« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-11-11 14:32:23
Temat: Gniazdo osWitam,
w moim domku letnim osy urządziły sobie gniazdo w miejscu dość
kłopotliwym. Mianowicie w poszyciu dachu pomiędzy płytami
gipsowo-kartonowymi a deskami. w tej przestrzeni, gdzie jest ocieplenie
wełną mineralną. Widać parę dziurek, którymi wylatują. Ostukując płyty
G-K można dość dokładnie zlokalizować to gniazdo.
Mam w związku z tym pytanie, jak można się tych os pozbyć. Wpuścić tam
jakiś gaz? Jaki? Czy wybijając osy i pozostawiając gniazdo ryzykuję, że
inne osy się tam znowu osiedlą? Czy jedynym wyjściem jest zerwanie płyty
G-K i rozprawienie się z gniazdem? Proszę o rady. Domek stoi teraz pusty
więc można tam teraz coś robić.
--
: Pozdrawiam, Porter :
: http://skocz.pl/mail-to :
-- :B { f2k stopped } :
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-11-11 15:57:59
Temat: Re: Gniazdo osPorter wrote:
> Witam,
> w moim domku letnim osy urządziły sobie gniazdo w miejscu dość
> kłopotliwym. Mianowicie w poszyciu dachu pomiędzy płytami
> gipsowo-kartonowymi a deskami. w tej przestrzeni, gdzie jest
> ocieplenie wełną mineralną. Widać parę dziurek, którymi wylatują.
> Ostukując płyty G-K można dość dokładnie zlokalizować to gniazdo.
U moich rodziców urządziły sobie pod panelami osłaniającymi ocieplenie
budynku. Wpuściłem duuużo Raid-a i od razu zakleiłem dziurki siliconem.
Od 2-ch lat jest spokój. Pewnie i osy nie lubią osiedlać się na
cmentarzu ;)
--
Pozdrawiam
Leszek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-11-12 12:11:52
Temat: Re: Gniazdo osUżytkownik "Porter" <j...@...sigu> napisał w wiadomości
news:1q796xm6f69ei$.dlg@kurde.nie...
> Mam w związku z tym pytanie, jak można się tych os pozbyć. Wpuścić tam
> jakiś gaz? Jaki? Czy wybijając osy i pozostawiając gniazdo ryzykuję, że
> inne osy się tam znowu osiedlą? Czy jedynym wyjściem jest zerwanie płyty
> G-K i rozprawienie się z gniazdem? Proszę o rady. Domek stoi teraz pusty
> więc można tam teraz coś robić.
tylko nie zabierz sie do tego jak moj ojciec, ktory zaczal w krotkich
spodenkach likwidowac gniazdo szerszeni
chyba nikt nie lubi lezec w szpitalu...
Sierp
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-11-12 15:07:45
Temat: Re: Gniazdo os Lepiej ich nie drażnić... Poprostu trzeba otwory wlotowe zakryć drobną
siateczką.
--
___________________________________________MAT______
__
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-11-12 15:55:27
Temat: Re: Gniazdo os
Użytkownik "Łagoda" <lagoda_niespamować@list_niespamować,pl> napisał w
wiadomości news:43760523$1@news.home.net.pl...
> Lepiej ich nie drażnić... Poprostu trzeba otwory wlotowe zakryć
> drobną
> siateczką.
> --
> ___________________________________________MAT______
__
>
Barbarzyńcy!!!
U mnie pomogła szmata nasączona benzyną i umieszczona koło gniazda (bez
podpalania!!!) a osę ze skrzynki na listy przepędziłem psikając tam
dezodorantem. Osobliwe, nawiększą skuteczność mają polskie "Brutal" itp.
:)
Wojtek
ps. poszukaj na grupach, ten temat jest częsty na wiosnę
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-11-12 21:05:45
Temat: Re: Gniazdo osPorter napisał(a):
> Witam,
> w moim domku letnim osy urządziły sobie gniazdo w miejscu dość
> kłopotliwym. Mianowicie w poszyciu dachu pomiędzy płytami
> gipsowo-kartonowymi a deskami. w tej przestrzeni, gdzie jest ocieplenie
> wełną mineralną. Widać parę dziurek, którymi wylatują. Ostukując płyty
> G-K można dość dokładnie zlokalizować to gniazdo.
> Mam w związku z tym pytanie, jak można się tych os pozbyć. Wpuścić tam
> jakiś gaz? Jaki? Czy wybijając osy i pozostawiając gniazdo ryzykuję, że
> inne osy się tam znowu osiedlą? Czy jedynym wyjściem jest zerwanie płyty
> G-K i rozprawienie się z gniazdem? Proszę o rady. Domek stoi teraz pusty
> więc można tam teraz coś robić.
>
Moi rodzice mieli na działce gniazdo os i poniewaz powyższe sposoby nie
dawały efektyu wynajęli profesjonalnych trucicieli. Zajmowali się tym
dwa dni w specjalistycznych strojach i stwierdzili, że zniszczenie tego
gniazda SZERSZENI amatorsko było niemożliwe, a próby niebezpieczne.
Magdalaena Pytel
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |