medea napisał(a):
> W dniu 2012-01-03 23:31, glob pisze:
> > Ciotka w�a�nie przepowiednie Maj�w ogl�da, tam te� ko�czy si�
�wiat.
> > Ja zmowu mia�em to nieszcz�cie �e wpada�y mi w r�ce pisma naukowe o
> > wybuchach wulkan�w, o gin�cym planktonie, katastrofach kosmicznych,
> > powodziach . I tak my�la�em, �e ludzie ostatnio lubi� skupia� si� na
> > wszelkich katastrofach...a od takiego skupiania jest tylko krok do
> > samospe�niaj�cych si� przepowiedni. A mnie ten ci�g�y koniec �wiata
> > zaczyna denerwowaďż˝, bo mi przeszkadza cieszyďż˝ siďż˝ takimi drobiazgami
> > jak jaki� tam budowany wiadukt czy dra�nienie si� ze
> > wsp�pracownikami, kt�re sobie mi�o wspominam. I wog�le przeszkadza
> > r�wnie� w tym, �e nas ju� nie b�dzie, a nasza praca b�dzie sobie
sta�a
> > i jakie� dziecko b�dzie z mam� paradowa�o po miejscach przy kt�rych my
> > si� trudzili�my...Oooo:)
>
> A zatem zazna�e� smak prawdziwej tw�rczej pracy, globiku! To dobrze, bo
> teraz pewnie znowu skupisz si� wy��cznie na gadulstwie. ;)
>
> Ewa

gadulsto to inny rodzaj pracy...po prostu;)