdyby nie feministki nie mogła bys kierować samochodem, nie mówiąc o
>> głosowaniu na PiS
>
> Prawo wyborcze dla kobiet w Polsce zostało ustanowione (za wikipedią) w
> 1918 roku dekretem znanej działaczki ruchu feministycznego - Józefa
> Piłsudskiego :)

Bo nie przypuszczali jeszcze, że się ta cała motoryzacja tak bardzo
rozrośnie.

Q
--
Ja tam nie jestem socjopatą. Umiem doskonale udawać, że lubię ludzi.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

29. Data: 2014-06-09 18:35:25

Temat: Re: Feminizm
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2014-06-09 13:03, zdumiony pisze:
> W dniu 2014-06-09 12:40, Ikselka pisze:
>> Domyślam się, że należysz do tych, którym "nie brak męskości" - dlaczego
>> więc nie stać Cię na jasne określenie, tak po męsku, kogo wybrałeś?
>
> Wybrałem jedną superinteligentną ale mnie nie chciała

A dlaczego Cię nie chciała?

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

30. Data: 2014-06-09 18:42:52

Temat: Re: Feminizm
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka
Nie wymigałaś bo chłopki orały zębami pole u dziedzica, to mieszkanki miast walczyły
o edukacje, prawa wyborcze i dostęp do sfery publicznej. Zresztą u nas feminizm to
była sprawa narodowa przygłupie

Przede wszystkim dobro narodu

Faktem jest, że o ile Amerykanki, Brytyjki, Francuzki, Niemki itd. walczyły o prawo
kobiet do edukacji, pracy, a także decydowania o sprawach ważnych dla ich
społeczności, kierując się dobrem społeczeństwa (wykształcona, niezależna,
samodzielna kobieta to nie tylko dobry "materiał" na żonę i matkę, ale także wzór
świadomej obywatelki), o tyle Polki, domagając się tych samych praw, miały na uwadze
przede wszystkim dobro narodu: to na kobietach spoczywał przecież obowiązek
wychowania prawych Polaków - rycerzy, powstańców, patriotów, jak również cnotliwych
(przyszłych) Matek Polek. Tak pisała o tym Paulina Kuczalska-Reinschmit, jedna z
przywódczyń "pierwszej fali" ruchu kobiecego w Polsce: "Równouprawnienie polityczne
kobiet stanowi część nieodłączną ogólnych dążeń wolnościowych i tylko w łączności z
nimi bywa osiągane"

Delegacja reprezentująca interesy kobiet ze wszystkich trzech zaborów stała kilka
godzin na mrozie przed willą na Mokotowie, w której urzędował Piłsudski, by wręczyć
mu petycję w sprawie praw wyborczych dla kobiet: "Piłsudski ustosunkował się
pozytywnie do postulatów działaczek kobiecych i dekretem z 28 listopada 1918 roku
ustanowił - a Konstytucja Marcowa z 1921 roku to potwierdziła - że prawo wyborcze
mają wszyscy obywatele bez względu na płeć" (18) . To w miarę płynne uzyskanie przez
Polki prawa do decydowania o losach kraju ugruntowało dobre samopoczucie samych
kobiet, a także umocniło ogólne przekonanie, że w Polsce nie ma dyskryminacji ze
względu na płeć. Mało tego, doprowadziło do wzmocnienia różnic między Polkami -
subtelnymi, "kobiecymi", delikatnymi - a ich zachodnimi siostrami - agresywnymi,
"męskimi", nieprzebierającymi w środkach, a także różnic w relacjach damsko-męskich w
Polsce (oparte na szacunku) i na Zachodzie (rywalizacja). Na dowód przytaczano
mrożące krew w żyłach historie o manifestujących Brytyjkach oraz Amerykankach
rozpędzanych przez policję, zamykanych w więzieniach oraz szpitalach
psychiatrycznych, karmionych przymusowo itd., których niezłomna (w opinii jednych)
bądź agresywna (w opinii innych) postawa przyczyniła się do uzyskania przez nie prawa
głosu.