« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-01-08 00:16:30
Temat: Grzyby w mieszkaniuOd jakiegoś mam założone szczelne dźwiękoszczelne okna. No właśnie
odtąd zaczęły sie problemy z grzybami w domu. Plusem tych okien jest
dobra termoizolacja, lecz ściany w kilku miejscach są wilgotne i zimą
pojawia się tam grzybek. Może ktoś ma jakiś złoty środek jak ten
problem rozwiązać trwale. Zmywanie ściany detergentem to tylko
półśrodek. Pozdrawiam czytelników Tomek.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-01-08 01:23:48
Temat: Re: Grzyby w mieszkaniu"Tomek" <T...@w...pl> wrote in message
news:9e113e9c.0201071616.8997fdf@posting.google.com.
..
> Od jakiegoś mam założone szczelne dźwiękoszczelne okna. No właśnie
> odtąd zaczęły sie problemy z grzybami w domu. Plusem tych okien jest
> dobra termoizolacja, lecz ściany w kilku miejscach są wilgotne i zimą
> pojawia się tam grzybek. Może ktoś ma jakiś złoty środek jak ten
> problem rozwiązać trwale. Zmywanie ściany detergentem to tylko
> półśrodek. Pozdrawiam czytelników Tomek.
Problem znany dobrze w USA. Ludzie tu bardzo cenia pieniadze, znacznie
bardziej niz wlasne zdrowie, wiec uszczelniaja domy jak tylko sie da. Bo
przeciez ogrzewanie w zimie i klimatyzacja w lecie kosztuja (choc ta
ostatnia jest czesto niepotrzebna). Skutek - rozmaite plesnie szerza sie
jak zaraza. Praktycznie zadne srodki nie pomagaja.
Moim zdaniem najlepsza metoda to wietrzyc. Oczywiscie niweczy to w jakims
sensie pozytek z okien dzwiekoszczelnych. Ale naprawde radze. W dodatku
doplyw wiekszej ilosci tlenu tez dobrze robi czlowiekowi.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-01-08 10:04:04
Temat: Re: Grzyby w mieszkaniu
"Michal Misiurewicz" <m...@m...iupui.edu> schrieb im Newsbeitrag
news:OPr_7.3446$ww3.147844@newsfeed.slurp.net...
> "Tomek" <T...@w...pl> wrote in message
news:9e113e9c.0201071616.8997fdf@posting.google.com.
..
> > Od jakiegoś mam założone szczelne dźwiękoszczelne okna. No właśnie
> > odtąd zaczęły sie problemy z grzybami w domu. Plusem tych okien jest
> > dobra termoizolacja, lecz ściany w kilku miejscach są wilgotne i zimą
> > pojawia się tam grzybek. Może ktoś ma jakiś złoty środek jak ten
> > problem rozwiązać trwale. Zmywanie ściany detergentem to tylko
> > półśrodek. Pozdrawiam czytelników Tomek.
>
> Problem znany dobrze w USA. Ludzie tu bardzo cenia pieniadze, znacznie
> bardziej niz wlasne zdrowie, wiec uszczelniaja domy jak tylko sie da. Bo
> przeciez ogrzewanie w zimie i klimatyzacja w lecie kosztuja (choc ta
> ostatnia jest czesto niepotrzebna). Skutek - rozmaite plesnie szerza sie
> jak zaraza. Praktycznie zadne srodki nie pomagaja.
>
> Moim zdaniem najlepsza metoda to wietrzyc. Oczywiscie niweczy to w jakims
> sensie pozytek z okien dzwiekoszczelnych. Ale naprawde radze. W dodatku
> doplyw wiekszej ilosci tlenu tez dobrze robi czlowiekowi.
>
> Pozdrowienia,
> Michal
>
Michal ma zupelna racje. Wietrzyc, wietrzyc i jeszcze raz wietrzyc. Kilka
razy dziennie musisz wietrzyc z przeciagiem jakies piec minut. Dlugotrwale
jednorazowe wietrzenie nie przynosi efektu. Ja np. robie to zaraz po wstaniu
z lozka, potem ew. po sniadaniu, po obiedzie, itd. Duzo tez zalezy od
ogrzewania. Kiedys mialem sufitowe elektryczne - zgroza! Grzybow nie bylo
ale taki czarny osad na scianach.
Irek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-01-08 11:56:46
Temat: Re: Grzyby w mieszkaniu> Od jakiegoś mam założone szczelne dźwiękoszczelne okna. No właśnie
> odtąd zaczęły sie problemy z grzybami w domu. Plusem tych okien jest
> dobra termoizolacja, lecz ściany w kilku miejscach są wilgotne i zimą
> pojawia się tam grzybek. Może ktoś ma jakiś złoty środek jak ten
> problem rozwiązać trwale. Zmywanie ściany detergentem to tylko
> półśrodek. Pozdrawiam czytelników Tomek.
Do momentu wprowadzenia "nowoczesnej" stolarki budynki projektowano z
uwzględnieniem wentylacji poprzez nieszczelności w stolarce okiennej, a
współczynnik infiltracji wynosił wówczas 3.
Nowoczesna stolarka ma współczynnik 0,3 czyli 10-ciokrotnie zmniejszony.
Oznacza to, że niewystarczająca ilość powietrza jest wymieniana w
pomieszczeniach poprzez szczelne okna. W pomieszczenia mieszkalnych - aby
zapewnić dobre samopoczucie i odprowadzenie nadmiaru wilgoci oraz
działanie urządzeń gazowych - powinna nastąpić wymiana całego powietrza w
ciągu jednej godziny. Wymiana okien wymaga kupna dodatkowych urządzeń
nawiewnych albo trzeba po prostu dużo częściej wietrzyć.
Mikrorozszczelnienia nie gwarantują właściwej wentylacji pomieszczeń. A
masz wentylację grawitacyjną?
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2002-01-08 15:07:48
Temat: Re: Grzyby w mieszkaniu"Jerzy" <0...@m...pl> wrote in message news:<a1emfk$ul$1@sunsite.icm.edu.pl>...
> > Od jakiegoś mam założone szczelne dźwiękoszczelne okna. No właśnie
> > odtąd zaczęły sie problemy z grzybami w domu. Plusem tych okien jest
> > dobra termoizolacja, lecz ściany w kilku miejscach są wilgotne i zimą
> > pojawia się tam grzybek. Może ktoś ma jakiś złoty środek jak ten
> > problem rozwiązać trwale. Zmywanie ściany detergentem to tylko
> > półśrodek. Pozdrawiam czytelników Tomek.
> Do momentu wprowadzenia "nowoczesnej" stolarki budynki projektowano z
> uwzględnieniem wentylacji poprzez nieszczelności w stolarce okiennej, a
> współczynnik infiltracji wynosił wówczas 3.
> Nowoczesna stolarka ma współczynnik 0,3 czyli 10-ciokrotnie zmniejszony.
> Oznacza to, że niewystarczająca ilość powietrza jest wymieniana w
> pomieszczeniach poprzez szczelne okna. W pomieszczenia mieszkalnych - aby
> zapewnić dobre samopoczucie i odprowadzenie nadmiaru wilgoci oraz
> działanie urządzeń gazowych - powinna nastąpić wymiana całego powietrza w
> ciągu jednej godziny. Wymiana okien wymaga kupna dodatkowych urządzeń
> nawiewnych albo trzeba po prostu dużo częściej wietrzyć.
> Mikrorozszczelnienia nie gwarantują właściwej wentylacji pomieszczeń. A
> masz wentylację grawitacyjną?
> pozdr. Jerzy
Dziękuję za fachowe porady. Przekonaliście mnie i zacznę częściej
wietrzyc. Na pewno będe o tym teraz częściej myślał. Co do
grawitacyjnej wentylacji to istnieje takowa w bloku, lecz jej
sprawność jest, tak jak Jerzy pisał, dostosowana pewnie do starego
typu okien i w dodatkuz dwu-centymetrowymi szparami jak to jeszcze
niedawno u mnie było. Mimo zdecydowanej oszczędności na ogrzewaniu,
dźwiękoszczelne okna mają wiele wad a juz najgorsze jest to, że nie
słychać kiedy jacyś panowie buszują w moim samochodzie (widać też
wymaga wietrzenia) . Teraz bym się zastanawiał czy opłaca się taka
oszczędność.
Pozdrawiam
Tomek Zwalczanie chorób i szkodników
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |