« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2017-01-06 20:15:00
Temat: Re: Gnoza - odnajdywanie Boga w sobieW dniu piątek, 6 stycznia 2017 19:42:36 UTC+1 użytkownik LeoTar Gnostyk napisał:
> Jakub A. Krzewicki pisze:
> > Gnostycyzmem współczesnej Polski jest religia smoleńska.
>
> Nie widzę związku. Możesz rozwinąć...?
Że cały świat jest zły, a tylko my Polacy "Chrystus narodów" buntujemy się przeciwko
jego "stwórcom" politycznym i przypłacamy ten bunt męczeństwem.
Na nas zasadza się wielu "bogów" tego świata jako to Szwab, Kacap, demoniczny
ŻYD i tajemniczy skrytobójczy Mason, a my Polacy to ci jedyni dobzi ;)
Klasyczna manichejska gnoza, wtajemniczenie narodowe w Irredentę Polską.
A jeszcze te mesjanizmy, wieszczowie (że wszycy Frymasoni, furda - dobry Mason
to nasz Mason) przepowiednie Wernyhory, Tęgoborzy etc. - to się może nawet
podobać, dopóki nie wyjdzie z tego to drugie, mniej przyjemne oblicze...
twarz Polski zamkniętej w rozdrapywaniu własnych ran, nieprzystająca do próby
budowy nowoczesnego kraju burżuazyjnego / cywilizacji technicznej.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2017-01-06 20:45:45
Temat: Re: Gnoza - odnajdywanie Boga w sobieJakub A. Krzewicki pisze:
> W dniu piątek, 6 stycznia 2017 19:42:36 UTC+1 użytkownik LeoTar
> Gnostyk napisał:
>> Jakub A. Krzewicki pisze:
>>> Gnostycyzmem współczesnej Polski jest religia smoleńska.
>>
>> Nie widzę związku. Możesz rozwinąć...?
> Że cały świat jest zły, a tylko my Polacy "Chrystus narodów"
> buntujemy się przeciwko jego "stwórcom" politycznym i przypłacamy ten
> bunt męczeństwem. Na nas zasadza się wielu "bogów" tego świata jako
> to Szwab, Kacap, demoniczny ŻYD i tajemniczy skrytobójczy Mason, a my
> Polacy to ci jedyni dobzi ;) Klasyczna manichejska gnoza,
> wtajemniczenie narodowe w Irredentę Polską. A jeszcze te mesjanizmy,
> wieszczowie (że wszycy Frymasoni, furda - dobry Mason to nasz Mason)
> przepowiednie Wernyhory, Tęgoborzy etc. - to się może nawet podobać,
> dopóki nie wyjdzie z tego to drugie, mniej przyjemne oblicze... twarz
> Polski zamkniętej w rozdrapywaniu własnych ran, nieprzystająca do
> próby budowy nowoczesnego kraju burżuazyjnego / cywilizacji
> technicznej.
Miałeś rozwinąć a zacząłeś narzekac i biadolić z tendencją do poniżenia
Polaków przez wyolbrzymianie cech negatywnych, których innym nacjom
również nie brakuje chociaż zapewne w nieco innym zestawie.
Działasz jak Darwin (patrz wątek: "Darwin się mylił"), który za
powstawanie nowego gatunku uznał eliminowanie osobników słabych dzięki
czemu te silniejsze wzmacniały tylko pewne cechy. Wkaż jak dokonać
radykalnych zmian w mentalności Polaków a nie znęcaj się nad narodem.
--
LeoTar Gnostyk
Świat według LeoTar'a @ http://leotar.net/year_2016/
Odważ się wiedzieć - Zygmunt Freud
Anarchia matką ładu - Piotr Kropotkin
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2017-01-06 21:01:49
Temat: Re: Gnoza - odnajdywanie Boga w sobieW dniu 06.01.2017 o 20:15, Jakub A. Krzewicki pisze:
> a my Polacy to ci jedyni dobzi ;)
I chozi, i stazi.
Skąd się bierze ten powszechny koszmarek?
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2017-01-06 21:02:40
Temat: Re: Gnoza - odnajdywanie Boga w sobieW dniu piątek, 6 stycznia 2017 20:45:56 UTC+1 użytkownik LeoTar Gnostyk napisał:
> Jakub A. Krzewicki pisze:
> > W dniu piątek, 6 stycznia 2017 19:42:36 UTC+1 użytkownik LeoTar
> > Gnostyk napisał:
> >> Jakub A. Krzewicki pisze:
>
> >>> Gnostycyzmem współczesnej Polski jest religia smoleńska.
> >>
> >> Nie widzę związku. Możesz rozwinąć...?
>
> > Że cały świat jest zły, a tylko my Polacy "Chrystus narodów"
> > buntujemy się przeciwko jego "stwórcom" politycznym i przypłacamy ten
> > bunt męczeństwem. Na nas zasadza się wielu "bogów" tego świata jako
> > to Szwab, Kacap, demoniczny ŻYD i tajemniczy skrytobójczy Mason, a my
> > Polacy to ci jedyni dobzi ;) Klasyczna manichejska gnoza,
> > wtajemniczenie narodowe w Irredentę Polską. A jeszcze te mesjanizmy,
> > wieszczowie (że wszycy Frymasoni, furda - dobry Mason to nasz Mason)
> > przepowiednie Wernyhory, Tęgoborzy etc. - to się może nawet podobać,
> > dopóki nie wyjdzie z tego to drugie, mniej przyjemne oblicze... twarz
> > Polski zamkniętej w rozdrapywaniu własnych ran, nieprzystająca do
> > próby budowy nowoczesnego kraju burżuazyjnego / cywilizacji
> > technicznej.
>
> Miałeś rozwinąć a zacząłeś narzekac i biadolić z tendencją do poniżenia
> Polaków przez wyolbrzymianie cech negatywnych, których innym nacjom
> również nie brakuje chociaż zapewne w nieco innym zestawie.
>
> Działasz jak Darwin (patrz wątek: "Darwin się mylił"), który za
> powstawanie nowego gatunku uznał eliminowanie osobników słabych dzięki
> czemu te silniejsze wzmacniały tylko pewne cechy. Wkaż jak dokonać
> radykalnych zmian w mentalności Polaków a nie znęcaj się nad narodem.
Studenci do nauki, pisarze do pióra, robotnicy do pracy, biznesmeni do interesu,
syjoniści do Syjonu a księża na księżyc. To cała ideologia.
Mniej filozofować, mniej ideologizować, mniej umierać za miliony (to nie jest
właściwe rozumienie misji bodhisattwy we współczesnych czasach) a robić swoje.
Praca organiczna, praca u podstaw. Praca, praca i jeszcze raz praca!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2017-01-06 21:07:04
Temat: Re: Gnoza - odnajdywanie Boga w sobieW dniu piątek, 6 stycznia 2017 21:01:37 UTC+1 użytkownik FEniks napisał:
> W dniu 06.01.2017 o 20:15, Jakub A. Krzewicki pisze:
> > a my Polacy to ci jedyni dobzi ;)
>
> I chozi, i stazi.
>
> Skąd się bierze ten powszechny koszmarek?
>
> Ewa
Bo my potrafimy tylko narzekać, że nas ci bebelosi zagraniczni tak podle
traktują, posiadaczy wyższej wiedzy, a nie jak Finowie powiedzieć "Perkele!"
zakasać rękawy i wziąć się do roboty. Nasze "K... mać" ma podtekst niestety
rezygnacji i obwiniania matki tego obcego, że krzywa.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2017-01-06 21:12:28
Temat: Re: Gnoza - odnajdywanie Boga w sobieW dniu 06.01.2017 o 21:07, Jakub A. Krzewicki pisze:
> W dniu piątek, 6 stycznia 2017 21:01:37 UTC+1 użytkownik FEniks napisał:
>> W dniu 06.01.2017 o 20:15, Jakub A. Krzewicki pisze:
>>> a my Polacy to ci jedyni dobzi ;)
>>
>> I chozi, i stazi.
>>
>> Skąd się bierze ten powszechny koszmarek?
>>
>> Ewa
>
> Bo my potrafimy tylko narzekać, że nas ci bebelosi zagraniczni tak podle
> traktują, posiadaczy wyższej wiedzy, a nie jak Finowie powiedzieć "Perkele!"
> zakasać rękawy i wziąć się do roboty. Nasze "K... mać" ma podtekst niestety
> rezygnacji i obwiniania matki tego obcego, że krzywa.
To jasne. Niezupełnie o to pytałam.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2017-01-06 21:23:01
Temat: Re: Gnoza - odnajdywanie Boga w sobieJakub A. Krzewicki pisze:
> W dniu piątek, 6 stycznia 2017 20:45:56 UTC+1 użytkownik LeoTar
> Gnostyk napisał:
>> Jakub A. Krzewicki pisze:
>>> W dniu piątek, 6 stycznia 2017 19:42:36 UTC+1 użytkownik LeoTar
>>> Gnostyk napisał:
>>>> Jakub A. Krzewicki pisze:
>>>>> Gnostycyzmem współczesnej Polski jest religia smoleńska.
>>>> Nie widzę związku. Możesz rozwinąć...?
>>> Że cały świat jest zły, a tylko my Polacy "Chrystus narodów"
>>> buntujemy się przeciwko jego "stwórcom" politycznym i
>>> przypłacamy ten bunt męczeństwem. Na nas zasadza się wielu
>>> "bogów" tego świata jako to Szwab, Kacap, demoniczny ŻYD i
>>> tajemniczy skrytobójczy Mason, a my Polacy to ci jedyni dobzi ;)
>>> Klasyczna manichejska gnoza, wtajemniczenie narodowe w Irredentę
>>> Polską. A jeszcze te mesjanizmy, wieszczowie (że wszycy
>>> Frymasoni, furda - dobry Mason to nasz Mason) przepowiednie
>>> Wernyhory, Tęgoborzy etc. - to się może nawet podobać, dopóki nie
>>> wyjdzie z tego to drugie, mniej przyjemne oblicze... twarz Polski
>>> zamkniętej w rozdrapywaniu własnych ran, nieprzystająca do próby
>>> budowy nowoczesnego kraju burżuazyjnego / cywilizacji
>>> technicznej.
>> Miałeś rozwinąć a zacząłeś narzekac i biadolić z tendencją do
>> poniżenia Polaków przez wyolbrzymianie cech negatywnych, których
>> innym nacjom również nie brakuje chociaż zapewne w nieco innym
>> zestawie.
>>
>> Działasz jak Darwin (patrz wątek: "Darwin się mylił"), który za
>> powstawanie nowego gatunku uznał eliminowanie osobników słabych
>> dzięki czemu te silniejsze wzmacniały tylko pewne cechy. Wskaż jak
>> dokonać radykalnych zmian w mentalności Polaków a nie znęcaj się
>> nad narodem.
> Studenci do nauki, pisarze do pióra, robotnicy do pracy, biznesmeni
> do interesu, syjoniści do Syjonu a księża na księżyc. To cała
> ideologia.
Ideologia piękna, tyle, że błędna, gdyż pozostawia nierozwiązany
niewolnictwa, nierówności, przemocy i innych patologii kierujących
ludzkość ku Zagładzie. Chcesz to tak pozostawić...? Bez rozwiązania?
A co z bodhisattwami...? ;-)
> Mniej filozofować, mniej ideologizować, mniej umierać za miliony (to
> nie jest właściwe rozumienie misji bodhisattwy we współczesnych
> czasach) a robić swoje.
Ktoś musi rozwiązać problemy, na które wskazałem szczebel wyżej. By
robić swoje trzeba mieć wyraznie określony CEL, bo bez tego nikt nie
bedzie wiedział co do niego należy i co mu się za to należy. Pełno zaś
będzie leniuchów, którzy chętnie będą się wozić na cudzym grzbiecie
uzurpując sobie prawo do "bycia tym lepszym", itd. itd.
> Praca organiczna, praca u podstaw. Praca, praca i jeszcze raz praca!
By można ją było dobrze i sensownie wykonać trzeba wiedzieć ku cemu
zmierzamy. Inaczej taka praca będzie pracą syzyfową niepotrzebnie
drenującą nasze zasoby. A korzystać będą pisarze, byznesmeni, syjoniści
i wszelki inny ludzki chłam trawiony przez egzystencjalne cierpienia,
który w akcie poprawiania sobie własnego samopoczucia będzie oszukiwał i
wykorzystywał tych słabszych (albo uczciwszych), którzy wykorzystać się
dadzą. Ja taką pracę u podstaw olewam sikiem prostym i działać będę tak
jak do tej pory. Bo Ty nie potrafisz mi wskazać celu lepszego od tego,
którego sam się dokopałem.
--
LeoTar Gnostyk
Świat według LeoTar'a @ http://leotar.net/year_2016/
Odważ się wiedzieć - Zygmunt Freud
Anarchia matką ładu - Piotr Kropotkin
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2017-01-06 21:38:08
Temat: Re: Gnoza - odnajdywanie Boga w sobieLeoTar pisze:
> pinokio pisze:
>> W dniu 06.01.2017 o 17:19, LeoTar pisze:
>
>>> To może zaproponujesz swoje autorskie rozwiązanie skoro moje Ci
>>> się nie podoba? Krytykujesz tak jak Kviatuszek ale z tej waszej
>>> krytyki nic nie wynika. A czas ucieka i jakieś decyzje podjęte
>>> być muszą bo patologie się nasilają i spełnienie końcowego efektu
>>> doświadczenia Calhoun'a, tym razem na gatunku ludzkim, coraz
>>> bliższe.
>
>> Może to co podawałeś: "[...] W homilii bp Bronakowski wskazał, że
>> Święta Rodzina jest wzorem dla każdej ludzkiej rodziny. - Tylko w
>> rodzinie, w której panuje duch miłości i poświęcenia mogą urodzić
>> się i wychować pokolenia ludzi uczciwych, pracowitych,
>> odpowiedzialnych, wierzących, kochających Boga i swoją ojczyznę -
>> mówił. [...]"
>>
>> Read more:
>> http://www.pch24.pl/bp-bronakowski--kosciol-nie-moze
-milczec-wobec-prob-wprowadzania-ideologii-niszczace
j-rodzine,48612,i.html
>>
>
>>
> Przecież dotychczasowa historia rodziny to marzenia o spełnionej
> miłości, empatii, zdolności do poświęceń, uczciwości, pracowitości,
> odpowiedzialności. I co z tych marzeń mamy? Same negatywy marzeń.
> Ponadto wszystkie te cechy muszą zostać w jakiś sposób wdrukowane w
> młodego, uczącego się człowieka. I to nie przez opowiadanie o tym
> jak być powinno lecz przez działanie, doświadczanie tychże pozytywów
> z autorytetami, którymi w życiu dziecka są rodzice. Jakże jednak
> dziecko ma zdobyć dobre wzorce skoro autorytety, na których się
> wzoruje kłamią, oszukują i manipulują dla zdobycia władzy? I skąd oni
> sami, rodzice przejęli takie wzorce?
>
> Święta Rodzina to marzenie Dziecka. To rodzina, w której będzie
> mogło zdobyć wszystkie dobre wzorce relacji międzyludzkich. Ale
> WSZYSTKIE ! dosłownie; bez żadnych zakazów ograniczających dostęp do
> Wiedzy o ludzkim życiu. Jakikolwiek zakaz powoduje ograniczenie
> dostęp do tej Wiedzy i rodzi niepewność istnienia i wywołuje problemy
> egzystencjalne - przede wszystkim brak wiary we własne siły i
> kompleks niższości w stosunku do autorytetu.
... gdyż te (autorytet) wie, albo powinien wiedzieć więcej. Wszak
zachowuje się tak... autorytarnie.
--
LeoTar Gnostyk
Świat według LeoTar'a @ http://leotar.net/year_2016/
Odważ się wiedzieć - Zygmunt Freud
Anarchia matką ładu - Piotr Kropotkin
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2017-01-06 22:12:18
Temat: Re: Gnoza - odnajdywanie Boga w sobieW dniu piątek, 6 stycznia 2017 21:23:15 UTC+1 użytkownik LeoTar Gnostyk napisał:
> Jakub A. Krzewicki pisze:
> > W dniu piątek, 6 stycznia 2017 20:45:56 UTC+1 użytkownik LeoTar
> > Gnostyk napisał:
> >> Jakub A. Krzewicki pisze:
> >>> W dniu piątek, 6 stycznia 2017 19:42:36 UTC+1 użytkownik LeoTar
> >>> Gnostyk napisał:
> >>>> Jakub A. Krzewicki pisze:
>
> >>>>> Gnostycyzmem współczesnej Polski jest religia smoleńska.
>
> >>>> Nie widzę związku. Możesz rozwinąć...?
>
> >>> Że cały świat jest zły, a tylko my Polacy "Chrystus narodów"
> >>> buntujemy się przeciwko jego "stwórcom" politycznym i
> >>> przypłacamy ten bunt męczeństwem. Na nas zasadza się wielu
> >>> "bogów" tego świata jako to Szwab, Kacap, demoniczny ŻYD i
> >>> tajemniczy skrytobójczy Mason, a my Polacy to ci jedyni dobzi ;)
> >>> Klasyczna manichejska gnoza, wtajemniczenie narodowe w Irredentę
> >>> Polską. A jeszcze te mesjanizmy, wieszczowie (że wszycy
> >>> Frymasoni, furda - dobry Mason to nasz Mason) przepowiednie
> >>> Wernyhory, Tęgoborzy etc. - to się może nawet podobać, dopóki nie
> >>> wyjdzie z tego to drugie, mniej przyjemne oblicze... twarz Polski
> >>> zamkniętej w rozdrapywaniu własnych ran, nieprzystająca do próby
> >>> budowy nowoczesnego kraju burżuazyjnego / cywilizacji
> >>> technicznej.
>
> >> Miałeś rozwinąć a zacząłeś narzekac i biadolić z tendencją do
> >> poniżenia Polaków przez wyolbrzymianie cech negatywnych, których
> >> innym nacjom również nie brakuje chociaż zapewne w nieco innym
> >> zestawie.
> >>
> >> Działasz jak Darwin (patrz wątek: "Darwin się mylił"), który za
> >> powstawanie nowego gatunku uznał eliminowanie osobników słabych
> >> dzięki czemu te silniejsze wzmacniały tylko pewne cechy. Wskaż jak
> >> dokonać radykalnych zmian w mentalności Polaków a nie znęcaj się
> >> nad narodem.
>
> > Studenci do nauki, pisarze do pióra, robotnicy do pracy, biznesmeni
> > do interesu, syjoniści do Syjonu a księża na księżyc. To cała
> > ideologia.
>
> Ideologia piękna, tyle, że błędna, gdyż pozostawia nierozwiązany
> niewolnictwa, nierówności, przemocy i innych patologii kierujących
> ludzkość ku Zagładzie. Chcesz to tak pozostawić...? Bez rozwiązania?
>
> A co z bodhisattwami...? ;-)
To są również ci, którzy pracują, z tym, że zyski przeznaczają po pierwsze dla
innych. Charytatywna robota jest mile widziana, o ile nie z kasy podatnika.
Róbmy swoje, to co najlepiej nam wychodzi - do cała ideologia.
> > Mniej filozofować, mniej ideologizować, mniej umierać za miliony (to
> > nie jest właściwe rozumienie misji bodhisattwy we współczesnych
> > czasach) a robić swoje.
>
> Ktoś musi rozwiązać problemy, na które wskazałem szczebel wyżej. By
> robić swoje trzeba mieć wyraznie określony CEL, bo bez tego nikt nie
> bedzie wiedział co do niego należy i co mu się za to należy. Pełno zaś
> będzie leniuchów, którzy chętnie będą się wozić na cudzym grzbiecie
> uzurpując sobie prawo do "bycia tym lepszym", itd. itd.
Lepszy lub gorszy tylko w zależności od wartości i przydatności ich produktów.
Może i pisarz przy pisaniu książki się mniej napracuje niż murarz przy budowie domów,
ale twór murarza przydaje się tylko konkretnej rodzinie do której
jest skierowany jako zaspokojenie bazowej potrzeby zamieszkania, a książka,
o ile dobra, znajduje się w wielu domach. Oczywiście marny pisarz wart mniej
od dobrego murarza, to zrozumiałe, ale w przypadku dobrego wykonania praca
umysłowa jest więcej od fizycznej warta.
> > Praca organiczna, praca u podstaw. Praca, praca i jeszcze raz praca!
>
> By można ją było dobrze i sensownie wykonać trzeba wiedzieć ku cemu
> zmierzamy. Inaczej taka praca będzie pracą syzyfową niepotrzebnie
> drenującą nasze zasoby. A korzystać będą pisarze, byznesmeni, syjoniści
> i wszelki inny ludzki chłam trawiony przez egzystencjalne cierpienia,
> który w akcie poprawiania sobie własnego samopoczucia będzie oszukiwał i
> wykorzystywał tych słabszych (albo uczciwszych), którzy wykorzystać się
> dadzą. Ja taką pracę u podstaw olewam sikiem prostym i działać będę tak
> jak do tej pory. Bo Ty nie potrafisz mi wskazać celu lepszego od tego,
> którego sam się dokopałem.
Egzystencjalne cierpienia istnieją u każdego i będą istniały, a jedyną drogą ich
rozwiązań jest poprawne działanie i kierowania się własnym rozumem.
No ja wiem, że przyroda potrafi sobie bez człowieka doskonale poradzić,
jednakowoż człowiek ma po to rozum, ażeby znając przyrodę i będąc z nią
w dialogu, gdzie ona może mu przeciwstawić jedynie instynkty, uzyskał pozycję
silniejszego. Tak naprawdę nie ma różnicy pomiędzy człowiekiem a przyrodą, bo
przyroda to człowiek we stanie snu i niedopowiedziany, a człowiek rozumny
to jest zrealizowana do końca i przebudzona przyroda, więc widzimy, który z tych
stanów stanowiących jeden umysł jest doprowadzony do końca. żadna inna istota
w przyrodzie - choć wszystkie były naszymi matkami w procesie ewolucji - nie
jest w stanie tu i teraz osiągnąć stanu buddy, do którego konieczne jest być
istotą w pełni rozumną. Nawet boskie zwierzęta takie jak nagowie i lisy,
obdarzone umiejętnością mowy i wysoką inteligencją wyższą od człowieka - nie
zadają pytań egzystencjalnych typu "dlaczego" jeżeli nie dostały zlecenia na
takie zapytanie od swoich niebiańskich panów, gdyż pytanie "jak jest" ich
nie interesuje. Tylko że pytanie jak jest, to jest poznawanie rzeczy tu
i teraz, a ideologie są jak zlecenia dawane ludziom od bogów albo tych
grających rolę bogów - w przekonaniu, że ludzie są jeszcze jednymi boskimi
zwierzętami, które należy pouczyć, o co pytać, a jakich pytań nie zadawać, natomiast
człowiek może kierować się w 100% praktycznym rozumem, może być buddą.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2017-01-06 22:18:19
Temat: Re: Gnoza - odnajdywanie Boga w sobieW dniu 06.01.2017 o 22:12, Jakub A. Krzewicki pisze:
> stanów stanowiących jeden umysł jest doprowadzony do końca. żadna inna istota
> w przyrodzie - choć wszystkie były naszymi matkami w procesie ewolucji - nie
> jest w stanie tu i teraz osiągnąć stanu buddy, do którego konieczne jest być
> istotą w pełni rozumną. Nawet boskie zwierzęta takie jak nagowie i lisy,
> obdarzone umiejętnością mowy i wysoką inteligencją wyższą od człowieka - nie
wciąż ta buddyjska propaganda
Jakiej ewolucji? Żyjemy pierwszy i ostatni raz!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |