Dum pisze:
>>
> Dziwię się, że tak mało jest informacji na ten temat choćby w necie.


Prawdziwych informacji statystycznych ludzie ze służb monitorujących
postępy choroby nie ujawnią mediom. Lduność jest przez władze zawsze
traktowana przedmiotowo i jest obiektem socjotechnik rożnego rodzaju.
Gdy istnieje potrzeba to się ludność straszy, a gdy zachodzi potrzeba
uspokojenia narastającej paniki to się ludzi dezinformuje i uspokaja.
Chcąc prawdziwych niezamanipulowanych przez władze informacji musisz
sięgnąć do niezależnych źródeł w necie. Ale tego trzeba samodzielnie
poszukiwać, prawdziwe perełki informacyjne znajduje się nierzadko na
stronach na których dyskutuje się o różnych tzw. "teoriach spiskowych".
Zwykle po jakimś czasie okazuje się, że iformacje te są potwierdzane
przez oficjalne media ze sporym opóźnieniem, chociaż czynniki oficjalne
zaprzeczały.



> Jestem
> laikiem w temacie ale: Wydaje mi się, że grypa nie zabija z dnia na dzień
> [bo to chyba powikłania zabijają a nie grypa?! A powikłania nie rozwijają
> się od razu]więc sądzę, że Ci którzy zmarli na tę grypę już chorowali
> wcześniej i służby medyczne wiedziały o ich chorobach odpowiednio
> wczeniej.

Tak. Już w lutym i marcu były pierwsze pojedyncze zachorowania.
Ciekawostka: japoński koncern nakazał w lutym ewakuację rodzin swoich
pracowników do Japonii z powodu obaw przed wybuchem epidemii grypy.

http://www.bloomberg.com/apps/news?pid=20601101&sid=
aXjbg7pIcXo4&refer=japan



> Po wtóre : Nie tak ciężko powiedzieć na jakie powikłania umierają
> Ci ludzie! Dlaczego nie ma o tym informacji?



Wszelkie główne media na globie powtarzają po głównych agencjach
informacyjnych świata typu Reuters czy CNBC, a te kluczowe agencje są
prywatną własnością kilku najbogatszych rodzin Świata, ludzi którzy przy
okazji posiadają na własność największe korporacje światowe. (także
farmaceutyczne, petrochemiczne, zbrojeniowe, medialne, banki typu FED -
Bank Rezerw Federalnych USA i sieci innych banków, giełdy itp) To ci
ludzie de facto decydują o tym jakie kierunki informacyjne mają iść w
eter. Informacji szczegółowych na temat tej odmiany grypy ja widać na
razie nie podają, na wszystko musi być odpowiedni "timing".
Na razie można spekulować, że przyczyny śmierci z powodu powikłań
grypowych to są standardowo niewydolność oddechowa i krążenia.



> Po trzecie: Podaje się liczbę
> chorych na 1300 i zmarłych 81.To straszna informacja ! Ktoś chce zasiać
> panikę czy faktycznie śmiertelność to ponad 6 %?!


Hmm, zaraz zaraz. 1300 jest oficjalnie chorych teraz, nie wiadomo
jeszcze ile osób umrze spośród nich. Nieoficjalnie jest chorych o wiele
więcej.
Te 81 zmarłych osób do tej pory jest wyliczonych z nie wiadomo jakiej
liczby chorych. Śmiertelność nie koniecznie wynosi 6%, może się okazać
zupełnie inna, być może wyższa.




> Jeśli tak to łatwo sobie
> wyobrazić większe miasto i załóżmy 600tyś chorych z czego 100tyś
> umiera.Potworna wizja.Choć zakładam , że władze szybko "opanują"
> śmiertelność.


Oby.



> Inna sprawa: Meksyk zamyka się i izoluje. Czyżby świat reagował
> podobnie? To wpłynie bardzo mocno na sytuację gospodarczą i recesję.


Dokładnie tak.


> Pewnikiem jutro giełdy w dół [prócz farmaceutycznych?]...
> Pożyjemy,zobaczymy...

Ano :)



--
pozdrawiam
STranger