W dniu 2014-01-04 10:28, Ikselka pisze:
> Dnia Fri, 03 Jan 2014 22:40:35 +0100, FEniks napisał(a):
>
>> W dniu 2014-01-03 22:38, Ikselka pisze:
>>> Dnia Fri, 03 Jan 2014 22:32:11 +0100, FEniks napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2014-01-03 22:19, Ikselka pisze:
>>>>
>>>>> Wyraźnie sugerowałam, że to MĄŻ płaci, gdy jesteśmy tam RAZEM.
>>>>> Kiedy on kupuje mi biżuterię, też nie oglądam paragonu - bo on go
>>>>> zatrzymuje dla siebie.
>>>>
>>>> Dobrze że chociaż certyfikatu nie zatrzymuje.
>>>>
>>>
>>> Inni kupują żonom psy czy konie - też z certyfikatem czystości rasy i
>>> pochodzenia.
>>
>> I chowają przed żonami wyciągi z konta.
>>
>
> Po co? - ze wspólnego konta nie kupuje się żonie prezentów. Te kupuje się z
> pieniążków wydłubanych ze świnki 3333-)

Ojej! To faktycznie mam problem. Dziecku nie dajemy takiego
kieszonkowego, żeby choćby na rachunek w restauracji wystarczyło.
A mąż nie trzyma kasy w śwince, ani nie ukrywa przede mną zarobków.

Niezłe hardkory się potrafią dziać, jak widzę. :-O

Ewa