« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-07-04 12:28:03
Temat: Fugi w łazience i nalotTak się składa, że po roku użytkowania na fugach w kabinie prysznicowej
pojawiły mi się czarne plamki. Spróbowałem na początek preparatu do usuwania
pleśni kupionego w OBI, ale efekt jak na razie taki sobie. Małe plamki
znikają, te większe coś nie bardzo.
Jak sobie z tym poradzić?
KS
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-07-04 12:32:09
Temat: Re: Fugi w łazience i nalot
On Thu, 4 Jul 2002, KS wrote:
> Tak się składa, że po roku użytkowania na fugach w kabinie prysznicowej
> pojawiły mi się czarne plamki. Spróbowałem na początek preparatu do usuwania
> pleśni kupionego w OBI, ale efekt jak na razie taki sobie. Małe plamki
> znikają, te większe coś nie bardzo.
A jaki to preparat? Ja używam czegoś co nazywa się Pufas i nic mu się
jeszcze nie oparło. Śmierdzi okrutnie, ale jest bardzo, bardzo skuteczny.
Pozdrawiam,
Alojzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-07-04 12:42:14
Temat: Re: Fugi w łazience i nalotIn article <ag1eu5$7jp$1@news2.tpi.pl>, KS wrote:
> Tak się składa, że po roku użytkowania na fugach w kabinie prysznicowej
> pojawiły mi się czarne plamki. Spróbowałem na początek preparatu do usuwania
> pleśni kupionego w OBI, ale efekt jak na razie taki sobie. Małe plamki
> znikają, te większe coś nie bardzo.
> Jak sobie z tym poradzić?
Zwalczyć przyczynę, a nie skutek.
Nie chcę być złym prorokiem, ale to co widzisz na wierzchu to może być tzw.
"czubek góry lodowej".
Przy własciwych materiałach (klej, fuga) i prawidłowej wentylacji nie ma
prawa powstawać grzyb.
Pozdrawiam,
--
Artur Lipowski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-07-04 12:50:19
Temat: Re: Fugi w łazience i nalotHmm... wszystko robione było naprawdę fachowo, przynajmniej tak mi się
wydaje...
Po położeniu fug jednak nie pokryłem ich żadnym prepearatem ochronnym, a o
takich słyszałem.
Na grzyba mi to raczej nie wygląda, tym bardziej, że są to zupełnie różne
miejsca typu trzy kropeczki tu, dwie kropeczki tam. Gorzej jest nad samym
brodzikiem po zmoczeniu fuga jest ciemnoszara i to mnie zastanawia... kiedy
fuga jest sucha to praktycznie nic nie widać.
Nad prysznicem jest kratka wentylacyjna i ma cug...
Preparatu nazwy nie pamiętam, jest w spryskiwaczu... pisze żeby popsikać i
po pół godziny przecierać szczotką...
Dzisiaj zrobię drugie podejście.
KS
"Artur Lipowski" <l...@p...onet.pl> wrote in message
news:slrnai8glo.12s.lal@artur2.krakow.tpg.pl...
> In article <ag1eu5$7jp$1@news2.tpi.pl>, KS wrote:
> > Tak się składa, że po roku użytkowania na fugach w kabinie prysznicowej
> > pojawiły mi się czarne plamki. Spróbowałem na początek preparatu do
usuwania
> > pleśni kupionego w OBI, ale efekt jak na razie taki sobie. Małe plamki
> > znikają, te większe coś nie bardzo.
> > Jak sobie z tym poradzić?
> Zwalczyć przyczynę, a nie skutek.
> Nie chcę być złym prorokiem, ale to co widzisz na wierzchu to może być
tzw.
> "czubek góry lodowej".
> Przy własciwych materiałach (klej, fuga) i prawidłowej wentylacji nie ma
> prawa powstawać grzyb.
>
> Pozdrawiam,
> --
> Artur Lipowski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |