Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Grypa i szczepionki ???

Grupy

Szukaj w grupach

 

Grypa i szczepionki ???

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 86


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2009-10-05 20:51:30

Temat: Re: Grypa i szczepionki ???
Od: Lech Trzeciak <l...@z...pl> szukaj wiadomości tego autora

>> tomek wilicki pisze:
>>> zaszczepione dzieci chorowały 3 krotnie częściej / silniej niż nie zaszczepio
>> ne.

> Lech Trzeciak napisał(a):
>> Zaszczepione dzieci chorowały siedmiokrotnie RZADZIEJ niż nieszczepione
>> - zob. http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/19490957. Jest to zresztą
>> zgodne z wieloma poprzednimi badaniami

>> tomek wilicki pisze:
> czyli mamy 2 badania dające sprzeczne wyniki.

Ktoś jeszcze doszedł do takiego wniosku??? To może jeszcze raz???

1) W wielu badaniach stwierdzono, że zaszczepione dzieci chorują
rzadziej (zajrzyj do podanej przeze mnie literatury, to znajdziesz
odnośniki do innych badań oraz prace je cytujące).

2) W jednym z ostatnich badań stwierdzono, że zaszczepione dzieci
częściej trafiają do szpitala. To nie jest wynik sprzeczny z
poprzednimi. Sprzeczny byłby, gdyby wykazano większą częstość wszystkich
zachorowań. Podam dwa możliwe wyjaśnienia, ale zapewne da się wymyślić i
inne:
- Szczepienie na grypę w USA nie jest zdaje się obowiązkowe, a jedynie
zalecane. Zapewne chętniej szczepione są dzieci chorowite lub obciążone
przewlekłą chorobą (np. astmą), stąd pozornie mniejsza skuteczność
szczepienia (w porównaniu z grupą zdrowszych dzieci) i częstsze
powikłania.
- Szczepienie pozwala u większości infekowanych pokonać chorobę w
zarodku (na przykład na granicy śluzówki układu oddechowego) i wtedy
objawy w ogóle nie występują. U części jednak pierwsza linia obrony
zostanie przełamana i wirusy zaczynają się namnażać w ustroju. Wtedy
dochodzi do bardzo ostrej reakcji układu odpornościowego, który dzięki
szczepionce został dobrze przygotowany do zwalczania wirusa. To zaś
powoduje powikłania (trochę to by przypominało przebieg hiszpanki).
Przypominam, że w ramach walki z infekcją wirusową limfocyty
cytotoksyczne wybijają wszystkie komórki ustroju z przejawami obecności
wirusa wewnątrz. Jeśli dochodzi do tego w krótkim czasie i na dużą
skalę, stan chorego przejściowo bardzo się pogorszy. Taka sytuacja
powodowałaby dokładnie to, co zdaje się wynikać z badań: spadek
częstości zachorowań, ale cięższa ich postać.


Poczekamy na dalsze badania,
> zobaczymy.

Słusznie.

Leszek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2009-10-06 13:18:38

Temat: Re: kasa i zdrowie
Od: "Papa Smerf" <P...@z...zalasami.trala.la> szukaj wiadomości tego autora

Órzytkownik "Lech Trzeciak" napisał:
> Panowie, w swojej "krytycznej analizie systemu opieki zdrowotnej" nie
> wykroczyliście poza pierwszy najbardziej oklepany frazes.

ja odnosze wrażenie że to ty posługujesz się oklepanymi frazesami!:O(


> Tymczasem rzeczywistość jest o wiele bardziej skomplikowana. Uwzględnijcie
> na przykład, że:
> - nastawienie na zysk generalnie mobilizuje do pracy, a nastawienie na
> zapewnienie wszystkim opieki ćwiczyliśmy już przez 50 lat bez większego
> efektu (i nie tylko my). Gdy wymiar płacy nie zależy od wykonanej pracy,

powiedz mi jedno, jaki interes miała by obecna medycyna w tym żeby leczyć, a
konkretnie żeby wyleczyć?:O) bo moim zdaniem żadnego z tego interesu by nie
miała, a to co się im opłaca to właśnie choroby i niszczenie zdrowia!:O(

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2009-10-06 14:02:10

Temat: Re: kasa i zdrowie
Od: Maddy <m...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Papa Smerf pisze:
> Órzytkownik "Lech Trzeciak" napisał:
>> Panowie, w swojej "krytycznej analizie systemu opieki zdrowotnej" nie
>> wykroczyliście poza pierwszy najbardziej oklepany frazes.
>
> ja odnosze wrażenie że to ty posługujesz się oklepanymi frazesami!:O(
>
>
>> Tymczasem rzeczywistość jest o wiele bardziej skomplikowana.
>> Uwzględnijcie na przykład, że:
>> - nastawienie na zysk generalnie mobilizuje do pracy, a nastawienie na
>> zapewnienie wszystkim opieki ćwiczyliśmy już przez 50 lat bez
>> większego efektu (i nie tylko my). Gdy wymiar płacy nie zależy od
>> wykonanej pracy,
>
> powiedz mi jedno, jaki interes miała by obecna medycyna w tym żeby
> leczyć, a konkretnie żeby wyleczyć?:O)

A jaki by miała, żeby w ogóle zapobiegać???

> bo moim zdaniem żadnego z tego
> interesu by nie miała, a to co się im opłaca to właśnie choroby i
> niszczenie zdrowia!:O(

To jest dobry argument przeciwko spiskowym teoriom szczepionkowym - że
koncerny wciskają ludziom te szczepionki, żeby kabzę sobie nabijać.
Przecież to podcinanie gałęzi na której sie siedzi.

Na samej sezonowej grypie przemysł farmaceutyczny zarabia kupę szmalu.
Na tych wszystkich gripeksach, rutinoskorbinach, kroplach do nosa itp. o
homeopatycznym humbugu nie wspominając. Sezon grypowy to żniwa!



--
Maddy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2009-10-06 16:00:22

Temat: Re: kasa i zdrowie
Od: "Papa Smerf" <P...@z...zalasami.trala.la> szukaj wiadomości tego autora

Órzytkownik "Maddy" napisał:
> A jaki by miała, żeby w ogóle zapobiegać???

też żadnego!:O)


> To jest dobry argument przeciwko spiskowym teoriom szczepionkowym - że
> koncerny wciskają ludziom te szczepionki, żeby kabzę sobie nabijać.

żadne teorie spiskowe, powiedz mi po prostu jaki biznes mały by koncerny
farmaceutyczne i medycy gdyby nikt nie chorował, albo chorował mało, albo
chorował i się nie leczył?:O)


> Przecież to podcinanie gałęzi na której sie siedzi.
> Na samej sezonowej grypie przemysł farmaceutyczny zarabia kupę szmalu. Na
> tych wszystkich gripeksach, rutinoskorbinach, kroplach do nosa itp. o
> homeopatycznym humbugu nie wspominając. Sezon grypowy to żniwa!

to jest biuznes przy kturym narkobiznes to domokrążcy!:O)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2009-10-06 18:36:33

Temat: Re: kasa i zdrowie
Od: Lech Trzeciak <l...@z...pl> szukaj wiadomości tego autora

Papa Smerf pisze:

> żadne teorie spiskowe, powiedz mi po prostu jaki biznes mały by koncerny
> farmaceutyczne i medycy gdyby nikt nie chorował, albo chorował mało,
> albo chorował i się nie leczył?:O)

A jaki biznes miałyby koncerny samochodowe, gdyby nikt nie jeździł
samochodami? Tyle, że niejeżdżenie w ogóle jest tak samo prawdopodobne,
jak niechorowanie.

Leszek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2009-10-06 18:42:49

Temat: Re: kasa i zdrowie
Od: Lech Trzeciak <l...@z...pl> szukaj wiadomości tego autora

Papa Smerf pisze:

> powiedz mi jedno, jaki interes miała by obecna medycyna w tym żeby
> leczyć, a konkretnie żeby wyleczyć?:O) bo moim zdaniem żadnego z tego
> interesu by nie miała, a to co się im opłaca to właśnie choroby i
> niszczenie zdrowia!:O(

Interes ma taki, że żeby zarobić, musi na ogół (bo są wyjątki)
zaproponować lek lepszy niż dotychczasowe. Podam przykład choroby
wrzodowej:
- siemię lniane osłonowo
- Alumag i inne zobojętniacze
- cimetydyna z licznymi działaniami niepożądanymi i wreszcie niezłym
skutkiem klinicznym
- ranitydyna ze znikomą ilością działań niepożądanych
- omeprazol ze skutecznością znacznie przewyższającą ranitydynę (co się
wydawało nieprawdopodobne)
- leczenie Helicobacter i definitywne pozbycie się problemu (do
reinfekcji co prawda)

Obecnie omeprazol jest już niechroniony patentami i każdy może go
produkować i na nim zarabiać. Wcześniej już to samo dotyczyło cimetydyny
i jej pochodnych.

Leszek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2009-10-06 22:45:45

Temat: Re: kasa i zdrowie
Od: "Papa Smerf" <P...@z...zalasami.trala.la> szukaj wiadomości tego autora

Órzytkownik "Lech Trzeciak" napisał:
> A jaki biznes miałyby koncerny samochodowe, gdyby nikt nie jeździł
> samochodami? Tyle, że niejeżdżenie w ogóle jest tak samo prawdopodobne,
> jak niechorowanie.

widzę że nie skumałeś, wiec wyobraź sobie że koncern wymyślił super lek i po
nim wszyscy są zdrowi, na czym zarabia koncern?:O)

widzisz, nasza medycyna jest tak zbudowana żeby niszczyć zdrowie, każde
leczenie do tego się sprowadza, każdy lek ma masę skutków ubocznych (ktoś
powiedział ze to ściema, bo to nie skutki uboczne tylko zasada ichj
działania), więc sisę leczysz i chorujesz już na coś nowego i tak bez końca,
ważne żebyś chorował i bulił, tylko to się liczy!!!!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2009-10-07 14:04:35

Temat: Re: kasa i zdrowie
Od: Maddy <m...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Papa Smerf pisze:

> widzisz, nasza medycyna jest tak zbudowana żeby niszczyć zdrowie, każde
> leczenie do tego się sprowadza, każdy lek ma masę skutków ubocznych
> (ktoś powiedział ze to ściema, bo to nie skutki uboczne tylko zasada
> ichj działania), więc sisę leczysz i chorujesz już na coś nowego i tak
> bez końca, ważne żebyś chorował i bulił, tylko to się liczy!!!!

Innymi słowy nie warto się w ogóle leczyć bo tylko jeszcze bardziej
chorujemy i wydajemy więcej na leczenie.

Że też przed Tobą nikt na to nie wpadł!!!
To przez ten spisek koncernów farmaceutycznych...


--
Maddy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


29. Data: 2009-10-07 15:01:03

Temat: Re: kasa i zdrowie
Od: "Papa Smerf" <P...@z...zalasami.trala.la> szukaj wiadomości tego autora

Órzytkownik "Maddy" napisał:
> Innymi słowy nie warto się w ogóle leczyć bo tylko jeszcze bardziej
> chorujemy i wydajemy więcej na leczenie.

do takiego smutnego wniosku niestety dochodzimy, ale jesli chodzi o tak
zwane leczenie konwencjonalne, dlatego wcale nie dziwię się ludziom dającym
się nabijać na jakieś biorezonanse:O)
jeśli już to prędzej medycyna naturalna, albo tradycyjna, wiesz jak jakiś
szaman odprawi ci seans z kogutem to jak nie wyzdrowiejesz to sobie
przynajmniej rosołek zjesz pyszny, a jak seans operacyjny nie wyjdzie to
możesz zejść, a nawet jak wyjdzie to też możesz zejść:O(


> Że też przed Tobą nikt na to nie wpadł!!!

każdy kto ma jeden zwój muzgowy więcej niż kura na to wpadł:O)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


30. Data: 2009-10-07 20:52:03

Temat: Re: kasa i zdrowie
Od: Lech Trzeciak <l...@z...pl> szukaj wiadomości tego autora

Papa Smerf pisze:

> widzę że nie skumałeś, wiec wyobraź sobie że koncern wymyślił super lek
> i po nim wszyscy są zdrowi, na czym zarabia koncern?:O)

To, o czym piszesz, nazywa się panaceum i przy obecnym stanie wiedzy
należy do tej samej kategorii, co perpetuum mobile. Z tą może różnicą,
że tego drugiego na pewno nie będzie, a do tego pierwszego w kilku
dziedzinach bardzo się zbliżyliśmy. Podawałem już przykład - omeprazol.
Tydzień-dwa i wrzód znika (o ile nie jest rakiem).

- no może chciałbyś, żeby zniknął i w ogóle nigdy nie nawrócił
- a może chciałbyś, żeby nawet wrzód nowotworowy zniknął
- niewykluczone też, że chciałbyś w ogóle nie umrzeć. Na nic.
No te życzenia to są już czysto z kategorii perpetuum mobile

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 9


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

świńska czy tylko grypa?
Dlaczego lubimy kawe?
Nazwa urządzenia (miernika) do badania jak na obrazku
Brak pragnienia i apetytu
Odzywianie a samopoczucie

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »