Gdzie się podziali naganiacze? ;)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 45

11. Data: 2007-03-11 10:04:11

Temat: Re: Gdzie się podziali...? ;)
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik ... All Toski <a...@p...not.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:e...@G...h5e4b0366.invalid...
>
> "PN" w news:esuts9$lfh$1@news.onet.pl...
>
>
> > > A mnie eTaTa chciał kiedyś zwerbować do pewnego stowarzyszenia :)
>
> > Tak. Mnie też. Mam z tych czasów ładną fotkę lasu anten.
>
> I nic więcej?
> A moze jednak?
> A może by tak samodzielnie kiedyś spróbował kogoś zwerbować
> do własnego pomysłu? Co? ;)
> Nie da się?
> Ale dlaczego?:))
> [tu probably nastąpi ....[cenzura] ;)]
>
> No dobra - jedni mają tak a inni inaczej.
> Każdy ma prawo do własnych dróg i pod bojów,
> więc nie ma się co nerwować i zbytnio namawiać.
>
> > A All chciał mnie zwerbować do tłumaczenia swojego opus magnum
parabellum,
> > ale chyba żartował.
>
> Nie żartował. Chciał Ci dać unikalną szansę postawienia swego
> imienia w historii :)). Ale odtrąciłeś, więc będzie tak jak rzekłem.
> Nie ma się czym przejmować.
> Zresztą, to i tak dopiero historia będzie oceniać, więc tym bardziej...
> Nie każdego stać na takie ryzyko :)).
>
> W moim przekonaniu ważne jest by cokolwiek tworzyć a nawet
> werbować do współtworzenia - choć wiem, że napięcia wtedy stale
> i niebezpiecznie w postępie geometrycznym z grubsza mówiąc - rosną.
> A to grozi zawałem całości, czyli upadkiem cywilizacji.
>
> No ale naturalne jest, że jedni tworzą a inni konsumują, podgryzając
ogony.
> Są też tacy, co to tworzą wyłącznie poprzez krytykę - świeć panie nad ich
duszami ;).
> Albo impulsy Diraca... jeden czort.
> A może i niejeden.
>
>
> > PN
> > :)
> >
>
> Widzę na przykład, że imć Robak wspomniał o ukutym przez mnie pojęciu
> "Granat Guńka", i albo nie zrozumiał tego pojęcia od początku, albo
> usiłuje go pokrętnie przystosować do własnych celów i na własną modłę.
> Przypomnę więc z pamięci, że "granat Guńka" to była zabawka w rękach
> (klawiaturze) "niesfornego dziecięcia", które wchodząc do pspiaskownicy,
> nagle poruszało temat zakazany-zbyt trudny-obrazoburczy-wstrząsający...
> zupełnie tak, jakby przez pomyłkę wyjęło zawleczkę z granatu (choć Guniek
> czyniła to z pełną świadomością).
> Efektem wybuchu "granatu Guńka" (GG), była pusta przestrzeń wokół
> tego, kto granat wyzwolił. Wybuch wymiatał psprzedszkolaków na kilka
> wirtualnych metrów od epicentrum wybuchu - nikt tematu nie podejmował,
> omijając __autora__ z daleka i z widoczną niechęcią ... przez dłuższy
czas.
> Jeśli więc imć Robak sądzi, ze GG mu w czymś pomoże... niech mu będzie
wojtek.
>
>
>
> Bawcie się dobrze - bo widzę, że jakby ostatnio znów duch w pspnarodzie
> przygasł ;)))
> Wiosna idzie!!

Ano przygasł...trza dmuchać by nie zgasł... ;P
Więc "Bawmy się"...[All: bawcie się...] ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2007-03-11 10:11:11

Temat: Re: Gdzie się podziali naganiacze? ;)
Od: "... All Toski" <a...@p...not.pl> szukaj wiadomości tego autora

"PN" w news:esuts9$lfh$1@news.onet.pl...

> > A mnie eTaTa chciał kiedyś zwerbować do pewnego stowarzyszenia :)

> Tak. Mnie też. Mam z tych czasów ładną fotkę lasu anten.

I nic więcej?
A moze jednak?
A może by tak samodzielnie kiedyś spróbował kogoś zwerbować
do własnego pomysłu? Co? ;)
Nie da się?
Ale dlaczego?:))
[tu probably nastąpi ....[cenzura] ;)]

No dobra - jedni mają tak a inni inaczej.
Każdy ma prawo do własnych dróg i pod bojów,
więc nie ma się co nerwować i zbytnio namawiać.

> A All chciał mnie zwerbować do tłumaczenia swojego opus magnum parabellum,
> ale chyba żartował.

Nie żartował. Chciał Ci dać unikalną szansę postawienia swego
imienia w historii :)). Ale odtrąciłeś, więc będzie tak jak rzekłem.
Nie ma się czym przejmować.
Zresztą, to i tak dopiero historia będzie oceniać, więc tym bardziej...
Nie każdego stać na takie ryzyko :)).

W moim przekonaniu ważne jest by cokolwiek tworzyć a nawet
werbować do współtworzenia - choć wiem, że napięcia wtedy stale
i niebezpiecznie w postępie geometrycznym z grubsza mówiąc - rosną.
A to grozi zawałem całości, czyli upadkiem cywilizacji.

No ale naturalne jest, że jedni tworzą a inni konsumują, podgryzając ogony.
Są też tacy, co to tworzą wyłącznie poprzez krytykę - świeć panie nad ich duszami ;).
Albo impulsy Diraca... jeden czort.
A może i niejeden.

> PN
> :)
>

Widzę na przykład, że imć Robak wspomniał o ukutym przez mnie pojęciu
"Granat Guńka", i albo nie zrozumiał tego pojęcia od początku, albo
usiłuje go pokrętnie przystosować do własnych celów i na własną modłę.
Przypomnę więc z pamięci, że "granat Guńka" to była zabawka w rękach
(klawiaturze) "niesfornego dziecięcia", które wchodząc do pspiaskownicy,
nagle poruszało temat zakazany-zbyt trudny-obrazoburczy-wstrząsający...
zupełnie tak, jakby przez pomyłkę wyjęło zawleczkę z granatu (choć Guniek
czyniła to z pełną świadomością).
Efektem wybuchu "granatu Guńka" (GG), była pusta przestrzeń wokół
tego, kto granat wyzwolił. Wybuch wymiatał psprzedszkolaków na kilka
wirtualnych metrów od epicentrum wybuchu - nikt tematu nie podejmował,
omijając __autora__ z daleka i z widoczną niechęcią ... przez dłuższy czas.
Jeśli więc imć Robak sądzi, ze GG mu w czymś pomoże... niech mu będzie wojtek.

Bawcie się dobrze - bo widzę, że jakby ostatnio znów duch w pspnarodzie
przygasł ;)))
Wiosna idzie!!

All
--
"a co Ty kurwa wiesz o mnie i innych...to internet debilu i można tu być i
pisać co się chce....mogę byc starsza od Ciebie o bóg wie ile i być
doktorantem na uniwerku....a że używam 'kurwa' bo chcę i tyle"
- fot by ewak

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2007-03-11 10:40:28

Temat: Re: Gdzie się podziali naganiacze? ;)
Od: "patix" <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Sky" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:et0jtl$8b9$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik Magdalena <e...@i...pl> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych
napisał:1...@p...googlegr
oups.com...
> On 10 Mar, 14:56, "Sky" <s...@o...pl> wrote:

....
> "znajomy głos" ostrzegający o krążących pomiedzy "wiernymi" jakimiś
"wilkami
> w owczej skórze" i rozdającymi ponoć wrogie materiały agitacyjne...widać
> werbującymi do jakiej sekty...czy chcącymi wprowadzać zamęt "w duszach
> wiernych"... ;)
>
> Ot taka po tischnerowsku nazwana homosovieticusem -kościelno-sekciarska
> mentalność oblężonej twierdzy... ;P
>

a nie masz wrażenie , że to Ty teraz nadajesz przez ten "meagafon" o
rzekomym
zagrożeniu (naganiaczach ? ) na tej grupie ????

Już Cie prosiłem o jakieś konkrety lub choćby wskazówki. Ja tu nic takiego
nie dotrzegam. Przyznaje ,że mało się na tym znam. Więc jeśli , jako
doświadczony
w temacie , widzisz coś co wskazywało by - było by smptomem - to pokaż to
tym
nierozeznaym (czyli np. mi ) "palcem".

Takie gołosłowne/niezrozumiałe zarzuty powodują wzajemną utratę zaufania i w
ten
sposób swarzają chyba dobrą sytuację właśnie dla "grup wsparcia" ???

zdrówko
patix

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2007-03-11 10:46:48

Temat: Re: Gdzie się podziali naganiacze? ;)
Od: "patix" <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "patix" <e...@w...pl> napisał w wiadomości
news:et0mch$1kp$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Sky" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:et0jtl$8b9$1@news.onet.pl...
> >
> > Użytkownik Magdalena <e...@i...pl> w wiadomości do grup
> > dyskusyjnych
> napisał:1...@p...googlegr
oups.com...
> > On 10 Mar, 14:56, "Sky" <s...@o...pl> wrote:
>

wrażenie , że to Ty teraz nadajesz przez ten "meagafon" o rzekomym
> zagrożeniu (naganiaczach ? ) na tej grupie ????

sorry SKY - tu jest jeszcze pl.soc.religia - nie zauważyłem

co tam sie dzieje nie mam pojęcia

po co mieszasz grupy - bez ostrzeżenia - w takich teamtach
ech przepraszam.

zdrówko
patix

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2007-03-11 10:50:39

Temat: Re: Gdzie się podziali naganiacze? ;)
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Sky; <et0jtl$8b9$1@news.onet.pl> :

> Taka wesoła historyjka: ładnych parę lat temu próbowałem wyciągać z doła
> znajomka który wrócił "rozwalony" po paru latach tułaczki życiowej w
> Niemczech. Chciał zapoznać sie z niektórymi etapami mojej "drogi do
> lepszego" -a że akurat był w Częstochowie ogólnopolski zjazd "Duchaczy"
> [Odnowa Charyzmatyczna] pojechalismy żeby mógł zobaczyć "czym się to je".
> [...]
> w owczej skórze" i rozdającymi ponoć wrogie materiały agitacyjne...widać
> werbującymi do jakiej sekty...czy chcącymi wprowadzać zamęt "w duszach
> wiernych"... ;)
>
> Ot taka po tischnerowsku nazwana homosovieticusem -kościelno-sekciarska
> mentalność oblężonej twierdzy... ;P

A nie zauważasz, że powyższe/twoje "schorzenie" dotyczy tylko pewnej
grupy osób, getta?

Flyer

--
gg: 9708346
http://flyer.uczucia.com.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2007-03-11 10:59:21

Temat: Re: Gdzie się podziali naganiacze? ;)
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik patix <e...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:et0mch$1kp$...@a...news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Sky" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:et0jtl$8b9$1@news.onet.pl...
> >
> > Użytkownik Magdalena <e...@i...pl> w wiadomości do grup
> > dyskusyjnych
> napisał:1...@p...googlegr
oups.com...
> > On 10 Mar, 14:56, "Sky" <s...@o...pl> wrote:
>
> ....
> > "znajomy głos" ostrzegający o krążących pomiedzy "wiernymi" jakimiś
> "wilkami
> > w owczej skórze" i rozdającymi ponoć wrogie materiały agitacyjne...widać
> > werbującymi do jakiej sekty...czy chcącymi wprowadzać zamęt "w duszach
> > wiernych"... ;)
> >
> > Ot taka po tischnerowsku nazwana homosovieticusem -kościelno-sekciarska
> > mentalność oblężonej twierdzy... ;P
> >
>
> a nie masz wrażenie , że to Ty teraz nadajesz przez ten "meagafon" o
> rzekomym
> zagrożeniu (naganiaczach ? ) na tej grupie ????

A widzisz Ją! Brawo! ;D
Mnie pomogło "czyjeś nadawanie" pomoże i innym...moje
[choćby postrzegane za tak mocno naciągane].
A jak "zaszkodzi" -to ostatecznie też pomoże... ;P

> Już Cie prosiłem o jakieś konkrety lub choćby wskazówki. Ja tu nic takiego
> nie dotrzegam. Przyznaje ,że mało się na tym znam. Więc jeśli , jako
> doświadczony
> w temacie , widzisz coś co wskazywało by - było by smptomem - to pokaż to
> tym
> nierozeznaym (czyli np. mi ) "palcem".
>
> Takie gołosłowne/niezrozumiałe zarzuty powodują wzajemną utratę zaufania i
w
> ten
> sposób swarzają chyba dobrą sytuację właśnie dla "grup wsparcia" ???

...albo dla "kryzysu wzrostu" neurotyka który siedzi po trochu w każdym z
nas... ;P
grupy wsparcia -nie są nizcym złym -o ile nas nie upupiają ideologicznie[czy
jakośiś jeszcze].
A jeśli jest jakaś ukryta nieufność[ujawniana jakimiś stymulatorami] to nie
zagłaskasz jej udając że nic w stylu "werbunku" się nie może tu dziać lub
nawet realnie nie dzieje. W końcu ów "sekcizm" to nic innego jak
sprzedawanie własnej "idei" -choćby nie była to idea stricte religijna co np
"psycho-idea" lub jakiś "psychologizm".
Jeśli coś jest prawdziwe "w nas" -to obroni przed głupactwami jakichś
"idei"...a jeśli to co nosimy w sobie jest nieprawdziwe -niech jak
najszybciej okaże swoją słabość = nieprzystawanie do życia...
:)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2007-03-11 11:02:59

Temat: Re: Gdzie się podziali naganiacze? ;)
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

patix; <et0mo2$2r0$1@atlantis.news.tpi.pl> :

> sorry SKY - tu jest jeszcze pl.soc.religia - nie zauważyłem

heh, też dopiero co zauważyłem - ciekawe tam muszą mieć klimaty. ;)
>
> co tam sie dzieje nie mam pojęcia
>
> po co mieszasz grupy - bez ostrzeżenia - w takich teamtach
> ech przepraszam.

Za_Robak_czywił się? ;)

Flyer
--
gg: 9708346
http://flyer.uczucia.com.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2007-03-11 11:03:25

Temat: Re: Gdzie się podziali naganiacze? ;)
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Flyer <f...@p...gazeta.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:et0nl5$9df$...@n...news.tpi.pl...
> patix; <et0mo2$2r0$1@atlantis.news.tpi.pl> :
>
> > sorry SKY - tu jest jeszcze pl.soc.religia - nie zauważyłem
>
> heh, też dopiero co zauważyłem - ciekawe tam muszą mieć klimaty. ;)
> >
> > co tam sie dzieje nie mam pojęcia
> >
> > po co mieszasz grupy - bez ostrzeżenia - w takich teamtach
> > ech przepraszam.

Zeby upichcić [dobrą zupkę] trzeba nieco zamieszać? ;)

> Za_Robak_czywił się? ;)

Być może...ale to musi już dawno... ;P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2007-03-11 11:11:24

Temat: Re: Gdzie się podziali naganiacze? ;)
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Flyer <f...@p...gazeta.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:et0moh$2rv$...@a...news.tpi.pl...
> Sky; <et0jtl$8b9$1@news.onet.pl> :
>
> > Taka wesoła historyjka: ładnych parę lat temu próbowałem wyciągać z doła
> > znajomka który wrócił "rozwalony" po paru latach tułaczki życiowej w
> > Niemczech. Chciał zapoznać sie z niektórymi etapami mojej "drogi do
> > lepszego" -a że akurat był w Częstochowie ogólnopolski zjazd "Duchaczy"
> > [Odnowa Charyzmatyczna] pojechalismy żeby mógł zobaczyć "czym się to
je".
> > [...]
> > w owczej skórze" i rozdającymi ponoć wrogie materiały agitacyjne...widać
> > werbującymi do jakiej sekty...czy chcącymi wprowadzać zamęt "w duszach
> > wiernych"... ;)
> >
> > Ot taka po tischnerowsku nazwana homosovieticusem -kościelno-sekciarska
> > mentalność oblężonej twierdzy... ;P
>
>
> A nie zauważasz, że powyższe/twoje "schorzenie" dotyczy tylko pewnej
> grupy osób, getta?

Jaskrawość powyższego przykładu [odnośnie pewnej specyficznej grupy -zresztą
owa jej specyfika wiele tu wnosi] nie wylkucza występowania mniej
wyraźnych[mniej czytelnych] a powszechniejszych tego typu zachowań i
wszędzie indziej -w końcu to takie "ludzkie" ;)
Mnie taka mentalność "obszczekiwania wyimaginowanych zagrożeń" nie raz
uderzała wyraźnie i w środowiskach psychologicznych... :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2007-03-11 11:45:57

Temat: Re: Gdzie się podziali naganiacze? ;)
Od: "patix" <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Sky" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:et0nd2$hue$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik patix <e...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:et0mch$1kp$...@a...news.tpi.pl...

> grupy wsparcia -nie są nizcym złym -o ile nas nie upupiają
ideologicznie[czy
> jakośiś jeszcze].

dlatego pisałem o "grupach wsparcia" a nie o grupach wsparcie
sam dobrze wiesz ,że zwłaszcza potrzebujący wsparcia nie jset w stanie
ocenić
co to za grupa - a potem to już .....

> A jeśli jest jakaś ukryta nieufność[ujawniana jakimiś stymulatorami] to
nie
> zagłaskasz jej udając że nic w stylu "werbunku" się nie może tu dziać lub
> nawet realnie nie dzieje. W końcu ów "sekcizm" to nic innego jak
> sprzedawanie własnej "idei" -choćby nie była to idea stricte religijna co
np
> "psycho-idea" lub jakiś "psychologizm".
> Jeśli coś jest prawdziwe "w nas" -to obroni przed głupactwami jakichś
> "idei"...a jeśli to co nosimy w sobie jest nieprawdziwe -niech jak
> najszybciej okaże swoją słabość = nieprzystawanie do życia...
> :)

nie wiem czy jeszcze pamiętasz cos takiego "jak hartowała sie stal" ?

Wedle twej koncepcji ktoś o małej odporności nie ma praw żyć i trzeba
poddać go natychmiast njcięższym testom i skasować ? :))
Może przecież bez naszych testów przeżyć życie będąc zawsze
tylko potencjalnie zagrożonym - nie spotykając realnego zagrożenia.

Oczywiście z jednej strony trzeba starać się podnosić odporność.
Jednak z drugiej strony była taka bajeczka o pasterzu , który
ciągle wołał pomocy bo wilki atakują - jak naprawdę zaatakowały
nikt już go nie słuchał :(((

zdrówko
patix