« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-07-10 11:29:35
Temat: FrezjeCzy ktos moze wie jak rozmnaza sie z cebulek frezje?
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2000-07-10 14:35:37
Temat: Re: FrezjeBasia wrote:
> Czy ktos moze wie jak rozmnaza sie z cebulek frezje?
Zwyczajnie. Mi poslzy nawet calkiem niezle w zeszlym roku (tylko sie w
tym zmarnowaly, bo nie zamrozilam ich w lodowce zima - ale jedna i tak
zakwitla).
Pozdrawiam,
robal.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2000-07-11 04:32:14
Temat: Re: Frezje Gamon' <r...@h...com> napisał / wrote:
> Basia wrote:
>
> > Czy ktos moze wie jak rozmnaza sie z cebulek frezje?
>
> Zwyczajnie. Mi poslzy nawet calkiem niezle w zeszlym roku (tylko sie w
> tym zmarnowaly, bo nie zamrozilam ich w lodowce zima - ale jedna i tak
> zakwitla).
>
> Pozdrawiam,
> robal.
>
To też pewnie zasługa twoich fluidów. Normalnie cebulki frezji można uważać za
jednorazowego użytku. W warunkach domowych nie możliwe jest uzyskanie kwitnienia z
cebul przechowywanych od poprzedniego roku. Jest to specjalny proces przeprowadzany w
specjalnych komorach w których preparuje się cebule w różnych temperaturach,
ciśnieniach ze zmianą powietrza.
AM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2000-07-11 07:23:35
Temat: Re: FrezjeAndrzej M wrote:
> To też pewnie zasługa twoich fluidów. Normalnie cebulki frezji można uważać za
> jednorazowego użytku. [ciach]
(?)
Nie mow!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2000-07-12 05:25:37
Temat: Re: Frezje
Użytkownik "Andrzej M" <e...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
................
W warunkach domowych nie możliwe jest uzyskanie kwitnienia z
> cebul przechowywanych od poprzedniego roku.
Nie wiem jak teraz ale dawno temu można było kupić cebulki frezji u bab na
rynku. Rozmnażały się same (nie baby tylko cebulki) ale kwiaty miały dosyć
nieciekawe. Takie jakieś bladożółte.
--
:-) http://ogrod.to.jest.to
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2000-07-12 21:11:26
Temat: Odp: Frezje> Nie wiem jak teraz ale dawno temu można było kupić cebulki frezji u bab
na> rynku.
Krzychu,
Czy mógłbyś sprecyzować określenie: "baba na rynku"? Chodzi o tzw.
"przekupki"? czy inny bardziej "sprano-różowy"(za Rafałem) zawód?
:-)Pozdrowienia
p...@r...pl
--
Przyznajemy się do niskich cen - http://rubikon.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2000-07-13 08:57:16
Temat: Re: Frezje
Użytkownik "Piotr Siciarski" <s...@f...onet.pl> napisał w wiadomości
news:8kir3u$dq4$4@aquarius.webcorp.com.pl...
> > Nie wiem jak teraz ale dawno temu można było kupić cebulki frezji u bab
> na> rynku.
>
> Krzychu,
> Czy mógłbyś sprecyzować określenie: "baba na rynku"? Chodzi o tzw.
> "przekupki"? czy inny bardziej "sprano-różowy"(za Rafałem) zawód?
>
No tak. Zapomniałem, że ja jestem amatorem ogrodów a Ty jesteś młody wiec
jesteś amatorem ...czego innego. Każdemu inny chleb na myśli :-).
Będę musiał kiedyś zatrzymać się i spytać czy mają frezje. Tylko jak to jest
po rumuńsku?
--
:-) http://ogrod.to.jest.to
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2000-07-13 21:12:13
Temat: Odp: Frezje> Będę musiał kiedyś zatrzymać się i spytać czy mają frezje. Tylko jak to
jest> po rumuńsku?
Na pewno mają:-), ale w świętokrzyskich musiałbyś spytać po bułgarsku (co
kraj to obyczaj?):-).
A w ogóle to: przezorny zawsze zabezpieczony, i bądź przezorny na drodze.
:-)))
:-)Pozdrowienia
p...@r...pl
--
Wysoka jakość, niskie ceny - http://rubikon.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |