Strona główna Grupy pl.soc.edukacja Gdzie sprzedać pracę dyplomową?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Gdzie sprzedać pracę dyplomową?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 16


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2004-07-20 21:14:26

Temat: Re: Re: Gdzie sprzedać pracę dyplomowš?
Od: Joanna Duszczyńska <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Grendel" <g...@h...gov> napisał w wiadomości
news:pan.2004.07.20.20.43.51.74006@heaven.gov...
> Dnia Tue, 20 Jul 2004 15:48:01 +0200, Joanna Duszczyńska napisał(a):
>
> > A nie wyobrażasz sobie sytuacji, w której to może być legalne?
> > Człowiek studiujący informatykę sprzedaje swoja pracę dyplomową -
działający
> > program -firmie komputerowej...
>
> rotfl... Firma komputerowa kupująca chłam dyplomowy od inżyniera? He
> he... dobre... Wiadomo przecież, że prace dyplomowe to syf trzymający
> się 'na zapałkach'. Zresztą... fajna reklama... 'sprzedam program
> napisany na pracę dyplomową' (czytaj: właśnie zostałem inżynierem
> bez perspektyw na zatrudnienie. Może przynajmniej za parę złotych
> sprzedam pracę, to zapłacę czynsz, albo kupię sobie bilet powrotny do
> domu?)

Miałam na myśli sytuację zgoła odwrotną - temat pracy dyplomowej wybiera się
pod zapotrzebowanie firmy... Spróbuj sobie wyobrazić osobę, która pracuje i
studiuje jednocześnie. Ma świadomość co się liczy w jej branży. (Możemy
odejść od komputerów, bo akurat tutaj znam przykład z innej branży). Osoba
ta po ukończeniu studiów zmienia pracę i zostaje zatrudniona w nowej firmie
po pierwsze ze względu na doświadczenie, a po drugie dlatego, że jej praca
dyplomowa była na pewien konkretny temat...
A tak nawiasem mówiąc to są osoby, które się przykładają do nauki i nie
robią chłamu na odwal i nie mają kłopotu z zatrudnieniem się właśnie
dlatego...
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2004-07-21 06:38:00

Temat: Re: Re: Re: Gdzie sprzedać pracę dyplomowš?
Od: Grendel <g...@h...gov> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 20 Jul 2004 23:14:26 +0200, Joanna Duszczyńska napisał(a):


> Miałam na myśli sytuację zgoła odwrotną - temat pracy dyplomowej wybiera się
> pod zapotrzebowanie firmy...

konkretnej, czy 'jakiejś'?

> Spróbuj sobie wyobrazić osobę, która pracuje i
> studiuje jednocześnie.

nie muszę - sam byłem w takiej sytuacji.

> A tak nawiasem mówiąc to są osoby, które się przykładają do nauki i nie
> robią chłamu na odwal i nie mają kłopotu z zatrudnieniem się właśnie
> dlatego...

nie byłbym tego taki pewien - dziś na pewne zatrudnienie 'od ręki'
mogą liczyć ci, którzy mają usdsw (proszę to sobie rozkodować ;-)
i załatwioną zawczasu posadę.

--
Grendel


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2004-07-21 06:43:20

Temat: Re: Gdzie sprzedać pracę dyplomową?
Od: "Marcin R. Garbulski" <m...@N...SPAM.gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Amelka" <a...@n...pl>

Witam,

> Uczelnia zazwyczaj ma prawa do pracy napisanej przez jej
> dyplomanta i nie można jej sprzedać bez wiedzy uczelni.

To ma czy nie ma? W prawie nie ma okreslen w stylu "zazwyczaj", "czasami". Z
tego, co się orientuję, wszelkie prace naukowe sa własnością: (1) autora,
który ma prawo np. wydać książkę i na niej zarobić (tak się często dzieje w
przypadku prac doktoranckich i habilitacyjnych); (2) uczelni, która może
upublicznić pracę za zgodą autora lub promotora.

Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego,
Marcin R. Garbulski


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2004-07-21 09:27:50

Temat: Re: Re: Re: Gdzie sprzedać pracę dyplomowš?
Od: Joanna Duszczyńska <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Grendel" <g...@h...gov> napisał w wiadomości
news:pan.2004.07.21.06.38.00.14229@heaven.gov...
> Dnia Tue, 20 Jul 2004 23:14:26 +0200, Joanna Duszczyńska napisał(a):
>
>
> > Miałam na myśli sytuację zgoła odwrotną - temat pracy dyplomowej wybiera
się
> > pod zapotrzebowanie firmy...
>
> konkretnej, czy 'jakiejś'?

A nie umiesz sobie wyobrazić konkretnej. Masz pisać pracę. Twój szef o tym
wie. Chcesz robić coś co Ci się przyda w istotny sposób w pracy. Idziesz do
szefa z propozycjami tematów pracy, a on Ci wskazuje - o ten tutaj to jest
to, o co chodzi. Potem z wybranym tematem zgłaszasz się do promotora.


--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2004-07-22 16:33:12

Temat: Re: Gdzie sprzedać pracę dyplomowš?
Od: Lemina <lemina_ksi@CIACH_TOo2.pl> szukaj wiadomości tego autora

In article <cdj7ng$rck$1@news.onet.pl>, Igor Adamiak wrote:
> news:cdj7kv$mgn$1@news.onet.pl...
>>
>> Użytkownik "[edymon]" <edymon@zostaw_tylko:autocom.pl> napisał w
> wiadomości
>> news:cdj6lm$586$2@atlantis.news.tpi.pl...
>> > Użytkownik Igor Adamiak napisał:
>> >
>> > > Może kto? się orientuje?
>> >
>> > Moze w lokalnej komedzie... ?
>>
>> A nie wyobrażasz sobie sytuacji, w której to może być legalne? Człowiek
>> studiujący informatykę sprzedaje swoja pracę dyplomową -
>> działający
>> program -firmie komputerowej... Tak mi przyszło do głowy, ale nie wiem, czy
>> uczelnia nie może czasem mieć
>> z
>> jakiegoś powodu praw do takiej pracy...

Właśnie chyba ma prawo.... Podstaw poszukam ;-)

>
> A dlaczego miało by być nielegalne?
>

Pytanie raczej powinno brzmieć: komu i w jakim celu chcesz sprzedać swoją
pracę. Z tego, co kojarzę, to praca dyplomowa jest oczywiście Twoją własnością
intelektualną, ale należy do uczelni, czyli to uczelnia, na której ją broniłeś
ma ewentualne prawo do jej sprzedawania. Nie wiem jak to wygląda od stony
prawnej (poszukam jak będę miała chwilkę), ale jak ja się broniłam, to dostałam
do podpisania oświadczenie, że wyrażam/nie wyrażam zgody do ... (właśnie pamięć
mnie tu zawodzi, ale to był jakiś standardowy dokumencik do podpisania). I był
to projekt informatyczny ;-)

Pozdrowlienja

Milena

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2004-07-28 23:49:16

Temat: Re: Re: Gdzie sprzedać pracę dyplomowš?
Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

W odpowiedzi na pismo z dnia wto 20. lipca 2004 22:43 opublikowane na
pl.soc.edukacja podpisane Grendel:

> Dnia Tue, 20 Jul 2004 15:48:01 +0200, Joanna Duszczyńska napisał(a):
>
>> A nie wyobrażasz sobie sytuacji, w której to może być legalne?
>> Człowiek studiujący informatykę sprzedaje swoja pracę dyplomową -
>> działający program -firmie komputerowej...
>
> rotfl... Firma komputerowa kupująca chłam dyplomowy od inżyniera? He
> he... dobre... Wiadomo przecież, że prace dyplomowe to syf trzymający
> się 'na zapałkach'.

Nie sądź Waść innych po sobie :-P

BTW: U mnie spora część roku robiła wręcz odwrotnie -- jako prace
przedstawiali coś, czym zajmowali się zawodowo.

> Zresztą... fajna reklama... 'sprzedam program
> napisany na pracę dyplomową' (czytaj: właśnie zostałem inżynierem
> bez perspektyw na zatrudnienie. Może przynajmniej za parę złotych
> sprzedam pracę, to zapłacę czynsz, albo kupię sobie bilet powrotny do
> domu?)

A Rafała Płatka Waść znasz? Co prawda przyznać należy że to pierwotne coś z
uczelni zaiste chłamem było, ale jak pięknie się rozwinęło...

--
Jego Zupełna Bladoszarość Tristan Alder (numer seryjny #231723)
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Mianowani powiedzce o co was pytali?? plis
Jakie pytania na mianowanego?
Ko jest obecnie ministrem kultury?
Mycha.pl - Same Dobre Rady
matata-test-grupy - TEST

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

September the 10-th. International Silver Cleaning Day
Blog edukacyjny
Nowa przeredagowana i uzupełniona wersja monografii "Sztuka Edukacji"
Dobre rady i sprytne sposoby przydatne dla dzieci, młodzieży i dorosłych
Sztuka Edukacji - wersja ostateczna!!!

zobacz wszyskie »