Filety z mintaja

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2001-08-31 11:51:56

Temat: Filety z mintaja
Od: "Dorota B." <D...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam
posiadam kilka filetow z mintaja w stanie zamrozonym. Postanowilam, ze
dzisiaj trafia na moj talerz. Doradzcie mi jakis fajny przepis. Zawsze
smazylam je po prostu obtoczone w jajku i w tartej bulce ale dzisiaj mam
ochote na cos wyjatkowego.

Z gory dziekuje
Dorota

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2001-08-31 12:23:49

Temat: Re: Filety z mintaja
Od: "budzik" <d...@d...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Dorota B." napisał w wiadomości news:9mnu64$lnh$1@news.tpi.pl...
> Witam
> posiadam kilka filetow z mintaja w stanie zamrozonym. Postanowilam, ze
> dzisiaj trafia na moj talerz. Doradzcie mi jakis fajny przepis. Zawsze
> smazylam je po prostu obtoczone w jajku i w tartej bulce ale dzisiaj mam
> ochote na cos wyjatkowego.
>
> Z gory dziekuje
> Dorota

Zob tak samo, a do tego sos musztardowo-koperkowy (lub koperkowo-
musztrardowy :))))
budzik
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-08-31 12:32:42

Temat: Re: Filety z mintaja
Od: "Dorota B." <D...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Zob tak samo, a do tego sos musztardowo-koperkowy (lub koperkowo-
> musztrardowy :))))
> budzik

eeeeeeeeee....... a nie masz nic lepszego?
W ostatecznosci moge zrobic tylko jak?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-08-31 13:03:23

Temat: Re: Filety z mintaja
Od: Aga <A...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

A może masz ochotę na mintaja pod pomidorową albo szpinakową pierzynką?
Filety, skropione sokiem z cytryny, smażymy na minimalnej ilości oleju
(bez panierki).
Następnie filety solimy i przekładamy do naczynia żaroodpornego,
przykrywamy je pomidorami (*) lub szpinakiem (**), zamykamy naczynie,
wkładamy do nagrzanego piekarnika i "pieczemy" ok 1/2 h.
10 minut przed końcem można zdjąć przykrywkę i "udekorować" potrawę
kawałeczkami mozarelli.
Oczywiście jeśli masz kilka filetów możesz w jednym naczyniu kilka
"przykrć" pomidorami a kilka szpinakiem.
Nie układaj ich piętrowo ale filet obok fileta a na każdy smakowitą
piaerzynkę.

(*) - pierzykna pomidorowa:
dojrzałe pomidory obieramy ze skórki, wydrążamy gniazda nasienne; resztę
kroimy w spore kawałki;
na patelni na oliwie podsmażamy trochę cebulki, można dodać również
drobniutko posiekany boczek;
dodajemy kawałki pomidora i wyciskamy czosnek (wg. uznania). Chwilę
podgrzwamy; doprawiamy białym pieprzem i solą. Pierzynka musi mieć
"konkretny" smak.
(**) - pierzynka szpinakowa:
podsmażamy cebulkę i drobno posiekany boczek na oliwie; dodajemy liście
szpinaku (takie z puszki - np. Bounduelle - tak to się pisze?) (może też
być szpinak mrożony (odsączony z nadmiaru wody)) i smażymy dosłownie
parę chwil , dodajemy czosnek (ja lubię dużo), biały pieprz. Ważne, żeby
liście się się nie rozpadły.
Pozdarwiam,
Aga

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-08-31 13:03:48

Temat: Re: Filety z mintaja
Od: "Wkn" <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Dorota B. <D...@b...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9mnu64$lnh$...@n...tpi.pl...
> Witam
> posiadam kilka filetow z mintaja w stanie zamrozonym. Postanowilam, ze
> dzisiaj trafia na moj talerz. Doradzcie mi jakis fajny przepis. Zawsze
> smazylam je po prostu obtoczone w jajku i w tartej bulce ale dzisiaj mam
> ochote na cos wyjatkowego.
>

A ryby po grecku nie lubisz? Jest pyszna!

Wkn

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-08-31 17:55:38

Temat: Re: Filety z mintaja
Od: Konrad Brywczyński <b...@w...pdi.net> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Dorota B." <D...@b...pl> napisał w wiadomości
news:9mnu64$lnh$1@news.tpi.pl...
> Witam
> posiadam kilka filetow z mintaja w stanie zamrozonym. Postanowilam, ze
> dzisiaj trafia na moj talerz. Doradzcie mi jakis fajny przepis.

Ja dziś zrobiłem niby chińskie danie:
mrożonka chińska,
mintaj,
ryż
różniaste przyprawy (potem wypiszę)

Na patelni rozgrzałem trochę oleju. Wrzuciłem tę mieszankę. Na drugiej
patelni obsmażyłem filety (bez panierki naturalnie, za to z odrobiną
sosu do sajgonek, trochę posypane przyprawą do ryb Kamisu).

Jak filety były miękkie to przerzuciłem je do warzyw, dodałem ryż,
posypałem pieprzem białym, pokropiłem jeszcze sosem do sajgonek,
troszkę Worcestershire, dałem odrobinę ostrego sosu chili. Acha, dałem
też trochę cynamonu.

Wyszło w sumie całkiem niezłe.

Przyprawy dawałem "na winie". Bo nie mogłem się doszukać w kartonach
innych. :-)

--
Konrad J. Brywczyński should it be implausible
b...@w...pdi.net that a man can supervise
www.kjb.w.pl the construction of light