Data: 2011-10-17 21:56:23
Temat: Re: GMO a własność
Od: "K." <k...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Sep 13, 11:40 am, zdumiony <z...@j...pl> wrote:
> Do tej pory ktoś kto zebrał ziarna pszenicy, mógł część przeznaczyć na
> mąkę, a część na zasiew, tak było przez tysiące lat. Teraz wprowadza się
> prawa, według których twórca nowej odmiany określa co można zrobić z
> wyhodowaną żywnością, na przykład nie może jej zasiać tylko trzeba kupić.
Eee, nie, to nie nowość; po prostu te nowe odmiany tzw. zmodyfikowane
genetycznie jak posiejesz, deszcz podleje, krzak urośnie, zawiąże
nasiona - nie ma sensu zachowywać części nasion na następny wysiew, bo
jak wyrośnie to będzie plon niejednorodny. Jeden krzak będzie miał 1,5
metra, inny 30 centymetrów. Ziarna - to samo, nie będzie toto
jednorodne. Mechanicznie tego nie zbierzesz. Tylko tyle.
Na co rolnikowi te nasiona na następny rok, jak od niego nie kupią
plonu.
Kwestia wyboru odmiany przez rolnika, z tradycyjnej hodowli można se
zachować nasiona/ziarno i na następne 5 lat.
Po prostu przy pewnych odmianach ni ma sensa tego robić.
|