GINĄ! CZY MOŻNA IM POMÓC?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 44

31. Data: 2003-10-07 15:09:04

Temat: Re: GINĄ! CZY MOŻNA IM POMÓC?
Od: Jarosław Lech <j...@k...ODSPAMIACZ.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "GabiS" <s...@i...pl> napisał w wiadomości
news:bltk77$p7h$1@zeus.polsl.gliwice.pl...

> Ale też nie przyszło by mi do głowy, gdy zepsuje mi się
> telewizor, pisać na grupę np. elektroników.

No to wyobraź sobie, że kiedyś byłem świadkiem umawiania się na
grupie pl.misc.samochody dwóch ludzi (fakt, że przynajmniej jeden z nich
był stałym bywalcem grupy, motoryzacyjnym zapaleńcem). Jeden z nich
musiał określonego dnia o określonej porze przejechać przez określone,
obce sobie miasto w możliwie najkórtszym czasie. Szukał pomocy. Odezwał
się inny grupowicz, który umówił się z nim w sposób następujący: o
godzinie tej i tej będę na ciebie czekał w tym miejscu. Samochód taki a
taki, rejestracja taka a taka, naklejka grupowa widoczna w tym a tym
miejscu.
Nie pamiętam, czy następnego dnia, czy po kilku dniach, ale
pamiętam, że na forum grupy pojawiły się podziękowania za tą pomoc.
Tam takich sytuacji jest na pęczki. A podobnych wszędzie indziej
pełno. Ludziom do tego przede wszystkim służy news - do pomagania sobie.

--
Lejak
j...@k...ODSPAMIACZ.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

32. Data: 2003-10-07 17:12:11

Temat: Re: GINĄ! CZY MOŻNA IM POMÓC?
Od: "Paweł Woynowski" <p...@W...pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> Użytkownik "GabiS" <s...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:bltk77$p7h$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
>
> > Ale też nie przyszło by mi do głowy, gdy zepsuje mi się
> > telewizor, pisać na grupę np. elektroników.
>
> No to wyobraź sobie, że kiedyś byłem świadkiem umawiania się na
> grupie pl.misc.samochody dwóch ludzi (fakt, że przynajmniej jeden z nich
> był stałym bywalcem grupy, motoryzacyjnym zapaleńcem). Jeden z nich
> musiał określonego dnia o określonej porze przejechać przez określone,
> obce sobie miasto w możliwie najkórtszym czasie. Szukał pomocy. Odezwał
> się inny grupowicz, który umówił się z nim w sposób następujący: o
> godzinie tej i tej będę na ciebie czekał w tym miejscu. Samochód taki a
> taki, rejestracja taka a taka, naklejka grupowa widoczna w tym a tym
> miejscu.
> Nie pamiętam, czy następnego dnia, czy po kilku dniach, ale
> pamiętam, że na forum grupy pojawiły się podziękowania za tą pomoc.
> Tam takich sytuacji jest na pęczki. A podobnych wszędzie indziej
> pełno. Ludziom do tego przede wszystkim służy news - do pomagania sobie.
>
> --
> Lejak
> j...@k...ODSPAMIACZ.pl

Popieram Twoje wypowiedzi w całej rozciągłości tego wątku. Czytam tak sobie i
czytam ten wątek i dochodzę do wniosku. że włożyłeś kij w mrowisko. Baronowie
tego forum nie lubią jak mówi Im się prawdę. A juz ten przykład Gabis z
zepsutym telewizorem załamał mnie zupełnie, jeszcze mnie brzuch boli, tak
się "ześmiałem", typowo kobieca logika, porównywać gruszę do telewizora. Z
drugiej strony ciekaw jestem jak Ona trafiła na to forum, czyż nie z pytaniem o
pomoc, nie wiem, zastanawiam się. Podejrzewam ze Ci którzy je stworzyli, robili
to z myślą dzielenia się doświadczeniem i pomoca w sprawach ogrodów i
wszystkiego co jest z nimi związane. A że niekiedy odbiegają od tematu i
rozprawiają o pewnej czesci ciała Maryni, to do tego można się przyzwyczaić,
urozmaica to często niektóre wypowiedzi.

Pozdrawiam
Paweł Woynowski

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

33. Data: 2003-10-07 17:24:46

Temat: Re: GINĄ! CZY MOŻNA IM POMÓC?
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Nie pamiętam, czy następnego dnia, czy po kilku dniach, ale
> pamiętam, że na forum grupy pojawiły się podziękowania za tą pomoc.

> Tam takich sytuacji jest na pęczki. A podobnych wszędzie indziej
> pełno.

Ludziom do tego przede wszystkim służy news - do pomagania sobie.
>
> --
> Lejak

To wyjątkowa grupa ! Tutaj przypadkowych
"przechodniów"-tj. np. Ty, wdeptuje się bez
pardonu w glebę, he,he,he:-(((

A tak przy okazji, od kiedy występują
na Twoich drzewach te objawy chorobowe ?

Pozdrawia boletus

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

34. Data: 2003-10-07 17:45:32

Temat: Re: GINĄ! CZY MOŻNA IM POMÓC?
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Baronowie tego forum .....

> Pozdrawiam
> Paweł Woynowski

Wystąp !!!

Pozdrawia boletus

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

35. Data: 2003-10-07 17:46:57

Temat: Re: GINĄ! CZY MOŻNA IM POMÓC?
Od: "Dziadek" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Paweł Woynowski napisał(a):

>> Użytkownik "GabiS" <s...@i...pl> napisał w wiadomości
>> news:bltk77$p7h$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
>>
>>> Ale też nie przyszło by mi do głowy, gdy zepsuje mi się
>>> telewizor, pisać na grupę np. elektroników.
>>
>> No to wyobraź sobie, że kiedyś byłem świadkiem umawiania się na
>> grupie pl.misc.samochody dwóch ludzi (fakt, że przynajmniej jeden z
>> nich
>> był stałym bywalcem grupy, motoryzacyjnym zapaleńcem). Jeden z nich
>> musiał określonego dnia o określonej porze przejechać przez
>> określone,
>> obce sobie miasto w możliwie najkórtszym czasie. Szukał pomocy.
>> Odezwał
>> się inny grupowicz, który umówił się z nim w sposób następujący: o
>> godzinie tej i tej będę na ciebie czekał w tym miejscu. Samochód
>> taki a taki, rejestracja taka a taka, naklejka grupowa widoczna w
>> tym a tym miejscu.
>> Nie pamiętam, czy następnego dnia, czy po kilku dniach, ale
>> pamiętam, że na forum grupy pojawiły się podziękowania za tą pomoc.
>> Tam takich sytuacji jest na pęczki. A podobnych wszędzie indziej
>> pełno. Ludziom do tego przede wszystkim służy news - do pomagania
>> sobie.
>>
>> --
>> Lejak
>> j...@k...ODSPAMIACZ.pl
>
>
> Popieram Twoje wypowiedzi w całej rozciągłości tego wątku. Czytam tak
> sobie i czytam ten wątek i dochodzę do wniosku. że włożyłeś kij w
> mrowisko. Baronowie tego forum nie lubią jak mówi Im się prawdę. A
> juz ten przykład Gabis z zepsutym telewizorem załamał mnie zupełnie,
> jeszcze mnie brzuch boli, tak
> się "ześmiałem", typowo kobieca logika, porównywać gruszę do
> telewizora. Z drugiej strony ciekaw jestem jak Ona trafiła na to
> forum, czyż nie z pytaniem o pomoc, nie wiem, zastanawiam się.
> Podejrzewam ze Ci którzy je stworzyli, robili to z myślą dzielenia
> się doświadczeniem i pomoca w sprawach ogrodów i wszystkiego co jest
> z nimi związane. A że niekiedy odbiegają od tematu i rozprawiają o
> pewnej czesci ciała Maryni, to do tego można się przyzwyczaić,
> urozmaica to często niektóre wypowiedzi.
>
> Pozdrawiam
> Paweł Woynowski

Jarosławie i Pawle, grupa składająca się z osób często na niej piszących
robi się po pewnym czasie, z natury rzeczy jak rodzina i jak w rodzinie
pomagają sobie nawzajem czesem przemilczają, czasem żartują z siebie a
czasem rozmawiają o d.... Maryni. I to jest normalne. Normalne też jest jak
na grupę wchodzą nowi, czasem bardzo przebojowo - jak Elfir, wykłócą się jak
trzeba, podyskutują, poproszą o pomoc i albo ją dostaną albo nie, i to też
jest normalne ale na pewno nie jest normalne by nowi pytający zmuszali grupę
czy kogokolwiek do odpowiedzi. Ja np nie znam odpowiedzi na Twoje pytania o
chorych jabłonkach a nie przyszło mi do głowy by zaproponować Ci film z
mojej b. bogatej videoteki. Przypomniała o tym grupowiczka a ja podpisałem "
nic dodać nic ująć", bo faktycznie mam jakieś filmy o raku drzew owocowych.
I Ty powinieneś podchwycić jej informację i napisać "Dziadku odezwij się,
masz taki film, możesz pożyczyć?" ale Ty wolisz krytykować, Paweł wpadł w
Twój ton a to przecież nic nie załatwia. Nie wmawiaj sobie i innym że
grupowicze mają złą wolę. I nie ma tu żadnych baronów (choć kurcze tak do
końca nie wiem).To też ludzie którzy mogą nie mieć czasu, którzy mogą nie
znać odpowiedzi i którym po prostu może się niechcieć. Bądźcie na grupie
dłużej, zżyjcie się, piszcie o czym chcecie, nawet o d... Maryni,
pożartujcie z nami ( i np z Boletusa, hi hi) przyjedzcie na jakieś spotkanie
grupowe a zobaczycie jacy tu są wspaniali ludzie.

--

Pozdrawiam ciepło, Dziadek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

36. Data: 2003-10-07 18:06:40

Temat: Re: GINĄ! CZY MOŻNA IM POMÓC?
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> nic dodać nic ująć", bo faktycznie mam jakieś filmy o raku drzew
owocowych.

A skąd wiadomo, że to rak drzew owocowych ?
Przedstawione fotki w ogóle na to nie wskazują.

>. I nie ma tu żadnych baronów (choć kurcze tak do
> końca nie wiem).

Jak to....nie wiesz ???

> . Bądźcie na grupie
> dłużej, zżyjcie się, piszcie o czym chcecie, nawet o d... Maryni,
> pożartujcie z nami ( i np z Boletusa, hi hi)

Tej,tej, może czas najwyższy zacząć
nabijać w butelkę owych baronów:-)))

> przyjedzcie na jakieś spotkanie
> grupowe a zobaczycie jacy tu są wspaniali ludzie.

Np. ja -boletus.

> Pozdrawiam ciepło, Dziadek

Pozdrawia boletus

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

37. Data: 2003-10-07 18:33:02

Temat: Odp: GINĄ! CZY MOŻNA IM POMÓC?
Od: "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik boletus <b...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:blusvh$80e$...@n...news.tpi.pl...

>
> To wyjątkowa grupa ! Tutaj przypadkowych
> "przechodniów"-tj. np. Ty, wdeptuje się bez
> pardonu w glebę, he,he,he:-(((
>
Depresja jesienno-zimowa Cię dopadła ?
--
Pozdrawiam, Kaśka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

38. Data: 2003-10-07 18:56:11

Temat: Re: GINĄ! CZY MOŻNA IM POMÓC?
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Depresja jesienno-zimowa Cię dopadła ?
> --
> Pozdrawiam, Kaśka

Wręcz przeciwnie. Jestem w świetnym
humorze-co zresztą widać:-)
Byłem ostatnio zajęty wyrębem 10-ciu
drzew-miejskich samosiejek.
W połowie listopada będę budował
most nad rzeką, a one biedactwa
wyrosły właśnie w miejscu przyszłego
wyjazdu z mojego gasudarstwa.

Tych, którzy odetchnęli z ulgą po moim
"zniknięciu", zapewniam, że dzisiaj
napisałem wyjątkowo dużo postów.

U nas jest zimno i pada deszcz co mnie
bardzo cieszy. W taką właśnie pogodę
jestem w swoim żywiole i prackam
w ogródku na potęgę.

Pozdrawia Wasz boletus

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

39. Data: 2003-10-07 20:09:49

Temat: Re: GINĄ! CZY MOŻNA IM POMÓC?
Od: Jarosław Lech <j...@k...ODSPAMIACZ.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "boletus" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
news:blusvh$80e$1@nemesis.news.tpi.pl...

> A tak przy okazji, od kiedy występują
> na Twoich drzewach te objawy chorobowe ?

Spękana kora grusz (są dwie) jest chyba od początku, jak przejąłem
działkę. Na resztę (wżery w pniu jednej z grusz i spękana, odłażąca kora
jabłoni - pod spodem jest jakby nowa, młoda, choć miejscami nie wygląda
njzdrowiej) zwróciłem uwagę niedawno. Jest to prawie na pewno kwestia
mijającego sezonu, ale dokładniej nie potafię określić (taki ze mnie
ogrodnik :-( ).
Jabłonie w zeszłym roku nie owocowały. W tym roku jedna z nich (ta
sfotografowana) miała duże, ładne, smaczne owoce, choć niewiele. Obydwie
grusze, choć owoce były plamiaste (zdaje się, że parch z powodu niezbyt
intensywnych oprysków, chociaż nie tragiczny) i w zeszłym i w tym roku
owocowały całkiem przyzwoicie, gruszki były dobre.

--
Lejak
j...@k...ODSPAMIACZ.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

40. Data: 2003-10-08 07:38:14

Temat: Re: GINĄ! CZY MOŻNA IM POMÓC?
Od: "Jerzy Nowak" <w...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

boletus <b...@o...pl> napisał(a):
> > Depresja jesienno-zimowa Cię dopadła ?
> > Pozdrawiam, Kaśka
> Wręcz przeciwnie. Jestem w świetnym
> humorze-co zresztą widać:-)
> Byłem ostatnio zajęty wyrębem 10-ciu
[...]
> U nas jest zimno i pada deszcz co mnie
> bardzo cieszy. W taką właśnie pogodę
> jestem w swoim żywiole i prackam
[...]

Sądząc z opisu to bardziej wygląda na "satyriasis".
(To tak idąc tropem wskazanym przez Piotra.)
;-)

> w ogródku na potęgę.

No ale o tej porze roku i to w ogródku, to już trzeba mieć dużo samozaparcia
i energii. Jestem pełen podziwu.
;-)
pozdr. Jerzy

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/