« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2005-06-20 16:01:55
Temat: Re: Gołabki - pytanko
Użytkownik "Kot" <
A z ryzu (w pudelku po jajku - niespodziance, zjedzonym przez kolege,
> zabawka dla Ciebie sie ostala, a konkretnie to szesc zabawek...) montuje
> wlasnie... grzechotke. Zobaczym jak mi wyjdzie. Druga grzechotka z fasolka
> (drobniutka), trzecia z trzema cenciakami ;) Co do reszty, to sie jeszcze
> zastanawiam.
>
************
Uwaga coby sie nie rozpadly i Zochna ich nie pozarla !!!
Ania
PS za zabawki pieknie dziekuje :-))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2005-06-20 16:18:58
Temat: Re: Gołabki - pytankoAna_Koli wrote:
>Użytkownik "Kot" <
>A z ryzu (w pudelku po jajku - niespodziance, zjedzonym przez kolege,
>
>
>>zabawka dla Ciebie sie ostala, a konkretnie to szesc zabawek...) montuje
>>wlasnie... grzechotke. Zobaczym jak mi wyjdzie. Druga grzechotka z fasolka
>>(drobniutka), trzecia z trzema cenciakami ;) Co do reszty, to sie jeszcze
>>zastanawiam.
>>
>>
>>
>************
>
>Uwaga coby sie nie rozpadly i Zochna ich nie pozarla !!!
>
>
Zaklejone beda i zaszyte w szmate, to moze jakos sie uda ;)
Kot, co wlasnie grilluje warzywa na kolacje, beda do eskalopki cielecej,
a pozniej sorbet cytrynowy. Chcialam brzoskwiniowy, wg Frances Mayes,
ale z mnilosci do menrza, ktory woli cytrynowy, a jutro go nie bedzie,
zmienilam zdanie. Brzoskwinie zrobie jutro i pozre je SAMA, SAMA, SAMA
!!!! ;))))
--
Promocja! Format 15x20 tylko 99gr!
Zamów odbitki cyfrowe online - odbierz za darmo w EMPiK-u lub wyślemy Ci je pocztą
http://gazeta.empikfoto.pl
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2005-06-22 01:51:59
Temat: Re: Gołabki - pytankosadyl wrote:
> Witam
>
> Macie jakiś patent na młodą kapustę?
>
> Jak za mało parzona - to się łamie, prawie jak sałata.
> Jak za długo - drze mi się w rękach.
>
> A zawziąłem sie na gołąbki. Farsz czeka od wczoraj a nie mogę sie uporac
> z kapuchą :)
>
> sadyl
Pewnie musztarda po obiedzie, ale przypomniala mi sie taka wersja golabkow:
Wszystkie skladniki robisz tak samo, tylko ukladasz je warstwami w
kwadratowej blasze, jak lasagne, gdzie kapusta zastepuje makaron. Z
mloda niesforna kapusta wlasnie tak mozna sobie poradzic.
Magdalena Bassett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |