| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2003-07-07 17:24:30
Temat: Re: Filmy DziadkaW wiadomości news:dChOa.388779$VP.57606025@twister.neo.rr.com Michal
Misiurewicz <m...@i...rr.com> napisał(a):
>
>> Oznacza to m.in. a) duże inwestycje finansowe
>> związane z zakupem i wymianą roślin oraz środków okołoroślinnych
>
> Mozna bazowac na tanich mieszankach dzikich kwiatow, na tym, co
> samo wyrosnie i na tym, co sie raz posadzone dobrze rozrasta.
>
Hejka. Ludzie mają pełno badziewia w swoich ogródkach i
działkach -przeważnie chętnie się dzielą z "nowymi" No, ale jak ktoś ma
aspiracje do posiadania unikalnych okazów, to za to trzeba słono zapłacić.
Na początku dostaliśmy dużo szczególnie bylin od znajomych i sąsiadów.
Teraz my możemy się zrewanżować i wciskamy nadwyżki innym.
Pozdrawiam sąsiedzko Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2003-07-07 18:06:07
Temat: Re: Filmy Dziadka
"Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> wrote in message
news:dChOa.388779$VP.57606025@twister.neo.rr.com...
> "Basia Kulesz" <b...@i...pl> wrote in message
news:bec77m$6j8$6@atlantis.news.tpi.pl...
> Pozwole sobie przedstawic moj punkt widzenia w formie komentarzy do
> punktu widzenia Basi (choc dobra kobieta nie jestem).
>
> > :-((( No i po 12 latach starań własnych dopięłam mniej więcej tego, że o
> > każdej porze roku i na każdej grządce jest kilka do kilkunastu
kwitnących
> > kęp kwiatów (i krzewów).
>
> Nie musi byc na kazdej grzadce i nie musi byc kilkanascie.
No nie musi, oczywiście! Ale pisałam wyraźnie, że taka była koncepcja.
>
> > Oznacza to m.in. a) duże inwestycje finansowe
> > związane z zakupem i wymianą roślin oraz środków okołoroślinnych
> > O
> > kompletnym braku miejsca w ogrodzie na sadzenie coraz to nowych okazów i
> > takich casusach, jak spędzenie 7 tygodni na znalezienie miejsca na
> > posadzenie nowego, niebacznie nabytego krzaczka szkoda nawet wspominać.
>
> To oczywiscie zalezy od ilosci miejsca i zachlannosci wlasciciela.
Problem w tym, że zachłanność proporcjonalnie do ilości okazów, a odwrotnie
proporcjonalnie do ilości miejsca w ogrodzie:-(
>
> > Niestety ogród bylinowy oznacza konieczność rozsadzania roślin co parę
lat i
> > generalny ruch w interesie.
>
> Niekoniecznie. Mozna dzialac bardzo powoli i patrzec, co wyrasta samo.
Tu się nie zgodzę - rośliny się zbytino rozrastają (przynajmniej u mnie) i
by się nie zagłuszały, muszę co jakiś czas wyrzucać (upłynniać) nadmiar.
Wciaskając komu się da "bo to takie piękne!" :-)
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2003-07-07 18:09:46
Temat: Re: Filmy Dziadka
"Dirko" <d...@w...pl> wrote in message
news:becadr$q88$1@nemesis.news.tpi.pl...
> W wiadomości news:dChOa.388779$VP.57606025@twister.neo.rr.com Michal
> Misiurewicz <m...@i...rr.com> napisał(a):
> >
> >> Oznacza to m.in. a) duże inwestycje finansowe
> >> związane z zakupem i wymianą roślin oraz środków okołoroślinnych
> >
> > Mozna bazowac na tanich mieszankach dzikich kwiatow, na tym, co
> > samo wyrosnie i na tym, co sie raz posadzone dobrze rozrasta.
> >
> Hejka. Ludzie mają pełno badziewia w swoich ogródkach i
> działkach -przeważnie chętnie się dzielą z "nowymi" No, ale jak ktoś ma
> aspiracje do posiadania unikalnych okazów, to za to trzeba słono zapłacić.
> Na początku dostaliśmy dużo szczególnie bylin od znajomych i sąsiadów.
> Teraz my możemy się zrewanżować i wciskamy nadwyżki innym.
Janusz Cz. zachęcał mnie kiedyś do puszczenia na listę takiego spisu, jakie
rośliny w jaki sposób zdobyłam. Faktycznie taka lista byłaby dość
urozmaicona, sporo pamiętam, a część mam pozapisywane. Bardzo dużo jest z
wymian, rodzinnych i sąsiedzkich ogródków, trochę zdobyto w sposób mniej
legalny. Niestety w pewnym momencie okazało się, że z tego, co jeszcze bym
chciała mieć, prawie nic nie jest już osiągalne w przyjaznych ogródkach. I
wtedy zaczęło się kupowanie.
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2003-07-07 18:27:33
Temat: Re: Filmy Dziadka"Dirko" <d...@w...pl> wrote in message
news:becadr$q88$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> No, ale jak ktoś ma
> aspiracje do posiadania unikalnych okazów [...]
A, to jest inna sprawa. Ja raczej nie mam takich aspiracji.
Chce miec rosliny ladne i dobrze rosnace w warunkach
mojego ogrodu.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2003-07-07 18:40:06
Temat: Re: Filmy Dziadka"Basia Kulesz" <b...@i...pl> wrote in message
news:becddu$8e6$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> > Nie musi byc na kazdej grzadce i nie musi byc kilkanascie.
>
> No nie musi, oczywiście! Ale pisałam wyraźnie, że taka była koncepcja.
Byla mowa o koncepcji, ze zacytuje, "ogrodu swobodnego,
nieformowanych form, pozornego nieladu i przypadkowosci".
To, co opisujesz, to nielad wymuszony i nieprzypadkowy.
> > Niekoniecznie. Mozna dzialac bardzo powoli i patrzec, co wyrasta samo.
>
> Tu się nie zgodzę - rośliny się zbytino rozrastają (przynajmniej u mnie) i
> by się nie zagłuszały, muszę co jakiś czas wyrzucać (upłynniać) nadmiar.
> Wciaskając komu się da "bo to takie piękne!" :-)
Jesli dzialasz dostatecznie powoli, do zagluszania nie dojdzie tak szybko.
A jak juz zaglusza, mozna wtedy przesadzic. Chyba, ze jest to badziewie
chwastowate, typu sumak czy hibiskus - wtedy po prostu trzeba wyrzucac
(bo bardzo szybko juz nie ma wiecej osob do obdarowywania).
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2003-07-07 18:57:47
Temat: Re: Filmy Dziadka
Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisał
> Niestety ogród bylinowy oznacza konieczność rozsadzania roślin co parę lat
i
> generalny ruch w interesie.
No i o to wlasnie chodzi, a nie o to, by za 15 lat ciagle bylo tak samo :-)
> Pewnie dlatego sporo jest w Polsce ogródków typu
> trawnik + kora + iglaki.
Tego wolalabym uniknąć - tzn. w tle iglaki na pewno beda,
bo sezon bez lisci to u nas w koncu pol roku, ale
wlasnie chcialabym, aby ogrod kwitl od lutego
do pazdziernika :-]]]]]
--
Pozdrawiam, AgaWa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2003-07-07 19:30:17
Temat: Re: Filmy DziadkaAle heca, 15 postów o "Filmy Dziadka" a tylko jeden o filmach. Zboczeńce
jedne (z tematu) Ale niech leci, fajnie mi się czyta nagłówki.
Pozdrawiam ciepło, Dziadek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2003-07-07 19:43:59
Temat: Re: Filmy Dziadka> > Pewnie dlatego sporo jest w Polsce ogródków typu
> > trawnik + kora + iglaki.
Dziękuję AgaWo,że wyłuszczyłaś to zdanko,
jak nasionko z łupiny.
>
> Tego wolalabym uniknąć - tzn. w tle iglaki na pewno beda,
> bo sezon bez lisci to u nas w koncu pol roku, ale
> wlasnie chcialabym, aby ogrod kwitl od lutego
> do pazdziernika :-]]]]]
>
> --
> Pozdrawiam, AgaWa
Pozdrawia boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2003-07-07 20:15:10
Temat: Re: Filmy Dziadka> Ale heca, 15 postów o "Filmy Dziadka" a tylko jeden o filmach. Zboczeńce
> jedne (z tematu) Ale niech leci,
To Ty masz obraz??:)
fajnie mi się czyta nagłówki.
>
> Pozdrawiam ciepło, Dziadek
Pozdrawia boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2003-07-07 20:37:23
Temat: Re: Filmy Dziadka
"Dziadek" <d...@p...onet.pl> wrote in message
news:becopa.3vviskp.1@news.Dziadek.priv.pl...
> Ale heca, 15 postów o "Filmy Dziadka" a tylko jeden o filmach. Zboczeńce
> jedne (z tematu) Ale niech leci, fajnie mi się czyta nagłówki.
No wiesz, ósme prawo Michała dotyczące pisaniny na grupę (o ile pamiętam) -
pierwszy post w wątku jest na temat. Nawet się zgadza:-)
No i poza tym nie mam koncepcji, jak zmienić nagłówek;-)
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |