Data: 2011-03-31 08:50:30
Temat: Re: Gajowy znów nadaje.
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 31 Mar 2011 09:24:34 +0200, Aicha napisał(a):
> W dniu 2011-03-19 22:21, Ikselka pisze:
>
>>>> ....w "bulu" i "nadzieji".
>>>
>>>> Nie oncze siem z nim ani w "bulu", ani w "nadzieji". omujbo e, ilesz
>>>> je d e tei k promitaci??? Bul... bul...
>>>
>>> To s te Twoje ciekawe tematy? Po miesi cu przerwy przysz a agitowa w
>>> stylu szczekaj cych piesk w z pr gierza?
>>> Brawo, Prawdziwa Patryjotko! Tfu!
>>
>> Miesiąc przerwy - tęskniłaś?
>> "Gajowy znów nadaje" nie jest nowym tematem, to już stary mój wątek,
>> ale jak widać ma się dobrze - Gajowy się o to stara dosyć
>> systematycznie.
>> I daj sobie spokój z tym "tfu" - było sprawdzian z zachowania przy
>> stole oraz dyktando urządzić temu panu przed wyborami, bo nie tylko w
>> zakresie ortografii kompromituje urząd prezydenta RP. Mój patriotyzm
>> nie zależy od byle pierdnięcia jakiegoś tam myśliwego wybranego ku
>> uciesze pewnych grup politycznych na prezydenta. Też ma się dobrze.
>
> Napisałaś 10x więcej wiadomości przez 2 tygodnie niż ja przez ponad
> miesiąc - to przesyt, nie tęsknota
Na kłopoty KF - i przesytu ni ma.
> - 85% z nich siedzi u mnie w
> nieprzeczytanych, a odpowiadać tym bardziej nie zamierzam.
Aha - to właśnie oto te 15 procent miało zaszczyt 3333-)
>
> Nie wymagaj szacunku dla pierwszej ofiary smoleńskiej katastrofy, skoro
> nie potrafisz uszanować legalnie wybranego następcy. To wszystko ode
> mnie w temacie patriotyzmu. Cytując Twojego ukochanego prezydenta,
> "Spieprzaj, dziadu Irasiadu" :P
Mój ukochany (tak!) prezydent miał prawo sam się bronić przed menelem.
Sytuacja tego wymagała.
Nie ma w państwie tak, żeby jakieś byle co się rzucało z tłumu bezkarnie z
pięściami na kogokolwiek - ja dołożyłabym jeszcze dobrego kopa wd.
W odróżnieniu od Komorowskiego, który zawsze ma czas się przygotowac, a
kładzie na łopatki wszystko, czego się podejmie, włącznie z prostymi
wypowiedziami, Kaczyński zachował się po męsku i stosownie do sytuacji.
>
> BTW, Ira już nie żyje, ale dzięki jej popularności udało się utworzyć
> fundację wspierającą opiekę nad psimi emerytami.
A to niby do czego przypiąć?
|