Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Globuś, jestem :-) Re: Globuś, jestem :-)

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Globuś, jestem :-)

« poprzedni post następny post »
Data: 2013-03-11 23:25:52
Temat: Re: Globuś, jestem :-)
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki

Dnia Mon, 11 Mar 2013 16:17:34 -0700 (PDT), glob napisał(a):

> On 12 Mar, 00:04, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>> Dnia Mon, 11 Mar 2013 15:43:18 -0700 (PDT), glob napisał(a):
>>
>>>  Są bezmyślne po prostu, nie myślą o konsekwencjach,
>>
>> Ależ własnie MYŚLĄ 3333-)
>>
>>> często też
>>> dziecko to- złapać frajera z bogatego domu, lub państwo da dlatego
>>> urodze bo będzie kasa. W tym świecie nie ma instynktu macieżyńskiego,
>>> bo dziecko jest z przypadku lub się przyda do czegoś.
>>
>> Na wsi dziecko to nobilitacja.
>>
>
> Są w naszym kraju takie miejsca, gdzie dzieci rodzi się dla pieniędzy
> z
> opieki społecznej - czytamy w najnowszym "Newsweeku". "Przy dziecku i
> ty
> się pożywisz" - powtarzają sobie nastoletnie matki, które mieszkają
> w
> niewielkich wioskach Warmii i Mazur. Wychodzą one z założenia, że
> skoro
> mają dziecko, to im się należy zasiłek od gminy, państwa, Europy.
> "To
> makabryczny, dziki świat, te dzieci raczej się z tego zaklętego
> kręgu
> nie wydobędą" - mówi prof. Barbara Fatyga.
>
> "Szokująca jest liczba nieletnich matek i ich relacje z dziećmi.
> Partnerzy to w większości konkubenci, którzy albo lądują na odwyku,
> albo
> w więzieniu. Przerażające jest też to, że dziewczyny mówiły o swoich
> dzieciach albo w kategoriach negatywnych, albo obojętnie. Ale jeśli
> dziecko było po to, by dostawać zasiłek, a ona miała 17-lat i
> chciała
> chodzić na dyskoteki, to właściwie dlaczego ma je lubić?" - pyta w
> najnowszym "Newsweeku" prof. Barbara Fatyga, która badała
> popegeerowskie
> tereny Warmii i Mazur.
>
> Zastanawiająca jest skala zjawiska. W wielu miejscach 1/3 mieszkańców
> żyje wyłącznie z opieki społecznej. Ludzie nauczyli się
> wykorzystywać
> system do perfekcji. Nie pracują, bo pracy nie ma. Nawet ogródka nie
> uprawiają, bo się "nie opłaca".
>
> Dzieci z PGR-ów za dnia wałęsają się między blokami, a wieczorem
> oglądają telewizję z satelity. "To makabryczny, dziki świat, te
> dzieci
> raczej się z tego zaklętego kręgu nie wydobędą" - mówi prof. Fatyga.
>
> Jedyne co może je uratować to szkoła, ale pieniądze na książki
> wydawane
> są na alkohol. Dzieci nie wiedzą, co to kredki. Nigdy nie były w
> kinie
> ani na basenie - informuje "Newsweek".
>
> Ci, którzy się czegokolwiek dorobili, wysyłają swoje pociechy na
> studia.
> Ale po studiach pracy też nie ma. Dziecko z dyplomem zmywa gary w
> Norwegii albo wraca na ławeczkę pod blok.
>
> No cóż. Biedni ludzie są bardziej religijni. W końcu cierpienie
> uszlachetnia.
>
> Ofiarą są te dzieci.
>
>>
>>>>>  Jak patrze na miastowe to często mam wrażenie choroby, jak ona rodzi
>>>>> przy takich biodrach?
>>
>>>> Ano - cesarki w modzie ponoć :-]
>>
>>> Bo dzieci mają większe głowy niż kiedyś,
>>
>> Skąd ty czerpiesz te sensacje? Moze bardziej uwapnione to tak, bo dostęp do
>> wapnia i białka matki mają jednak dziś lepszy.
>>
>>> typ urody to smukłość, więc
>>> katolickie rodzenie w bólach to w tych warunkach psychopatia.
>>
>> Ale tam zaraz w bólach. Te "bóle" to nie-katolicka propaganda, żeby kobiety
>> odstraszyć od rodzenia.
>> Poród to fizjologiczne zjawisko, kobieta powinna mu podołać, a ból jak ból,
>> do wytrzymania. Te co nie wytrzymywały, już prawie wyginęły, tylko teraz
>> medycyna im pozwala przeżyć, stąd ich coraz więcej i oto poplacja ma kłopot
>> oto o!
>>:->
>>
>> --
>> XL
>
> Nie są w stanie podołać bo dzieci rodzą się obecnie większe niż
> kiedyś bo masz np: supermarkety i dostęp do jedzenia bez problemu, po
> to natura dała człowiekowi rozum aby ingerował a nie się przyglądał i
> trzepał religijne kocopły nie z tego wieku, gdzie powszechny był głód
> i tym samym mniejsze dzieci się rodziły.

W pierwszej części posta mówisz o marginesie jak o typowym targecie, a
tutaj powyżej to... kobieta o wąskich biodrach też moze urodzić bez
komplikacji - o ile jest zdrowa. Ja rodziłam 12 h, a moja koleżanka o
biodrach jak sznurek urodziła w pół godziny. Tak więc nie same biodra
decydują, ale wielkosc kanału rodnego, elastyczność, odruchy.
--
XL

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
11.03 glob
12.03 Ikselka
12.03 glob
12.03 glob
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6
Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Trzy łyki eko-logiki ?????
Jak Ursula ze szprycerami interesik zrobiła. ?
Naukowy dowód istnienia Boga.
Aktualizacja hasła dla Polski.
Kup pan elektryka ?
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Senet parts 1-3
Senet parts 1-3
Chess
Chess
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6