Fuchsia "Flamingo" ?
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 19
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2005-06-17 06:35:35
Temat: Re: Fuchsia "Flamingo" ?Od: "Basia Kulesz" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
>
> Użytkownik "Teresa" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:d8rkod$so$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> > Jest piękna ,zwłaszcza liście :-)
> > Kupiłam jako bylinę zimującą w gruncie ,czy mieliście doświadczenia z tą
> > rośliną,w goglach nic ,jakie wymagania i czy faktycznie u nas wytrzyma
> > zimę.
>
> Nie widzialam jeszcze takiej odmiany (faktycznie piekna) ale jesli to jest
> taka zwykla Fuksja (Ulanka) to nie zimuje w gruncie tylko w domu.
Reguła słuszna, wyjątki są:-) Ponieważ miałam już trochę dosyć ilości doniczek
przechowywanych w piwnicy, więc fuksje zostawiłam przed zimą w gruncie, gdzie
rośly cały sezon. Były lekko przykryte (z naciskiem na lekko). Zmarzły do
poziomu gruntu i odbiły od korzeni. A myślałam, że się pozbyłam kłopotu:-))))
Pozdrawiam, Basia.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
12. Data: 2005-06-17 09:39:26
Temat: Re: Fuchsia "Flamingo" ?Od: "Teresa" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@p...onet.pl> napisał w >>
.
>
> Reguła słuszna, wyjątki są:-) Ponieważ miałam już trochę dosyć ilości
> doniczek
> przechowywanych w piwnicy, więc fuksje zostawiłam przed zimą w gruncie,
> gdzie
> rośly cały sezon. Były lekko przykryte (z naciskiem na lekko). Zmarzły do
> poziomu gruntu i odbiły od korzeni. A myślałam, że się pozbyłam
> kłopotu:-))))
>
Moje fuksje zmarzły w zeszłym roku,nie wyrzuciłam ich ale wstawiłam doniczki
(żeby ich mróz nie rozsadził) do piwnicy,wszystkie odbiły też od korzeni,
odmłodziły się :-)
przeważnie jeżeli chcemy się czegoś pozbyć z ogrodu to rośnie to lepiej:-)
Co roku obiecuje sobie że ograniczę doniczkowe ,a tu stale jeszcze
przybywa:-)
Pozdrawiam TeresaR
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2005-06-17 09:51:30
Temat: Re: Fuchsia "Flamingo" ?Od: "Teresa" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Magda" <m...@n...wp.pl> napisał w wiadomości
news:d8tn35$j80$1@news.onet.pl...
>
>
> Nie widzialam jeszcze takiej odmiany (faktycznie piekna) ale jesli to jest
> taka zwykla Fuksja (Ulanka) to nie zimuje w gruncie tylko w domu.
> Przycina sie je dosc krotko wczesna wiosna/zima. Czesto ma mszyce, nie
> lubi
> wiatru, nie lubi ostrego slonca, lubi miec mokro, ale bez przesady.
> Mialam sporo odmian fuksji, ale tej zimy wszystkie mi padly :-((.
Miałam zimującą ,rosła parę lat ale po przesadzeniu jesienią w inne miejsce
wypadła (-:
Wymarzała do gruntu, wiosną odbijała:-)
Myślę że tą też wsadzę do gruntu ,a sadzonki z niej przechowam w domu, jako
zabezpieczenie:-)
Pozdrawiam TeresaR
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2005-06-17 10:57:23
Temat: Re: Fuchsia "Flamingo" ?Od: "Maria Maciąg" <m...@N...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Teresa" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
news:d8rkod$so$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Zgodnie z obietnicą zdjęcia Fuksji:-)
>
> http://fotogalerie.pl/galeria/teresar2774
>
> Ciężko uchwycić kolor różu,
> jest dużo ładniejsza w orginale,
> trochę też już przycięta, jak pisałam sadzonki pobrane:-)
[...]
Bardzo ładna:). Ja mam o miedzianych liściach (z Krakowa), też śliczna.
Z pozdrowieniami, Maria
P.S. Mirku, Ela, Elżbieta B. - paczki pójdą w poniedziałek. Przepraszam, że
tutaj ...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2005-06-17 11:45:52
Temat: Re: Fuchsia "Flamingo" ?Od: "Teresa" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Maria Maciąg" <m...@N...pl> napisał w
wiadomości news:d8uaja$akp$1@nemesis.news.tpi.pl...
> >>
>> http://fotogalerie.pl/galeria/teresar2774
>
> Bardzo ładna:). Ja mam o miedzianych liściach (z Krakowa), też śliczna.
>
Czy Twoja rośnie w gruncie i czy okrywasz na zimę ?
Pozdrawiam TeresaR
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2005-06-19 18:41:34
Temat: Re: Fuchsia "Flamingo" ?Od: "Maria Maciąg" <m...@N...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Teresa" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
news:d8udf7$2uj$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > Bardzo ładna:). Ja mam o miedzianych liściach (z Krakowa), też śliczna.
> Czy Twoja rośnie w gruncie i czy okrywasz na zimę ?
Zimuje w piwnicy. Nie ryzykowałam w gruncie - zbyt ładna i drugi raz nie
spotkałam.
Przepraszam, że dopiero teraz, ale przed chwilą wróciłam.
Z pozdrowieniami, Maria
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2005-06-19 20:28:18
Temat: Re: Fuchsia "Flamingo" ?Od: "Teresa" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Maria Maciąg" <m...@N...pl> napisał w
wiadomości news:d94eie$nnk$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Zimuje w piwnicy. Nie ryzykowałam w gruncie - zbyt ładna
Masz może zdjęcie?
wypatrzylam u Ciebie w serwisie tylko jedną "Jubille"czy to ta ??
Takiej nie mam(-:
i drugi raz nie
> spotkałam.
> Przepraszam, że dopiero teraz, ale przed chwilą wróciłam.
>
Moja siedzi już w gruncie:-)
Pobierz sadzonki i spróbuj,może przezimuje:-)
ktoś musi testować, żeby wiedzieć co się gdzie i jak udaje,a nawet dla
siebie samej:-)
Pozdrawiam TeresaR
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2005-06-20 04:50:35
Temat: Re: Fuchsia "Flamingo" ?Od: "Maria Maciąg" <m...@N...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Teresa" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
news:d94krd$47o$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Masz może zdjęcie?
Nie mam, ale jak znajdę chwilę to zrobię i wstawię do tamtej na dole.
> Moja siedzi już w gruncie:-)
> Pobierz sadzonki i spróbuj,może przezimuje:-)
> ktoś musi testować, żeby wiedzieć co się gdzie i jak udaje,a nawet dla
> siebie samej:-)
Robiłam tak przez wiele lat z różnymi roślinami. Strasznie drogo mi wychodzi
taka nauka :). W ten sposób straciłam "Jubille", bo sadzonki zjadł mączlik.
Z pozdrowieniami, Maria
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2005-06-20 22:06:35
Temat: Re: Fuchsia "Flamingo" ?Od: "Teresa" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Maria Maciąg" <m...@N...pl> napisał w
wiadomości news:d95i86$eap$1@nemesis.news.tpi.pl...
> >
> Nie mam, ale jak znajdę chwilę to zrobię i wstawię do tamtej na dole.
>
>> Moja siedzi już w gruncie:-)
>> Pobierz sadzonki i spróbuj,może przezimuje:-)
>> ktoś musi testować, żeby wiedzieć co się gdzie i jak udaje,a nawet dla
>> siebie samej:-)
>
> Robiłam tak przez wiele lat z różnymi roślinami. Strasznie drogo mi
> wychodzi
> taka nauka :). W ten sposób straciłam "Jubille", bo sadzonki zjadł
> mączlik.
Przykro mi (-:
będę pilnowała swoich,codzienny przegląd :-)
Pozdrawiam TeresaR
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |