Data: 2010-01-06 20:16:43
Temat: Re: Globkowi :-)
Od: medea <e...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Qrczak pisze:
> W Usenecie medea <e...@p...fm> tak oto plecie:
>>
>> Chiron pisze:
>>> Ma. Jednak nawet takie żartobliwe nastawianie się na coś- powoduje na
>>> ogół wejście w rolę. Kiedyś dla zabawy uczestniczyłem w konkursie
>>> języka angielskiego (znam słabo). Szybko zostało dwoje ucestników
>>> konkursu- zabawy. Naprawdę dobrej zabawy. I nagle ktoś dla żartu (?)
>>> podpowiedział, że należy rzucić rękawicę (rzucono), ktoś inny
>>> przyniósł z samochodu apteczkę (pojedynek- skończyć się może ranami),
>>> etc, itp. I tak nakręcono atmosferę pojedynku. Uczestnicy jego-
>>> którzy niewiele wcześniej świetnie się ze sobą bawili, pomagali sobie
>>> wręcz- zaczęli się pojedynkować: robić sobie świństewka, grać nie
>>> fair, aż prowadzący przerwał ten pojedynek- bo nie chciał wziąć
>>> odpowiedzialności za to, co się między tymi ludźmi zaczęło wyprawiać.
>>> To grupa właśnie o psychologii, tego typu zależnościach. A Ewa? IMO-
>>> to bardzo miła i ciepła kobieta- która, jak mi się zdaje- czasem
>>> wchodzi w role, które sobie daje narzucić.
>>>
>>
>> OK. To ja w takim razie zmieniam - do Ciebie przypływam Arką Przymierza.
>> Ewa
>
> Masz, Ewo, wieści prosto z Raju? Czyżby znów wiosną miało się nam powodzić?
Powodzenie na wiosnę będą miały tylko szczupłe niewiasty po korekcji
nosa, z silikonowymi ustami i niewielkimi jędrnymi cyckami. Reszta musi
poczekać przynajmniej do lata.
Ewa
|