Data: 2012-01-03 22:31:14
Temat: Re: Glob...
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
medea napisał(a):
> W dniu 2012-01-03 22:23, glob pisze:
> >
> > A co ci si� �ni�o, wal�cy si� wiadukt?:)
>
> Blisko.
>
> Ewa
Ciotka właśnie przepowiednie Majów ogląda, tam też kończy się świat.
Ja zmowu miałem to nieszczęście że wpadały mi w ręce pisma naukowe o
wybuchach wulkanów, o ginącym planktonie, katastrofach kosmicznych,
powodziach . I tak myślałem, że ludzie ostatnio lubią skupiać się na
wszelkich katastrofach...a od takiego skupiania jest tylko krok do
samospełniających się przepowiedni. A mnie ten ciągły koniec świata
zaczyna denerwować, bo mi przeszkadza cieszyć się takimi drobiazgami
jak jakiś tam budowany wiadukt czy drażnienie się ze
współpracownikami, które sobie miło wspominam. I wogóle przeszkadza
również w tym, że nas już nie będzie, a nasza praca bądzie sobie stała
i jakieś dziecko będzie z mamą paradowało po miejscach przy których my
się trudziliśmy...Oooo:)
|