Data: 2014-06-13 14:25:10
Temat: Re: Feminizm to radykalny pogląd
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 13 Jun 2014 13:25:05 +0200, Przemysłąw Dębski napisał(a):
> W dniu 2014-06-13 13:13, Ikselka pisze:
>> Dnia Fri, 13 Jun 2014 12:38:48 +0200, zdumiony napisał(a):
>>
>>> W dniu 2014-06-13 12:24, Ikselka pisze:
>>>> Masz tego więcej?
>>>> :-D
>>> http://genderstudies.pl/index.php/zajecia/kazimiera-
szczuka/
>>
>> Dorzuć jeszcze jakąś Czwartek.
>
> Wigilia Czwartku - Przywódczyni Rumuńskich Feministek ;)
http://www.legitymizm.org/aborcja-rumunski-rekord
Na podstawie powyższego tekstu warto przyjrzeć się Rumunii jako żywemu
(jeszcze...) preparatowi doświadczalnemu, aby mieć obraz tego, do czego tak
_naprawdę_ dążą "feministki" - środy, czwartki czy inne tam szczupaki. I
kto _tak naprawdę_ za tym stoi, bo owe paniusie to tylko śmieszne pierwsze
naiwne, których się tylko używa tutaj.
Dla uwypuklenia pozwolę sobie wyróżnić kilka kluczowych fragmentów z
powyższego linka:
"Planowanie rumuńskiej rodziny za amerykańskie pieniądze
Zaraz po obaleniu komunistycznego dyktatora przy udziale ludzi młodych,
którzy paradoksalnie zdążyli się urodzić dzięki ograniczonej aborcji,
postkomuniści zalegalizowali ją bez ograniczeń do 14. tygodnia. W tym samym
czasie Rumunię najechały organizacje aborcyjne z USA, aby sprytnie
wykorzystać panującą tam aborcyjną mentalność. W ,,The Contraceptive Pushers
Come to Romania" (2004) czytamy, że w 1992 r., dokładnie w tym samym
czasie, kiedy pojawiła się polska Federacja na rzecz Kobiet i Planowania
Rodziny, w Rumunii powstała filia International Planned Parenthood
Federation: Societatea de Educaţie Contraceptivă şi Sexuală (SECS). 70% jej
budżetu pochodziło z USAID, amerykańskiej rządowej organizacji pomocowej.
Jak podaje ,,New York Times" w tekście ,,Romania's Communist Legacy:
<<Abortion Culture>>" (1996), USAID finansowała 12 klinik planowania rodziny,
które otwarto w 1995 r. Oprócz tego rumuńską kontrolę urodzeń wsparł 14 mln
dol. pożyczki Bank Światowy oraz USAID -- 5 mln dol. Tak było w latach
dziewięćdziesiątych. Dzisiaj niewiele się zmieniło. Jak wyjaśnia Iftime,
USAID i inne obce organizacje nadal finansują Krajowy Program Antykoncepcji
(KPA). W 2006 r. budżet Ministerstwa Zdrowia na antykoncepcję wyniósł 1,8
mln dol."
"(...)Nie ma się co dziwić, że struktury planowania rodziny z czasem
rozrosły się do ogromnych rozmiarów. Lobby aborcyjno-antykoncepcyjne
zapewne jednak uważa, że nie każda wioska została dostatecznie zalana
antykoncepcją. Jak tłumaczy Iftime, w Rumunii jest obecnie ponad 230 biur
planowania rodzinnego funkcjonujących w obrębie klinik i szpitali
publicznych oraz 11 centrów zdrowia reprodukcyjnego, które służą do
dystrybucji antykoncepcji. Środki antykoncepcyjne są również dostępne w
prywatnych klinikach."
"(...)Według statystyk rumuńskiego Ministerstwa Zdrowia Rumunia ma obecnie
najwyższy wskaźnik aborcji w Europie, _na każde 1000 żywych urodzeń
przypada ich 480_. [480 na 1000 !!!!!!!!!! - p. XL] Rekord ten Rumunia
osiągnęła również w latach 90. Aborcja ma znaczący wpływ na budżet szpitali
i jest jedną z pierwszych operacji, jakiej uczą się lekarze pozostający w
szpitalu po odbytym stażu.(...)"
"(...)Fakt, że komunizm zniszczył wizję fundamentalnych spraw związanych z
człowiekiem, ilustrują statystyki aborcyjne w byłych krajach
komunistycznych, gdzie wszędzie, z wyjątkiem Polski, jest wysoki wskaźnik
aborcji -- tłumaczy. Z kolei w raporcie WHO czytamy, że od 1989 r. była ona
używana często zamiast antykoncepcji z powodu nowego liberalnego prawa,
szerokiej akceptowalności, łatwego dostępu i niskiej ceny. Inaczej mówiąc,
z powodu warunków, jakich domagają się obecnie feministki w Polsce."
I na koniec:
"(...)Z powyższych statystyk widać więc, że subsydiowanie antykoncepcji nie
ma znaczącego wpływu na eliminowanie aborcji, a pociąga za sobą skutki
niepożądane. Jak powiedział dr Janusz Rudziński na sejmowym wysłuchaniu
obywatelskim, niemal wszystkie kobiety, które dokonywały aborcji w jego
placówce, stosowały antykoncepcję. Korzystając z dostępnych statystyk,
trudno bezsprzecznie udowodnić, że liczba aborcji w Rumunii znacząco spada,
ponieważ nie ujmują one sektora prywatnego. Co więcej, ewentualny spadek
może być podyktowany zmniejszeniem liczby kobiet w wieku reprodukcyjnym, a
nie rezygnacją z aborcji.(...) Rumunia się kurczy, ma obecnie tylko trochę
ponad 21 mln mieszkańców."
--
XL "Nie należy mylić prawdy z opinią większości." Jean Cocteau
|