Strona główna Grupy pl.rec.dom Grzejnik w kuchni

Grupy

Szukaj w grupach

 

Grzejnik w kuchni

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 10


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-08-16 13:23:29

Temat: Grzejnik w kuchni
Od: "Gienek" <j...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam,
Robię remont w mieszkaniu w bloku z lat 70-tych. Chyba każdy wie jakie to
grzejniki są w kuchni w takich mieszkaniach, 3 rury wystające z podłogi
zakończone odpowietrznikiem. Wygląda to okropnie, noszę się z zamiarem
wymiany na grzejniki z prawdziwego zdarzenia bardziej eleganckie,
estetyczne. Nie ma z tym żadnego problemu, ale ostatnio coraz częściej
zastanawiam się, czy nie pozbyć się ich całkowicie? Co o tym sądzicie, czy
zdałoby to egzamin zimą (blok jest ocieplony), przecież i tak w kuchni używa
się kuchenki i wydziela ona zawsze jakieś ciepło? Może jest ktoś, kto
podzieliłby się własnym doświadczeniem na ww. temat?


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2005-08-16 14:01:58

Temat: Re: Grzejnik w kuchni
Od: "Yaris" <u...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


"Gienek" <j...@o...pl> wrote in message
news:d8565$4301e87d$53907e8e$27249@news.chello.pl...
> Witam,
> Robię remont w mieszkaniu w bloku z lat 70-tych. Chyba każdy wie jakie to
> grzejniki są w kuchni w takich mieszkaniach, 3 rury wystające z podłogi
> zakończone odpowietrznikiem. Wygląda to okropnie, noszę się z zamiarem
> wymiany na grzejniki z prawdziwego zdarzenia bardziej eleganckie,
> estetyczne. Nie ma z tym żadnego problemu, ale ostatnio coraz częściej
> zastanawiam się, czy nie pozbyć się ich całkowicie? Co o tym sądzicie, czy
> zdałoby to egzamin zimą (blok jest ocieplony), przecież i tak w kuchni
> używa się kuchenki i wydziela ona zawsze jakieś ciepło? Może jest ktoś,
> kto podzieliłby się własnym doświadczeniem na ww. temat?
Przedewszystkim zapytaj w spółdzielni jak u nich pod wzgledem papierkowym,
pozwolenia itp. to wyglada. Potem bedziesz wiedział co mozesz i czy wogóle
mozesz
Yaris


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2005-08-16 14:05:50

Temat: Re: Grzejnik w kuchni
Od: "Wlodzimierz Macewicz" <w...@i...pw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora


Ja w kuchni wywalilem grzejnik (przez rok mialem zakrecony calkowicie, wiec
uznalem go za zbedny)

pozdrawiam WM


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2005-08-16 19:09:18

Temat: Re: Grzejnik w kuchni
Od: "Gienek" <j...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Wlodzimierz Macewicz" <w...@i...pw.edu.pl> napisał w
wiadomości news:ddsrrr$pcs$1@julia.coi.pw.edu.pl...
|
| Ja w kuchni wywalilem grzejnik (przez rok mialem zakrecony calkowicie,
wiec
| uznalem go za zbedny)
|
| pozdrawiam WM
|
|
Rozumiem, że mieszkasz w bloku? I co, zimą było ciepło?
--
Pozdrawiam - GJ

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2005-08-16 22:48:06

Temat: Re: Grzejnik w kuchni
Od: "rozi" <r...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Gienek" napisał w wiadomości

> Rozumiem, że mieszkasz w bloku? I co, zimą było ciepło?

U mnie podobna sytuacja. Zima grzejnik nigdy nie byl uzywany a i tak bylo
cieplo.

Na kaloryferach mam liczniki. W rozliczaniu za cieplo grzejniki w kuchni i
lazience nie sa brane pod uwage. Administracji, o ile nie wplywa to na
uzytkowanie budynku jest obojetne czy grzejnik wisi, czy nie.

Tak jest u mnie, nie mowie, ze wszedzie jest tak samo.

pozdrawiam.
rozi


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2005-08-17 07:26:23

Temat: Re: Grzejnik w kuchni
Od: "Grzegorz W. Fedorynski" <a...@z...mimuw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora


On Wed, 17 Aug 2005, rozi wrote:

> Na kaloryferach mam liczniki. W rozliczaniu za cieplo grzejniki w kuchni i
> lazience nie sa brane pod uwage.

Jak najbardziej są, tyle że bez indywidualnej kalkulacji.

> Administracji, o ile nie wplywa to na
> uzytkowanie budynku jest obojetne czy grzejnik wisi, czy nie.

Skoro i tak płacisz za niego, to co im zależy...

Pozdrawiam,

Alojzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2005-08-17 09:45:08

Temat: Re: Grzejnik w kuchni
Od: Sławek SWP <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W: news:d8565$4301e87d$53907e8e$27249@news.chello.pl
Od: Gienek <j...@o...pl>
Było:
> Witam,
> Robię remont w mieszkaniu w bloku z lat 70-tych. Chyba każdy wie
> jakie to grzejniki są w kuchni w takich mieszkaniach, 3 rury
> wystające z podłogi zakończone odpowietrznikiem. Wygląda to
> okropnie, noszę się z zamiarem wymiany na grzejniki z prawdziwego
> ...

Z grzejnikiem robisz co chcesz ale odpowietrzenie (ostatnie piętro?) służy
wszystkim w twoim pionie i usunąć czy też tylko "zakorkować" to raczej nie
wolno!

--
Sławek SWP - Przy odpowiedzi na priv usuń 2 nadwyżki
Głosuj na WC ( news:ddes2j$5t2$1@inews.gazeta.pl )
To tak niedawno było http://www.dzienmisia.pl/
Ekspert to człowiek, który przestał myśleć - on wie :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2005-08-17 11:18:29

Temat: Re: Grzejnik w kuchni
Od: "erpe" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ja byłbym ostrożny. Paradoksalnie, im więcej używasz kuchenki, tym więcej
wilgoci masz w kuchni - nie tylko paruje z garnków czy czajnika ale i
spaliny gazu to przecież głównie woda. Dlatego czasami, gdy widać że jest
mokro, warto włączyć grzejnik i przesuszyć pomieszczenie. Pomyśl jak
będziesz "szczęśliwy", gdy w świeżo wyremontowanej kuchni wyskoczy grzyb.
Szczególnie warto zostawić grzejnik, jeżeli okna zostały wymienione na
plastiki - wtedy jest ciepło i nieprzewiewnie. Jeżeli jeszcze będzie
wilgotno, to mamy idealne warunki dla grzyba.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2005-08-17 19:30:38

Temat: Re: Grzejnik w kuchni
Od: Marek Szapajko <f...@t...pbz> szukaj wiadomości tego autora

*Sławek SWP* napisał(a):

> Z grzejnikiem robisz co chcesz ale odpowietrzenie (ostatnie piętro?) służy
> wszystkim w twoim pionie i usunąć czy też tylko "zakorkować" to raczej nie
> wolno!

Jeśli to ostatnie piętro, a Spółdzielnia się zgodzi na usunięcie
,,grzejnika'', to M_B_SZ można w porozumieniu z sąsiadami z dołu wyciąć rury
i odpowietrznik przenieść piętro niżej :) Jest powiedziane że musi on być
w najwyższym punkcie instalacji, nie jest powiedziane na którym piętrze :)

Oczywiście takie rozwiązanie wymaga odpowiednich ,,kwitów''.

Pozdrawiam
--
Marek Szapajko .... http://www.szapajko.republika.pl .... Zażółć gęślą jaźń
GG: 208353 ....... OdROTuj email: echo f...@t...pbz | tr 'a-z' 'n-za-m'
Never do it in 'awk' if 'sed' can handle it;
(Taylor's Law of Programming #2)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2005-08-17 21:12:00

Temat: Re: Grzejnik w kuchni
Od: "Gienek" <j...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "erpe" <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ddv6ed$ecb$1@atlantis.news.tpi.pl...
| Ja byłbym ostrożny. Paradoksalnie, im więcej używasz kuchenki, tym więcej
| wilgoci masz w kuchni - nie tylko paruje z garnków czy czajnika ale i
| spaliny gazu to przecież głównie woda. Dlatego czasami, gdy widać że jest
| mokro, warto wł?czyć grzejnik i przesuszyć pomieszczenie. Pomy?l jak
| będziesz "szczę?liwy", gdy w ?wieżo wyremontowanej kuchni wyskoczy grzyb.
| Szczególnie warto zostawić grzejnik, jeżeli okna zostały wymienione na
| plastiki - wtedy jest ciepło i nieprzewiewnie. Jeżeli jeszcze będzie
| wilgotno, to mamy idealne warunki dla grzyba.
|
|
Chyba mnie przekonałeś

P.S.
Dzięki Wszystkim za porady
--
Pozdrawiam - GJ

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Kuchenka elektryczna (piekarnik + plyta grzewcza)
okna pcv
Wyburzanie sciany - ile to roboty ?
CZy jest coś takiego jak flamaster do fugi?
Szukam uchwytu do słuchawki od prysznica...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Wkłady do zniczy...
Naprawa klimy przenośnej - czy to opłacalne?
Prasa do oleju na użytek domowy
Re: Zerowatt zx 33 - instrukcja obslugi
jak dotrzeć do głowicy baterii

zobacz wszyskie »