Data: 2011-10-07 17:53:07
Temat: Re: Grzyby - dedykacja dla Qry :) [ntg]
Od: Flyer <f...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
In article <1kcmehh4w9y8f.1y0tx1tgushcj$.dlg@40tude.net>,
i...@g...pl says...
>
> Dnia Sun, 2 Oct 2011 15:34:25 +0200, Flyer napisał(a):
>
> > In article <sw2ev0o4mena.2zuq46oq7vmr$.dlg@40tude.net>,
> > i...@g...pl says...
> >>
> >> Dnia Fri, 23 Sep 2011 17:26:23 +0200, Flyer napisał(a):
> >>
> >>> Czyli mówiąc krótko - jakieś
> >>> odmiany małpiego wirusa zapewne przenosiły się od zawsze na
> >>> ludzi.
> >>
> >> ...drogą pokarmową (w obie strony) i drogą płciową - człowiek od zawsze
> >> bywał zboczony, a czy małpy też, nie wiem....
> >
> > Zamiast czytać "święte" wypowiedzi nt. HIV, proponuję zapoznać
> > się z dokumentami naukowymi w temacie przejścia SIV na człowieka
> > - w żadnym z nich nie ma mowy o drodze pokarmowej i/lub seksie
> > [ach Ci zboczeńcy, zewsze myślą o seksie - paradoksalnie
> > najwięcej Onych jest w łonie, fuj fuj, KK ;>]. Jest mowa o
> > kontakcie z krwią, o co nie jest trudno w lesie
> > równikowym/podzwrotnikowym, gdzie każda gałąź drapie. Chociaż na
> > jedzenie bym się nawet zgodził - zapewne, jak u eskimosów,
> > przyjęte jest zjadanie niektórych części upolowanych zwierząt na
> > surowo vel. saute. Ale na seks z martwą małpą? ;> Z żywą nie
> > polecam - głupi milusi szympans potrafi odgryźć twarz, jak się
> > wkurzy.
> >
>
>
> Te "badania" jakieś ograniczone były widocznie.
Kontakt z krwią to kontakt z krwią - nie ma znaczenia w jaki
sposób. Tylko dla niektórych osobników ma znaczenie, bo
wyznaczają HIV rolę "kary za grzechy" lub zwiastunu "końca
świata".
PF
|