Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Głos rozsądku

Grupy

Szukaj w grupach

 

Głos rozsądku

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 85


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2016-10-03 12:59:14

Temat: Głos rozsądku
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

A zarazem głos _prawdziwego_ obrońcy życia (w odróżnieniu do
sztandarowych obrońców).

Na zachętę:

"- To dziecko urodziło się u mnie. Gdyby prof. Chazan zobaczył to życie,
które uratował, to chyba miałby inny stosunek do tej ciąży. Dziecko
umierało przez tydzień. I proszę sobie wyobrazić, że ani matką, ani
dzieckiem nie zainteresował się nikt z prawej strony sceny politycznej,
nikt z działaczy ruchów pro-life ani żaden lekarz, który podpisał
deklarację wiary."

http://wyborcza.pl/1,75398,20779583,lekarze-przestan
a-leczyc-o-projekcie-komitetu-stop-aborcji.html

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2016-10-03 13:24:27

Temat: Re: Głos rozsądku
Od: LeoTar <L...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

FEniks pisze:

> A zarazem głos _prawdziwego_ obrońcy życia (w odróżnieniu do
> sztandarowych obrońców).
>
> Na zachętę:
>
> "- To dziecko urodziło się u mnie. Gdyby prof. Chazan zobaczył to życie,
> które uratował, to chyba miałby inny stosunek do tej ciąży. Dziecko
> umierało przez tydzień. I proszę sobie wyobrazić, że ani matką, ani
> dzieckiem nie zainteresował się nikt z prawej strony sceny politycznej,
> nikt z działaczy ruchów pro-life ani żaden lekarz, który podpisał
> deklarację wiary."
>
> http://wyborcza.pl/1,75398,20779583,lekarze-przestan
a-leczyc-o-projekcie-komitetu-stop-aborcji.html
>
>
> Ewa

Usuwając płód kobieta chce poczuć się wolna od odpowiedzialności za to
co za sprawą własnego niewychowania emocjonalnego i nieprzygotowania do
roli świadomej matki wyprodukowała. Zamiast poszukiwać przyczyny chce
'uciekać do przodu' przed rozliczeniem się z jej własną matką, z jej
przeszłością.

Płód, szczególnie chory i cierpienie, które przyniesie, może stać się
katalizatorem, który zmusi ją i jej partnera do poszukiwania przyczyny
DLACZEGO tak się stało.

Dlatego w żadnym przypadku nie wolno dopuścić do usuwania płodów.
Zezwolić na zabijanie płodów to zgodzić się na wygodne życie i
zapomnienie o CELU dla którego płodzimy dzieci.


--
LeoTar

Świat według LeoTar'a @ http://leotar.net/year_2016/
Odważ się wiedzieć - Zygmunt Freud
Anarchia matką ładu - Piotr Kropotkin

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2016-10-03 16:28:26

Temat: Re: Głos rozsądku
Od: Kviat <null> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2016-10-03 o 13:24, LeoTar pisze:
>
> Płód, szczególnie chory i cierpienie, które przyniesie, może stać się
> katalizatorem, który zmusi ją i jej partnera do poszukiwania przyczyny
> DLACZEGO tak się stało.

No przecież już wiele razy pisałeś, że to kara dla matki, bo nie dała
się bzyknąć swojemu ojcu... Nie dała, to niech cierpi...

Czy znalazłeś u siebie przyczyny, których skutkiem są te urojenia?
Przecież wiesz, że nieuleczalnych dewiantów seksualnych się izoluje,
więc chyba jakieś alibi w postaci traumy z dzieciństwa sobie
przygotowałeś? Od tego może zależeć gdzie będziesz izolowany, czy w
pokoju bez klamek, czy w więzieniu za łamanie prawa (paragraf znasz,
wielokrotnie ci go cytowałem).

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2016-10-03 17:11:32

Temat: Re: Głos rozsądku
Od: Qrczak <q...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2016-10-03 15:36, obywatel Przemysław Dębski uprzejmie donosi:
> FEniks<x...@p...fm> Wrote in message:
>
>> A zarazem głos _prawdziwego_ obrońcy życia (w odróżnieniu do
>> sztandarowych obrońców).
>
> Za ten tekst Fenix z Qrą bedą z Ciebie szydzić przez rok. Sprawdzone.

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/rzeczpospolita-sejm-c
hce-podziekowac-koniom/dd9d7z

Q
--
W Internecie nie ma miejsca na prawdę. [H.J. Wolowitz]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2016-10-03 17:29:57

Temat: Re: Głos rozsądku
Od: LeoTar <L...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Kviat pisze:
> W dniu 2016-10-03 o 13:24, LeoTar pisze:

>> Płód, szczególnie chory i cierpienie, które przyniesie, może stać
>> się katalizatorem, który zmusi ją i jej partnera do poszukiwania
>> przyczyny DLACZEGO tak się stało.

> No przecież już wiele razy pisałeś, że to kara dla matki, bo nie dała
> się bzyknąć swojemu ojcu... Nie dała, to niech cierpi...

Jak zwykle świadomie (albo nie) przeinaczasz moje słowa. A ja cierpliwie
dokonam sprostowania Twojego fałszerstwa. Znasz chyba porzekadło, iż:
"cierpliwością i pracą ludzie się bogacą". Ja może się i na tym nie
wzbogacę ale chcę nieświadomych, do których na razie i Ciebie zaliczam,
uświadomić, że to nie rodzic ma sięgnąć po dziecko w akcie inicjacji
seksualnej, lecz to Dziecko ma sięgnąć po rodzica, za zgodą i
przyzwoleniem drugiego rodzica oraz w jego obecności oraz przy aktywnym
udziale w akcie inicjacji dziecka.

Aby uniknąć jakichkolwiek niedomówień na przyszłość wyjaśnię Ci więc
jeszcze raz, że na inicjację córki ma się zgodzić jej matka, z którą
córka się aktywnie porównuje na ojcu, który jest wagą i biernym
uczestnikiem tego aktu. Ojciec ma dostarczyć jedynie środków dla obu
kobiet równocześnie, ale to one mają zachować między sobą łączność
wzrokową. Wszak oczy są zwierciadłem duszy człowieka, w ty przypadku
intencji matki w stosunku do córki, czy pozwoli ona córce stać się jej
równą czy też potraktuje jako rywalkę niegodną tego jednorazowego
posiadania mężczyzny, jej stałego partnera (i zazwyczaj ojca córki).

Podobnie sprawa ma się w przypadku inicjacji seksualnej chłopca, na
którą zgodę musi wyrazić ojciec z którym syn będzie się porównywał na
kobiecie ojca i zazwyczaj matce chłopca.

Efekt inicjacji to wykreowanie i utrwalenie w doświadczeniu relacji
równości, wolności i braterstwa między synem i ojcem oraz między matką i
córką. A to oznacza brak nierówności między nimi i tworzenia się
kompleksów Edypa/Elektry a w konsekwencji poczucia niższości i braku
wiary we własne siły. Jeżeli do inicjacji nie dochodzi to skutkiem braku
wary we własne siły jest unikanie odpowiedzialności za podejmowane
decyzje gdyż na skutek braku wiedzy delikwent/ka nie wierzy w to, że są
one słuszne i za wszelką cenę chce się od tej odpowiedzialności uwolnić
manipulując za pomocą dostępnych sobie narzędzi. W przypadku kobiety tym
narzędziem jest seks, którym zaczyna ona handlować stając się w ten
sposób prostytutką za co sama siebie zaczyna nienawidzić. Ale przemoc w
stosunku do samej siebie to autoagresja i wola samozniszczenia więc
chociaż częściowo się od niej uwalnia spychając poczucie
odpowiedzialności i winy za ten proceder na mężczyznę. A jest jej to
stosunkowo łatwo zrobić gdyż mężczyzną, który również cierpi na brak
poczucia własnej wartości, może ona stosunkowo łatwo manipulować
uzależniając go od siebie seksualnie a następnie poniżając seksualnie
przez podsycanie jego niewiary we własne siły (manipulując jego
wyobrażeniami o potencji (lub jej braku).


> Czy znalazłeś u siebie przyczyny, których skutkiem są te urojenia?
> Przecież wiesz, że nieuleczalnych dewiantów seksualnych się izoluje,
> więc chyba jakieś alibi w postaci traumy z dzieciństwa sobie
> przygotowałeś?

Mylisz się, nie miałem w dzieciństwie żadnych powodów do wypaczeń a z
jedynego zakazu, który traktuję obecnie jako traumę, zdałem sobie sprawę
pod wpływem dorastającej córki, której pragnieniem było przeżyć
szczęście rodzinne zanim założy własną rodzinę. Ona nie potrafiła jednak
powiedzieć jak chciałaby to osiągnąć i postawiła jedynie przede mną
zadanie do rozwiązania: SPOSÓB.


> Od tego może zależeć gdzie będziesz izolowany, czy w pokoju bez
> klamek, czy w więzieniu za łamanie prawa (paragraf znasz,
> wielokrotnie ci go cytowałem).

Prawa nie złamałem, więc i paragrafy nie są mi straszne. Ale mam prawo
ogłaszać wszem i wobec wnioski, które wyciągnąłem ze zjawiska przemocy,
które dotknęło mnie i moje dzieci ze strony kobiety, która również
szczęśliwą nie jest i potrzebuje pomocy. I nie jest ona jakąś postacią
wyjątkową lecz reprezentuje całą populację (a co najmniej jej połowę)
ludzi nieszczęśliwych i potrzebujących pomocy. Łącznie z Tobą, który tak
jesteś zaślepiony nienawiścią do czegoś co było do tej pory zakazane, że
aż toczysz pianę wściekłego psa.


--
LeoTar

Świat według LeoTar'a @ http://leotar.net/year_2016/
Odważ się wiedzieć - Zygmunt Freud
Anarchia matką ładu - Piotr Kropotkin

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2016-10-03 18:19:44

Temat: Re: Głos rozsądku
Od: silvio balconetti <s...@i...invalid> szukaj wiadomości tego autora

Am 03.10.2016 um 13:24 schrieb LeoTar:
> FEniks pisze:
>
>> A zarazem głos _prawdziwego_ obrońcy życia (w odróżnieniu do
>> sztandarowych obrońców).
>>
>> Na zachętę:
>>
>> "- To dziecko urodziło się u mnie. Gdyby prof. Chazan zobaczył to życie,
>> które uratował, to chyba miałby inny stosunek do tej ciąży. Dziecko
>> umierało przez tydzień. I proszę sobie wyobrazić, że ani matką, ani
>> dzieckiem nie zainteresował się nikt z prawej strony sceny politycznej,
>> nikt z działaczy ruchów pro-life ani żaden lekarz, który podpisał
>> deklarację wiary."
>>
>> http://wyborcza.pl/1,75398,20779583,lekarze-przestan
a-leczyc-o-projekcie-komitetu-stop-aborcji.html
>>
>>
>>
>> Ewa
>
> Usuwając płód kobieta chce poczuć się wolna od odpowiedzialności za to
> co za sprawą własnego niewychowania emocjonalnego i nieprzygotowania do
> roli świadomej matki wyprodukowała. Zamiast poszukiwać przyczyny chce
> 'uciekać do przodu' przed rozliczeniem się z jej własną matką, z jej
> przeszłością.
>
> Płód, szczególnie chory i cierpienie, które przyniesie, może stać się
> katalizatorem, który zmusi ją i jej partnera do poszukiwania przyczyny
> DLACZEGO tak się stało.
>
> Dlatego w żadnym przypadku nie wolno dopuścić do usuwania płodów.
> Zezwolić na zabijanie płodów to zgodzić się na wygodne życie i
> zapomnienie o CELU dla którego płodzimy dzieci.
>
>

Przypomina mi sie Teresa z Kalkuty. Ona uwazala, ze bol uszlachetnia
wzglednie przybliza do Jezusa, ktory tez cierpial. A wiec cierp, i nie
bierz jakichs tam prochow.
A jesli ktos nie chce cierpiec albo nie chce (lub nie potrafi) uczyc sie
odpowiedzialnosci i chce wygodnie zyc? Moze trzeba go (ja) do tego zmusic?
Od tysiecy lat ludzie znajdowali sposoby, zeby pozbyc sie bolu czy nie
urodzic niechcianego dziecka. Wymuszanie heroizmu prowadzi do dramatow
jednostkowych, a w skali spolecznej do rozwoju podziemia i "turystyki
aborcyjnej".
jin.ni/P8BMFB
--
saluto
SB dr angelologii apokryficznej
------------------------------------
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi,
które ssałeś" (Szczecin).

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2016-10-03 18:34:27

Temat: Re: Głos rozsądku
Od: LeoTar <L...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

silvio balconetti pisze:
> Am 03.10.2016 um 13:24 schrieb LeoTar:
>> FEniks pisze:

>>> A zarazem głos _prawdziwego_ obrońcy życia (w odróżnieniu do
>>> sztandarowych obrońców).
>>>
>>> Na zachętę:
>>>
>>> "- To dziecko urodziło się u mnie. Gdyby prof. Chazan zobaczył to
>>> życie, które uratował, to chyba miałby inny stosunek do tej
>>> ciąży. Dziecko umierało przez tydzień. I proszę sobie wyobrazić,
>>> że ani matką, ani dzieckiem nie zainteresował się nikt z prawej
>>> strony sceny politycznej, nikt z działaczy ruchów pro-life ani
>>> żaden lekarz, który podpisał deklarację wiary."
>>>
>>> http://wyborcza.pl/1,75398,20779583,lekarze-przestan
a-leczyc-o-projekcie-komitetu-stop-aborcji.html
>>>
>> Usuwając płód kobieta chce poczuć się wolna od odpowiedzialności za
>> to co za sprawą własnego niewychowania emocjonalnego i
>> nieprzygotowania do roli świadomej matki wyprodukowała. Zamiast
>> poszukiwać przyczyny chce 'uciekać do przodu' przed rozliczeniem
>> się z jej własną matką, z jej przeszłością.
>>
>> Płód, szczególnie chory i cierpienie, które przyniesie, może stać
>> się katalizatorem, który zmusi ją i jej partnera do poszukiwania
>> przyczyny DLACZEGO tak się stało.
>>
>> Dlatego w żadnym przypadku nie wolno dopuścić do usuwania płodów.
>> Zezwolić na zabijanie płodów to zgodzić się na wygodne życie i
>> zapomnienie o CELU dla którego płodzimy dzieci.

> Przypomina mi sie Teresa z Kalkuty. Ona uwazala, ze bol uszlachetnia
> wzglednie przybliza do Jezusa, ktory tez cierpial. A wiec cierp, i
> nie bierz jakichs tam prochow. A jesli ktos nie chce cierpiec albo
> nie chce (lub nie potrafi) uczyc sie odpowiedzialnosci i chce
> wygodnie zyc? Moze trzeba go (ja) do tego zmusic?
>
> Od tysiecy lat ludzie znajdowali sposoby, zeby pozbyc sie bolu czy
> nie urodzic niechcianego dziecka. Wymuszanie heroizmu prowadzi do
> dramatow jednostkowych, a w skali spolecznej do rozwoju podziemia i
> "turystyki aborcyjnej". jin.ni/P8BMFB

Ale nie wszystkie decydują się na aborcję i poświęcając się stają się
awangardą poszukiwaczy PRZYCZYNY a tym samym i WYZWOLENIA.


--
LeoTar

Świat według LeoTar'a @ http://leotar.net/year_2016/
Odważ się wiedzieć - Zygmunt Freud
Anarchia matką ładu - Piotr Kropotkin

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2016-10-03 19:02:54

Temat: Re: Głos rozsądku
Od: silvio balconetti <s...@i...invalid> szukaj wiadomości tego autora

Am 03.10.2016 um 18:34 schrieb LeoTar:
> silvio balconetti pisze:
>> Am 03.10.2016 um 13:24 schrieb LeoTar:
>>> FEniks pisze:
>
>>>> A zarazem głos _prawdziwego_ obrońcy życia (w odróżnieniu do
>>>> sztandarowych obrońców).
>>>>
>>>> Na zachętę:
>>>>
>>>> "- To dziecko urodziło się u mnie. Gdyby prof. Chazan zobaczył to
>>>> życie, które uratował, to chyba miałby inny stosunek do tej
>>>> ciąży. Dziecko umierało przez tydzień. I proszę sobie wyobrazić,
>>>> że ani matką, ani dzieckiem nie zainteresował się nikt z prawej
>>>> strony sceny politycznej, nikt z działaczy ruchów pro-life ani
>>>> żaden lekarz, który podpisał deklarację wiary."
>>>>
>>>> http://wyborcza.pl/1,75398,20779583,lekarze-przestan
a-leczyc-o-projekcie-komitetu-stop-aborcji.html
>>>>
>>>>
>>> Usuwając płód kobieta chce poczuć się wolna od odpowiedzialności za
>>> to co za sprawą własnego niewychowania emocjonalnego i
>>> nieprzygotowania do roli świadomej matki wyprodukowała. Zamiast
>>> poszukiwać przyczyny chce 'uciekać do przodu' przed rozliczeniem
>>> się z jej własną matką, z jej przeszłością.
>>>
>>> Płód, szczególnie chory i cierpienie, które przyniesie, może stać
>>> się katalizatorem, który zmusi ją i jej partnera do poszukiwania
>>> przyczyny DLACZEGO tak się stało.
>>>
>>> Dlatego w żadnym przypadku nie wolno dopuścić do usuwania płodów.
>>> Zezwolić na zabijanie płodów to zgodzić się na wygodne życie i
>>> zapomnienie o CELU dla którego płodzimy dzieci.
>
>> Przypomina mi sie Teresa z Kalkuty. Ona uwazala, ze bol uszlachetnia
>> wzglednie przybliza do Jezusa, ktory tez cierpial. A wiec cierp, i
>> nie bierz jakichs tam prochow. A jesli ktos nie chce cierpiec albo
>> nie chce (lub nie potrafi) uczyc sie odpowiedzialnosci i chce
>> wygodnie zyc? Moze trzeba go (ja) do tego zmusic?
>>
>> Od tysiecy lat ludzie znajdowali sposoby, zeby pozbyc sie bolu czy
>> nie urodzic niechcianego dziecka. Wymuszanie heroizmu prowadzi do
>> dramatow jednostkowych, a w skali spolecznej do rozwoju podziemia i
>> "turystyki aborcyjnej". jin.ni/P8BMFB
>
> Ale nie wszystkie decydują się na aborcję i poświęcając się stają się
> awangardą poszukiwaczy PRZYCZYNY a tym samym i WYZWOLENIA.
>
>
W konserwatywnych krajach III swiata jak i w ubogich warstwach
spolecznych aborcja jest jedyna forma antykoncepcji. Ale w krajach
rozwinietych i liberalnych jest i powinna byc wyjatkiem. I nie jest dla
mnie wazne czy kobiety staja se awangarda i w ogole czym. Chodzilo mi o
to, ze nie odpowiada mi wymuszanie obojetnie jakiego heroizmu, a przymus
wywoluje opor i rozne sposoby tego przymusu obchodzenia.
Przymusy religijne zaowocowaly schizmami, wojnami, antyklerykalizmem i
ateizmem. Przymusowa sluzba wojskowa - dezercjami, symulacja chorob,
samookaleczeniami, samobojstwami. Zakaz opuszczania kraju - ucieczkami,
porwaniami. Prohibicja - nielegalny handel, domowa produkcje, zatrucia,
rozwoj mafii. Przymus rodzenia - domowymi aborcjami, praktykami
znachorow, okaleczeniami, wyjazdami za granice itd.

--
saluto
SB dr angelologii apokryficznej
------------------------------------
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi,
które ssałeś" (Szczecin).

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2016-10-04 01:19:15

Temat: Re: Głos rozsądku
Od: Kviat <null> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2016-10-03 o 17:29, LeoTar pisze:
> Kviat pisze:
>> W dniu 2016-10-03 o 13:24, LeoTar pisze:
>
>>> Płód, szczególnie chory i cierpienie, które przyniesie, może stać
>>> się katalizatorem, który zmusi ją i jej partnera do poszukiwania
>>> przyczyny DLACZEGO tak się stało.
>
>> No przecież już wiele razy pisałeś, że to kara dla matki, bo nie dała
>> się bzyknąć swojemu ojcu... Nie dała, to niech cierpi...
>
>
> Aby uniknąć jakichkolwiek niedomówień na przyszłość

Jesteś żałosny.

> wyjaśnię Ci więc

I bardzo chory.

> jeszcze raz, że na inicjację córki ma się zgodzić jej matka, z którą
> córka się aktywnie porównuje na ojcu, który jest wagą i biernym
> uczestnikiem tego aktu.

Bardzo chory.
Musi cię bardzo podniecać pisanie o tym.

> Efekt inicjacji to wykreowanie i utrwalenie w doświadczeniu relacji
> równości, wolności i braterstwa między synem i ojcem oraz między matką i
> córką.

Jeszcze raz ci przypomnę, bo najwyraźniej cierpisz na zaniki pamięci, że
pedofilia i kazirodztwo są znane od dawna i nie jest to twój wynalazek.
Skutki gwałcenia własnych dzieci przez rodziców też są znane i twoje
tupanie nogą i zaklinanie rzeczywistości nie pomoże.

Wiem, że w następnych postach również pominiesz te niewygodne dla ciebie
fakty, bo raczej jesteś poczytalny i doskonale zdajesz sobie z tego
sprawę, a o swoich zboczeniach po prostu piszesz z premedytacją i ten
bełkot pseudofilozoficzny, przeczący faktom, to zwykła zasłona dymna, że
niby dyskutujesz czy coś, a tak naprawdę w kółko powtarzasz to samo.
Ty wiesz, że to bełkot i każdy normalny człowiek wie, że to bełkot.
Dlatego właśnie w kółko powtarzasz to samo. Wykułeś na blachę marnej
jakości alibi i rozpaczliwie liczysz na to, że może jednak ktoś tego nie
zauważy. To tylko pretekst do publicznego obnażania się swoim zboczeniem.

Przykro mi, że dla ciebie to jedyny (mam nadzieję) sposób na osiągnięcie
satysfakcji seksualnej, ale dobrze ci życzę żebyś sam, dobrowolnie,
zgłosił się do specjalisty. Zanim będzie za późno.

> Prawa nie złamałem,

Złamałeś. Podałem ci nie raz dokładny paragraf z KK. I ten argument
również zignorowałeś.
(A może naprawdę masz zaniki pamięci? To dlatego się powtarzasz i za
każdym razem podnieca cię to tak samo...)

> więc i paragrafy nie są mi straszne.

Ci co wyskakują z za krzaka i się obnażają oraz ci co gwałcą własne
dzieci, też liczą na to, że się im uda. I faktycznie niektórym udaje się
to przez jakiś czas. A wiesz dlaczego wyskakują z za krzaka i gwałcą? Bo
im paragrafy nie są straszne.
Gdyby były straszne, to by nie wyskakiwali.

Więc w tym zakresie również nie jesteś zbyt oryginalny.
Mam nadzieję, że już niedługo przekonasz się jakim jesteś pospolitym
zboczeńcem i mam nadzieję, że przekonasz się o tym zanim zrobisz komuś
krzywdę.

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2016-10-04 06:38:43

Temat: Re: Głos rozsądku
Od: LeoTar <L...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

silvio balconetti pisze:
> Am 03.10.2016 um 18:34 schrieb LeoTar:
>> silvio balconetti pisze:
>>> Am 03.10.2016 um 13:24 schrieb LeoTar:
>>>> FEniks pisze:

>>>>> A zarazem głos _prawdziwego_ obrońcy życia (w odróżnieniu do
>>>>> sztandarowych obrońców).
>>>>>
>>>>> Na zachętę:
>>>>>
>>>>> "- To dziecko urodziło się u mnie. Gdyby prof. Chazan zobaczył to
>>>>> życie, które uratował, to chyba miałby inny stosunek do tej
>>>>> ciąży. Dziecko umierało przez tydzień. I proszę sobie wyobrazić,
>>>>> że ani matką, ani dzieckiem nie zainteresował się nikt z prawej
>>>>> strony sceny politycznej, nikt z działaczy ruchów pro-life ani
>>>>> żaden lekarz, który podpisał deklarację wiary."
>>>>>
>>>>> http://wyborcza.pl/1,75398,20779583,lekarze-przestan
a-leczyc-o-projekcie-komitetu-stop-aborcji.html

>>>> Usuwając płód kobieta chce poczuć się wolna od odpowiedzialności za
>>>> to co za sprawą własnego niewychowania emocjonalnego i
>>>> nieprzygotowania do roli świadomej matki wyprodukowała. Zamiast
>>>> poszukiwać przyczyny chce 'uciekać do przodu' przed rozliczeniem
>>>> się z jej własną matką, z jej przeszłością.
>>>>
>>>> Płód, szczególnie chory i cierpienie, które przyniesie, może stać
>>>> się katalizatorem, który zmusi ją i jej partnera do poszukiwania
>>>> przyczyny DLACZEGO tak się stało.
>>>>
>>>> Dlatego w żadnym przypadku nie wolno dopuścić do usuwania płodów.
>>>> Zezwolić na zabijanie płodów to zgodzić się na wygodne życie i
>>>> zapomnienie o CELU dla którego płodzimy dzieci.

>>> Przypomina mi sie Teresa z Kalkuty. Ona uwazala, ze bol uszlachetnia
>>> wzglednie przybliza do Jezusa, ktory tez cierpial. A wiec cierp, i
>>> nie bierz jakichs tam prochow. A jesli ktos nie chce cierpiec albo
>>> nie chce (lub nie potrafi) uczyc sie odpowiedzialnosci i chce
>>> wygodnie zyc? Moze trzeba go (ja) do tego zmusic?
>>>
>>> Od tysiecy lat ludzie znajdowali sposoby, zeby pozbyc sie bolu czy
>>> nie urodzic niechcianego dziecka. Wymuszanie heroizmu prowadzi do
>>> dramatow jednostkowych, a w skali spolecznej do rozwoju podziemia i
>>> "turystyki aborcyjnej". jin.ni/P8BMFB

>> Ale nie wszystkie decydują się na aborcję i poświęcając się stają się
>> awangardą poszukiwaczy PRZYCZYNY a tym samym i WYZWOLENIA.

> W konserwatywnych krajach III swiata jak i w ubogich warstwach
> spolecznych aborcja jest jedyna forma antykoncepcji. Ale w krajach
> rozwinietych i liberalnych jest i powinna byc wyjatkiem. I nie jest dla
> mnie wazne czy kobiety staja se awangarda i w ogole czym. Chodzilo mi o
> to, ze nie odpowiada mi wymuszanie obojetnie jakiego heroizmu, a przymus
> wywoluje opor i rozne sposoby tego przymusu obchodzenia.

Płody, a potem dzieci, odbiegające znacznie od normy rodzą się zarówno
wśród biednych jak i bogatych. Istnieje więc jakiś czynnik, przyczyna,
która powoduje powstawanie patologii niezależnie od poziomu dobrobytu i
rozwoju gospodarczego kraju. Bo o chęci dokonania aborcji z przyczyny:
"a bo ja, kobieta, tak chcę" nie ma co dyskutować, gdyż jest przejawem
zwyczajnej nieodpowiedzialności za to co się współtworzyło.


> Przymusy religijne zaowocowaly schizmami, wojnami, antyklerykalizmem i
> ateizmem. Przymusowa sluzba wojskowa - dezercjami, symulacja chorob,
> samookaleczeniami, samobojstwami. Zakaz opuszczania kraju - ucieczkami,
> porwaniami. Prohibicja - nielegalny handel, domowa produkcje, zatrucia,
> rozwoj mafii. Przymus rodzenia - domowymi aborcjami, praktykami
> znachorow, okaleczeniami, wyjazdami za granice itd.

Czy to aby przymusy religijne? A co powiesz o WWII, czy w połowie XX w.
największy w dziejach kataklizm wojenny wywołał przymus religijny czy
też może zwyczajne dążenie jednego człowieka do wywyższenia się ponad
innych. Człowieka, któremu udało się za sobą pociągnąć miliony jemu
podobnych cierpiących, tak jak i on sam, na kompleks niższości (kompleks
Edypa)? Czy wszystkie patologie, których konsekwencją jest wynoszenie
jednych ponad drugich, nie są aby skutkami walki o dominację jednego
człowieka nad drugim, jednego społeczeństwa nad innym, itd.? Czy aby
globalny "wyścig szczurów" nie dążeniem do poprawienia wyobrażeń o samym
sobie i swojej potędze przez poniżanie innych by w ten sposób chociaż
chwilowo uwolnić się od piekła poczucia niższości czyli kompleksu
Edypa/Elektry?


--
LeoTar

Świat według LeoTar'a @ http://leotar.net/year_2016/
Odważ się wiedzieć - Zygmunt Freud
Anarchia matką ładu - Piotr Kropotkin

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 9


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

[ ISM ] Engineering Mechanics - Statics (10th Edition) by Russell C. Hibbeler
"Chodzi o plody?" (re: KOD walczy!)
Dosc Dyktatury Kobiet! (re: KOD walczy!)
Ojojoj
Wszyscy powinni osiągnąć Absolut.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »