W dniu 2014-06-14 11:22, zdumiony pisze:
> W dniu 2014-06-14 11:16, Przemysłąw Dębski pisze:

Dlaczego olałeś pytanie "Ile kosztuje państwo ochrona dóbr Kulczyka ?
Najchętniej w rozbiciu na składniki."?

>>> Zwolennicy Krowina myślą że oni będą tymi bogatymi, a największą frajdę
>>> będzie im czyniło gnojenie biedniejszych.
>>
>> Proszę o wyniki badań potwierdzające tę tezę.
>
> Wystarczy to co ty piszesz:"150 zł to 150zł. I Kulczyk i bezdomny kupi
> za nią tyle samo. Nie jest to kwota poza zasięgiem zarobkowym
> bezdomnego. Niech się bezdomny zatrudni u Kulczyka i zarobi, a nie
> kradnie Kulczykowi"
> A ja bym powiedział: niech Kulczyk kupi bezdomnemu mieszkanie.

Nie widzę by to uzasadniało "Zwolennicy Krowina myślą że oni będą tymi
bogatymi, a największą frajdę będzie im czyniło gnojenie biedniejszych."
Możesz wyjaśnić związek jednego z drugim ?

> Czyli JKM to taki Janosik, który zabiera biednemu by dać bogatemu.

Wyjaśnij mi, w jaki sposób Kulczyk korzysta ze 150 zł bezdomnego.

>> Sprzeczne z chrześcijaństwem jest okradanie bliźniego - czyli zmuszanie
>> innych by płacili za wdowę.
>
> Oj chyba nie zrozumiałeś "wdowiego grosza", przeczytaj sobie

Ależ rozumiem, że dla Jezusa wdowi grosz był więcej warty niż dobra
innych ponieważ wdowa dała mu wszystko co miała. Nie rozumiesz jednak,
że w kontekście naszej rozmowy proponujesz by zabrano Kulczykowi jeden
grosz i dano ten grosz w imieniu wdowy Jezusowi ;)

> A jak w tym kontekście skomentujesz
>> przypowieść o właścicielu winnicy?
>> http://www.biblegateway.com/passage/?search=Ewangeli
a+wed%C5%82ug+%C5%9Bw.+Mateusza+20&version=SZ-PL
>>
> To jest wręcz "socjalistyczna" przypowieść, bo niezależnie jak długo
> pracowali, wszyscy zarobili tak samo :)

Nie do końca. Pokazuje, że "poczucie sprawiedliwości" nie jest argumentem.

Dębska