>> objaw ma dziwny. Od miesiaca moze troche z hakiem, boli mnie cos po lewej
>> stronie zaraz poniżej żeber, lub na "łączeniu" z brzuchem.O różnych
>> porach dnia.Ale potrafi mnie nad ranem obudzić, by za chwile spokój był.
>> Doktor mówi że to z żołądkiem cos może byći dziś zrobiłem serie badań
>> razem z USG.I mam pytanie.Czy jesli na USG pisze, że trzustka
>> prawidłowych rozmiarów i jednorodna, tzn jest wszystko z nia OK?
>> Martwi mnie ten ból . czy to moze nerka boleć? bo na USG mam napisane ,
>> że w NL cechy poszerzeniaUKMu?W moczu , zadnych nieprawidłowości nie ma.A
>> wizyte u doktora to za tydz mam. A gdzieś na forum wyczytalem , że
>> trzustka boli po lewej stroni, mimo, że na schematach jakos na środku ją
>> widać "pod żolądkiem"
>>
>
> Hey
>
> Ja borykam sie z takim bolem po lewej stronie tuz pod zebrem juz od 8 lat
> i niestety dopiero teraz bylam wrecz zmuszona isc do lekarza na gruntowne
> badania.
> Po zrobieniu USG wszystko wyszlo dobrze.Mialam robione wszelkiego rodzaju
> badania z krwi na pasozyty itp., w sierpniu tego roku bylam na
> gastroskopii - wszystko jest w porzadku - tak wyszlo w wynikach a ja nadal
> umieram z bolu brzucha.
> I dopiero jakies 3 tygodnie temu w pracy dostalam tak strasznego bolu ze
> zawieziono mnie do szpitala i co sie okazalo - zrobiono jeszcze raz bardzo
> dokladne badania krwi i oczywiscie USG brzucha tez i co wyszlo???
> Otoz z badan na amylaze z surowicy wyszlo ze mam dosc powaznie juz teraz
> chora trzustke tzn mam ponad dwukrotnie wiekszy wynik tego maxymalnego.
> Lekarze po wynikach zapytali tylko jak ja jeszcze funkcjonuje przy tak
> "marnej" trzustce :-(
> Niestety z USG nadal nic nie wyszlo ale badanie na amylaze w surowicy
> potweirdzilo juz wszystko.
> Dostalam leki, przepisano mi diete lekkostrawna i ... hmmm dobre pytanie -
> co dalej?!
> No cos na razie sie lecze. Ale przez branie tylu tabletek wkoncu wysiadzie
> mi watroba :-(
> Mam nadzieje ze z Toba nie bedzie tak zle jak ze mna.

Gosia, aleś mnie nastraszyła :-( Dziadek, kurde nie jestem, ledwo 30tka.
wychodzi na to, że powienienem być zadowolony,jak wrzody na zoładku bede
miał :-(
czekam na wyniki do wtorku, było troche badań wypisanych na świstku, ale
pismo wyjątkowo doktorskie i nic sie nie dało odczytać co to za
badania.Zastanawiam sie jak w laboratorium sie rozczytują. Grafolodzy jacyś,
czy co?
to trzustka jednak po lewej stronie.... jakoś schematy zle odczytywałem....