Glutaminian sodu
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-10-24 11:30:50
Temat: Glutaminian soduOd: "Agnieszka" <A...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
Co sądzicie o sypaniu go do wszelkich zup? Moj maz sypie go w postaci vegety
moim zdaniem w nadmiarze. Zjadam co daje, ale chcialabym go jakos przekonac,
zeby sie z tym miarkowal, niestety nie wiem jakich uzyc argumentow. On
twierdzi, ze tak jest pysznie. POMOCY! Pozdrawiam - A.
PS. Ostatnio poczestowalam moja stara ciotke rosolem wyrobu mego meza, a ona
rzekla iz to co jej podalam to rosol przypomina tylko z wygladu, a i to nie
za bardzo.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
1. Data: 2000-10-24 12:14:56
Temat: Re: Glutaminian soduOd: "Jader" <j...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Agnieszka" <A...@p...pl> napisał w wiadomości
news:8t3rqq$bpg$1@news.tpi.pl...
> Co sądzicie o sypaniu go do wszelkich zup? Moj maz sypie go w postaci
vegety
> moim zdaniem w nadmiarze. Zjadam co daje, ale chcialabym go jakos
przekonac,
> zeby sie z tym miarkowal, niestety nie wiem jakich uzyc argumentow. On
> twierdzi, ze tak jest pysznie. POMOCY! Pozdrawiam - A.
Nadmiaru glutaminianu uszkadza receptory smakowe.
Jader
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-10-24 12:53:24
Temat: Re: Glutaminian soduOd: "Jader" <j...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
> > moim zdaniem w nadmiarze. Zjadam co daje, ale chcialabym go jakos
> przekonac,
> > zeby sie z tym miarkowal, niestety nie wiem jakich uzyc argumentow. On
> > twierdzi, ze tak jest pysznie. POMOCY! Pozdrawiam - A.
A jeszcze lepiej powiedz mu, ze glutaminian ujemnie wplywa na wydolnosc
seksualna u mezczyzn. Nawet jezeli bedzie podejrzewal, ze to nieprawda, to
powaznie sie zastanowi zanim sypnie :)
Jader
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-10-24 12:59:10
Temat: Re: Glutaminian soduOd: "Jola L-L" <j...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
"Agnieszka" <A...@p...pl> wrote in message
news:8t3rqq$bpg$1@news.tpi.pl...
> Co sądzicie o sypaniu go do wszelkich zup? Moj maz sypie go w postaci
vegety
> moim zdaniem w nadmiarze. Zjadam co daje, ale chcialabym go jakos
przekonac,
> zeby sie z tym miarkowal, niestety nie wiem jakich uzyc argumentow. On
> twierdzi, ze tak jest pysznie. POMOCY! Pozdrawiam - A.
Jezu...znowu zacznie sie o "glutku"...
Powiedz mezowi ze....tak trzymac. Ja tez uwazam ze zycie kulinarne bez
vegety nie istnieje.
A jak ktos tu kiedys pisal ze to jest to samo co warzywka upchane w sloiku z
dodatkiem soli(bez zaglebiania sie w szczegoly) - to ja mowie NIE! Zapytaj
cioci czy uzywa komputera do utrzymywania wiezi korespondencyjnej z
bliskimi- zaloze sie, ze powie iz woli papier listowy i znaczek i poczte.
Wazne czy Tobie to smakuje....
Zapytam przewrotnie- a moze zaczniesz sama gotowac:)))
Jola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-10-24 23:56:22
Temat: Re: Glutaminian soduOd: "pablo" <p...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
> Co sądzicie o sypaniu go do wszelkich zup? Moj maz sypie go w postaci
vegety
> moim zdaniem w nadmiarze. Zjadam co daje, ale chcialabym go jakos
przekonac,
> zeby sie z tym miarkowal, niestety nie wiem jakich uzyc argumentow.
z glutamianinem jest jak z glosnym sluchaniem muzyki, z czasem sie gluchnie
jedyna metoda to przejac stery w kuchni!
pablo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-10-25 09:41:27
Temat: Re: Glutaminian soduOd: "Agnieszka" <A...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
Widze, ze sie bede musiala pogodzic z tym glutaminianem. Sterow w kuchni nie
przejme, bo pracuje poza domem, a maz w domu to moze przy okazji ugotowac, a
poza tym do moich zup tez mu sie zdarza dosypac co powoduje horrendalne
awantury, ktore jedna na dlugo nie dzialaja (gdzies tak na 2-3 zupy).
Myslalam, ze byc moze sa jakies naukowo uzasadnione przeciwskazania do
nadmiernego uzywania glutaminianu i ktos mi je podpowie. Bo co do
nadmiernego solenia to mi sie udalo. Pozdrawiam - Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-10-25 09:58:46
Temat: Re: Glutaminian soduOd: "Ela" <e...@b...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
Jejku! Nawet nie zdawalam sobie sprawy z tego jak zle robie dodajac vegety
do posilkow.
Jak mozna ja zastapic "zdrowiej", bi TAK mi smakuje
Ela
Agnieszka <A...@p...pl> wrote in message
news:8t3rqq$bpg$1@news.tpi.pl...
> Co sądzicie o sypaniu go do wszelkich zup? Moj maz sypie go w postaci
vegety
> moim zdaniem w nadmiarze. Zjadam co daje, ale chcialabym go jakos
przekonac,
> zeby sie z tym miarkowal, niestety nie wiem jakich uzyc argumentow. On
> twierdzi, ze tak jest pysznie. POMOCY! Pozdrawiam - A.
> PS. Ostatnio poczestowalam moja stara ciotke rosolem wyrobu mego meza, a
ona
> rzekla iz to co jej podalam to rosol przypomina tylko z wygladu, a i to
nie
> za bardzo.
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-10-25 10:16:28
Temat: Re: Glutaminian soduOd: sadyl <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Jader wrote:
>
> A jeszcze lepiej powiedz mu, ze glutaminian ujemnie wplywa na wydolnosc
> seksualna u mezczyzn. Nawet jezeli bedzie podejrzewal, ze to nieprawda, to
> powaznie sie zastanowi zanim sypnie :)
Sądzę, że Agnieszka będzie umiała przekonać męża, że to jednak prawda
:))
sadyl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-10-25 10:56:42
Temat: Re: Glutaminian soduOd: "Agnieszka" <A...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik sadyl <s...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3...@p...onet.pl...
>
>
> Jader wrote:
> >
> > A jeszcze lepiej powiedz mu, ze glutaminian ujemnie wplywa na wydolnosc
> > seksualna u mezczyzn. Nawet jezeli bedzie podejrzewal, ze to nieprawda,
to
> > powaznie sie zastanowi zanim sypnie :)
>
> Sądzę, że Agnieszka będzie umiała przekonać męża, że to jednak prawda
> :))
>
> sadyl
No jasne, a on sie zaraz spyta o naukowe podstawy, zrodla owej informacji
itd itp (bo to dociekliwy czlowiek) czyli ogolnie rzecz biorac porada jest
do bani. Ale i tak dziekuje za dobre checi. Pozdrawiam - A.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-10-25 11:41:02
Temat: Re: Glutaminian soduOd: sadyl <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Agnieszka wrote:
>
> > Sądzę, że Agnieszka będzie umiała przekonać męża, że to jednak prawda
> No jasne, a on sie zaraz spyta o naukowe podstawy, zrodla owej informacji
> itd itp (bo to dociekliwy czlowiek) czyli ogolnie rzecz biorac porada jest
> do bani.
Nic nie kumasz dziewczynko..
sadyl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |