Data: 2010-03-03 10:40:52
Temat: Re: Grafik?
Od: "Robakks" <R...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"kiwiko" <k...@o...pl>
news:hmlebr$nks$15@nemesis.news.neostrada.pl...
> "Robakks" <R...@g...pl>
> news:hmlc6h$gtd$1@inews.gazeta.pl...
>>> dużo potrafię sobie wyobrazić, chociaż nie wszystko mi się zawsze podoba ;)
>>> podoba mi się idea partnerstwa i sprawiedliwy podział obowiązków, nawet według
grafiku, by był
>>> czas i ochota na przyjemności. Nie podoba mi się natomiast sprowadzanie
przyjemności na poziom
>>> obowiązku, nagrody czy czegoś za coś.
>>> Jak Ci się podoba moje wyobrażenie?
>>>
>>> kiwiko
>>
>> Prawie mi się podoba. :-)
>> Nawet sobie wyobraziłem, że umówiłaś się ze mną na tet a tet
>> w przyszły piątek o 14:00. Znów będzie fajnie ;DDD
>> tylko...
>> tylko?
>> tylko dlaczego traktujesz to jako obowiązek, nagrodę czy
>> transakcję coś za coś, skoro chcesz tego tak samo jak ja.? ;p
>> porównaj:
>> 15 marca zabiorę Cię na działkę pokazać pierwsze przebiśniegi.
>> Czy ten termin jest dla Ciebie obowiązkiem, nagrodą czy
>> transakcją coś za coś? :-)
>> Robakks
>> *°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸
> ależ to zupełnie coś innego, w naszym przypadku możemy mówić
> tylko o przyjemnościach :)
>
> kiwiko
hehe - ale przecież to to samo.
3 sWery osobowości i 3 rodzaje przyjemności.
Cyrograf małżeński to tylko papierek.
Tak jak planuje się przyjemności ciała i ducha tak samo
można sobie planować rozkosze alkowy i na samą myśl się cieszyć.
Warunkiem jest oczywiście obustronny pociąg do siebie, a nie
jakieś tam obowiązki wynikające rzekomo z intercyzy, czy innego
deokumentu prawnie formalizującego parę. :)
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości i nie tylko :)
|