riKkoo napisał:

> mam go w nosie od ponad 2 lat i nic nie jest w stanie go zniszczyć na dobre,
> moge go jedynie zaleczyć ( caly czas na lekach anty-alergicznych + krople do
> nosa ) -- KOSZMAR !!!
> nie ma lekko z tym draniem :((

wujek moj kiedys dostal gronkowca zlocistego, gdy zostal pobity wracajac do domu
i takie mial problemy z noga, ze prawie chcieli mu ja amputowac,
dlugo sie leczyl, ale wyleczyl, korzystal z kliniki wojskowej w Lodzi.