« poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2003-12-31 14:24:07
Temat: Re: Gdzie są ptaki z tamtych lat?
Użytkownik "boletus" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bsuflj$s6p$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > Myślę, ze do wszystkiego potrzebny jest pewien dystans i
> > zachowanie równowagi - jak w życiu:-)
>
> Szczególnie po wypiciu:-)
>
>
> > kłusownicy tłuką bezlitośnie policję
> >
Jak sobie zmieniasz cudze posty to mnie ryba...
Ale z moimi PROSZĘ tego nie robić.
Pozdrawiam
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2003-12-31 15:42:37
Temat: Re: Gdzie są ptaki z tamtych lat?
----- Original Message -----
From: "Marta Góra" <m...@m...pl>
> A z Twojej listy to widziałam u siebie tylko drutowce i
> mszyce.
hehe
a leni ogrodowych u Ciebie nie ma
?
nie znam coprawda Twojego meza
ale kiedys wspominalas
ze on niezbyt lubi pracowac w ogrodzie
:)))))
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2003-12-31 17:43:04
Temat: Re: Gdzie są ptaki z tamtych lat?
Użytkownik "Tadeusz Smal" <s...@s...pl> napisał w
wiadomości news:000101c3cfa2$9441d5e0$f44a4cd5@d3h6c1...
>
> ----- Original Message -----
> From: "Marta Góra" <m...@m...pl>
>
> > A z Twojej listy to widziałam u siebie tylko drutowce i
> > mszyce.
> hehe
> a leni ogrodowych u Ciebie nie ma
> ?
> nie znam coprawda Twojego meza
> ale kiedys wspominalas
> ze on niezbyt lubi pracowac w ogrodzie
> :)))))
Ano nie, ale szkodnikiem nie jest:-)
Natomiast czasem zdarzy mu się tam coś zrobić...
Pozdrawiam
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2003-12-31 20:35:51
Temat: Re: Gdzie są ptaki z tamtych lat?W wiadomości news:bsv6e8$shn$1@atlantis.news.tpi.pl T.W.
<t...@w...pl> napisał(a):
>
> A namiotnika można po prostu ciach! sekatorkiem. Szybciej, sprawniej,
> zdrowiej, taniej... nie trzeba czekać na wieczór, aż pszczoły zakończą
> dzień...
>
Hejka. Kochana Ewo, to chociaż mi obiecaj, że porządnie naostrzysz
sekatorek. :-)
Nic w tym wątku nie pisałem o chemicznym zwalczaniu szkodników. A wręcz
przeciwnie, iż bardzo mnie by cieszyło, jakby ptaszki dawały sobie z nimi
radę. Czyżbyś uważała, że codziennie skradam się cichaczem na działeczkę z
odbezpieczonym i gotowym do psiuknięcia opryskiwaczem nie dając szans
żadnemu szkodliwemu owadowi na czmychnięcie? :-)
Pozdrawiam objaśniająco Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2003-12-31 21:05:27
Temat: Re: Gdzie są ptaki z tamtych lat?"Dirko" <d...@w...pl> wrote in message
news:bsu1o9$3ge$1@korweta.task.gda.pl...
>
> Hejka. No to się przygotuj w przyszłym roku na masowe wystąpienie:
> [...]
> - namiotników,
To w Polsce tez wystepuja? Ja mialem kilka na morwach, ale niewiele.
Natomiast zaobserwowalem sporo jadac w kierunku Chicago.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2003-12-31 21:18:56
Temat: Rozwiązłe sikorki czyli zdrada popłaca Hejka. Sikory modre łączą sie w stałe pary na 1 rok. Razem wysiadują
jaja i wychowują pisklęta. Ciekawi naukowcy zajrzeli do gniazd, wiedząc z
wcześniejszych badań, że będzie tam nie tylko potomstwo formalnego ojca i
poddali pisklęta analizom genetycznym, które miały sprawdzić, czy potomstwo
pochodzące ze zdrady jest lepsze od przyrodniego rodzeństwa.
Część piskląt z nieprawego łoża była potomstwem sąsiadów samicy. Drugą
grupę bękartów stanowiły pisklęta, których ojcowie pochodzili z rejonów
odległych nawet o 1,3 km. - i tu w 28% przypadków nie udało się nawet
odnaleźć ojca.
Wyniki badań okazały się jednoznaczne. Potomstwo sikor z nieprawego łoża
miało albo lepsze, albo bardziej różnorodne geny od przyrodniego rodzeństwa.
Samice-bękarty składały więcej jaj, zaś wśród potomstwa samców-bękartów
dojrzewało więcej piskląt niż u ich przyrodnich braci. Bękarty okazały się
zdrowsze i bardziej żywotne. Zwykle zajmowały większe terytoria i lepiej
opiekowały się swoim potomstwem. Niewierne sikorki doczekały się więc
większej liczby wnucząt. :-)
Pozdrawiam naukowo-badawczo Ja...cki
P.S A wszystko przez te modre piórka na czubku głowy samców. ;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2003-12-31 21:25:48
Temat: Re: Gdzie są ptaki z tamtych lat?W wiadomości news:rSGIb.34161$T2.15289@fe1.columbus.rr.com Michal
Misiurewicz <m...@m...iupui.edu> napisał(a):
>
> To w Polsce tez wystepuja? Ja mialem kilka na morwach, ale niewiele.
> Natomiast zaobserwowalem sporo jadac w kierunku Chicago.
>
Hejka. W lecie mieliśmy kilkadziesiąt namiotów z larwami na jabłoni. Nie
pryskamy, bo i tak ptaszory zjadają nam praktycznie wszystkie jabłka. :-)
Pozdrawiam z rezygnacją Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2004-01-01 13:53:59
Temat: Re: Gdzie są ptaki z tamtych lat?
----- Original Message -----
From: "Marta Góra" <m...@m...pl>
> > hehe
> > a leni ogrodowych u Ciebie nie ma
> > ?
> > nie znam coprawda Twojego meza
> > ale kiedys wspominalas
> > ze on niezbyt lubi pracowac w ogrodzie
> > :)))))
>
> Ano nie, ale szkodnikiem nie jest:-)
:)
specjalnie napewno nie
ale pamietasz jak robil zdjecia (piekne zreszta ) roza
?
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2004-01-01 14:24:18
Temat: Re: Gdzie są ptaki z tamtych lat?
Użytkownik "Tadeusz Smal" <s...@s...pl> napisał w
wiadomości news:00cc01c3d06e$a23a1000$dd7c63d9@d3h6c1...
>
> > Ano nie, ale szkodnikiem nie jest:-)
> :)
> specjalnie napewno nie
> ale pamietasz jak robil zdjecia (piekne zreszta ) roza
> ?
:-)
Ale wozi mi również cięzkie rzeczy, nawet drewniany trejaż
sam złozył:-)
Coś za coś:-)
Pozdrawiam
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2004-01-01 16:26:52
Temat: Re: Gdzie są ptaki z tamtych lat?
Użytkownik "Marta Góra" <m...@m...pl> napisał w
wiadomości news:bt1aij$bkf$1@korweta.task.gda.pl...
> Ale wozi mi również cięzkie rzeczy, nawet drewniany trejaż
> sam złozył:-)
>
> Coś za coś:-)
To tak jak z kretami - jak są kopce, nie ma turkuci ;-)
Pozdrawiam
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |